projekty domów parterowych bez garażu

Znalezione projekty: 181
  • zobacz

    DM-6646


    Pow. uż.: 238.48 m²
    Pow. m.: 87 m²
  • zobacz

    L-6646


    Pow. uż.: 238.48 m²
    Pow. m.: 87 m²
  • zobacz

    DM-6685


    Pow. uż.: 227.40 m²
    Pow. m.: 102 m²
  • zobacz

    L-6685


    Pow. uż.: 227.40 m²
    Pow. m.: 102 m²
  • zobacz

    DM-6866.


    Pow. uż.: 191.15 m²
    Pow. m.: 67 m²
  • zobacz

    L-6866.


    Pow. uż.: 191.15 m²
    Pow. m.: 67 m²
  • zobacz

    DM-6584


    Pow. uż.: 165.84 m²
    Pow. m.: 145 m²
  • zobacz

    L-6584


    Pow. uż.: 165.84 m²
    Pow. m.: 145 m²
  • zobacz

    DM-6699.


    Pow. uż.: 164.87 m²
    Pow. m.: 149 m²
  • zobacz

    L-6699.


    Pow. uż.: 164.87 m²
    Pow. m.: 149 m²
  • zobacz

    DM-6779


    Pow. uż.: 160.69 m²
    Pow. m.: 152 m²
  • zobacz

    L-6779


    Pow. uż.: 160.69 m²
    Pow. m.: 152 m²
  • zobacz

    DM-6759B


    Pow. uż.: 159.43 m²
    Pow. m.: 149 m²
  • zobacz

    L-6759B


    Pow. uż.: 159.43 m²
    Pow. m.: 149 m²
  • zobacz

    DM-6751


    Pow. uż.: 157.40 m²
    Pow. m.: 144 m²
  • zobacz

    L-6751


    Pow. uż.: 157.40 m²
    Pow. m.: 144 m²
  • zobacz

    DM-6639 BPC


    Pow. uż.: 152.12 m²
    Pow. m.: 152 m²
  • zobacz

    DM-6639 B


    Pow. uż.: 151.74 m²
    Pow. m.: 152 m²
  • zobacz

    DM-5556


    Pow. uż.: 149.70 m²
    Pow. m.: 122 m²
  • zobacz

    L-5556


    Pow. uż.: 149.70 m²
    Pow. m.: 122 m²
  • zobacz

    DM-6650


    Pow. uż.: 148.50 m²
    Pow. m.: 149 m²
  • zobacz

    L-6650


    Pow. uż.: 148.50 m²
    Pow. m.: 149 m²
  • zobacz

    DM-6744


    Pow. uż.: 145.46 m²
    Pow. m.: 138 m²
  • zobacz

    L-6744


    Pow. uż.: 145.46 m²
    Pow. m.: 138 m²
Kolekcje, które mogą Cię również zainteresować:

Dom parterowy to punkt wyjścia dla większości marzeń o „własnym domu” żywionych dziś w Polsce. Przy wyborze projektu namysł zaczyna się zwykle od refleksji nad niezbędną powierzchnią mieszkalną i racjonalnym rozkładem wnętrz. W drugiej kolejności pojawia się pytanie o wykończenie, okładzinę, nachylenie dachu, kolorystykę. Wreszcie przychodzi czas namysłu nad wnętrzami użytkowymi. Z reguły w pierwszej kolejności staramy się o zabezpieczenie wnętrz, stanowiących „rdzeń” domu: sypialnia lub sypialnie, jadalnia, kuchnia, łazienka. W naszych warunkach zwykle wydzielone zostanie odrębne, niewielkie pomieszczenie na kotłownię – jeśli nie planujemy podpiwniczenia, to ją również przyjdzie zmieścić w obrębie budynku.

Potem jednak zaczynają się dylematy: jak zagospodarować powierzchnię, dostępną pod jednym dachem? Większość projektów domów parterowych zakłada najbardziej racjonalne ich wykorzystanie: może pralnia? Może suszarnia, tak, jak to jest w projekcie GROSZKÓW (Kod: DM-6560)? Może wydzielony składzik o charakterze spiżarni? Wielu użytkowników decyduje się na wydzielony obszar o charakterze „magazynowym”: na zabezpieczenie sprzętu turystycznego czy sportowego kilkuosobowej rodziny potrzeba sporo miejsca. W tym „rankingu” pojawia się oczywiście również garaż, można jednak zauważyć, że w ostatnich latach coraz częściej sytuuje się go jednak jednak na stosunkowo odległym miejscu.

Rozwiązanie, w którym decydujemy się na rezygnację z garażu w obrębie domu parterowego, ma swoje plusy. Magazynek nart, płetw, sanek i rowerów zajęty jest, bez względu na sezon, właściwie stale: podobnie nie należy się spodziewać, by zabrakło ubrań, wypełniających pralnię/suszarnię ani żywności w przykuchennej spiżarni. Garaż jest pod tym względem najmniej racjonalną opcją: przy założeniu codziennego użytkowania samochodu oznacza to, że relatywnie duże (co najmniej 10 m2) wnętrze przez większość doby będzie pozostawało niewykorzystane. Co więcej – samochód w budynku bywa źródłem spalin i hałasu, a granica między (z zasady nieogrzewanym, lub ogrzewanym tylko szczątkowo) pomieszczeniem przeznaczonym na samochód a „mieszkalną” częścią domu tworzy jeden z najpoważniejszych mostków termicznych.

Zmiany klimatyczne niepokoją wielu, oznaczają jednak zarazem cieplejsze niż dotąd zimy. Pamięć samochodów, które po mroźnych nocach „nie odpalały” i należało je przechowywać w garażu, dla bezpieczeństwa otulone kocami, pochodzi w sporej części z czasów PRL: w dzisiejszych realiach można się z nią chyba rozstać. Oczywiście, można wyobrazić sobie zlokalizowanie garażu w obrysie budynku (tak choćby w projekcie LUDWINÓW, DM-6079). Czy jednak bardziej praktycznym rozwiązaniem nie byłby projekt, zakładający wykorzystanie wnętrz domowych na cele czysto użytkowe (bodaj na skład techniczny, gdzie znajdzie się miejsce na zimową zmianę opon i sprzęt czyszczący), samochód zaś parkować za bramą posesji? Rozwiązaniem może też być zawsze stojąca osobno wiata garażowa.