Buduję Nałęczów

Niebiosa nam sprzyjają :)

2014-07-25

Późnym wieczorem, po wylaniu płyty zaczął padać deszcz. Ominęło nas ostatnie polewanie tego dnia. Środa - od rana pada, a mój mąż po raz pierwszy bardzo cieszy się z deszczu. Nie musi polewać. Czwartek - identycznie jak we środę. Piątek - wypogadza się. Trzeba pojechać na budowę i sprawdzić czy nie trzeba polać. Śmialiśmy się, że mąż nie ma tak dobrych wtyków na "górze" jak początkowo myślał. Ok. 10.00 znowu pada. A jednak ma skubany wtyczkę u Piotrusia :)

Płynąca niedaleko domu rzeczka wezbrała przez te kilka dni. Uspokoi się jak przestanie padać. Jesteśmy w bezpiecznej odległości, nic nam nie grozi. Dlatego ze spokojem fotografujemy jej "tymczasowe" rozmiary.

Więźba na dach

2014-07-25

Miesiąc wcześniej kupiliśmy więźbę dachową. Za niewielką kwotę 100 zł wynajęliśmy dwóch mężczyzn, którzy rozładowali samochód układając więźbę tak, by wszystkie elementy szły z "kupki" po kolei. Cieśla nie będzie musiał niepotrzebnie przekładać ciężkich belek.

Impregnacja

2014-07-25

Za radą znajomych zamówiliśmy więźbę impregnowaną w tartaku. Koszt impregnowania 100 zł za każdy metr sześcienny. Fachowcy od dachu nie będą musieli machać pędzlami.

Poprawki projektu

2014-07-21

Od początku wiedziałam, że muszę wprowadzić kilka zmian. Zrobiłam ksero projektu, wzięłam do ręki czerwony długopis i do dzieła. W pierwszej kolejności rozburzyłam ściankę działową, która tworzyła pokój z wyjściem do ogrodu. Nie potrzebuję tego pokoju, a więc postanowiłam, że w tym miejscu będzie piękna, wielka sień, jak przystało na dworek. Wchodząc do domu widoczny będzie ogród, a jeszcze szeroko otwarte drzwi do ogrodu tworzyć będą niesamowity klimat. Po lewej stronie, tuż przy ściance z kominkiem zostawiłam duży otwór na schody. Szkoda tak pięknego strychu ograniczać małym włazem (tak jest w projekcie). Ogromny strych to doskonałe miejsce na graciarnię, suszarnię, pralnię itp.

Na bocznej ścianie domu zlikwidowałam taras. Duży pokój zyskał 10 m kw. Taras od ogrodu jest wystarczająco duży, by za jakiś czas w niedzielny poranek przysiąść w wiklinowym fotelu z filiżanką pachnącej kawy.

Pomiędzy dużym pokojem a kuchnią wyburzyłam ścianę. Kuchnię i jadalnię zamieniłam miejscami. Teraz jadalnia jest przedłużeniem dużego pokoju, a kuchnia ma dwa ładne okna. Okno kuchenne (to na bocznej ścianie) zmniejszyłam o 70 cm. Dzięki temu mogę umeblować ją tak, jak zaplanowałam.

Zlikwidowałam garaż w domu. Zyskałam ładną sypialnię z garderobą.

Po wylaniu płyty zamykającej parter dołożyłam dwa rzędy pustaków i dodatkowy wieniec, by podnieść dach. Było to konieczne, aby wydłużyć dach, zyskać okap ok. 60 cm oraz wyeliminować rynnę z gzymsu. Zmniejszyłam nachylenie dachu o 2 st, żeby czapa dachu po wydłużeniu nie była zbyt przytłaczająca. Tyle poprawek. Teraz do dzieła :)

Kamień węgielny

2014-07-21

Moje zamiłowanie do folklorystyki i etnologii sprawia, że przywiązuję wagę do detali. Wybór domu o charakterze polskiego dworu nie był przypadkiem. Rozkochana w polskiej kulturze zapragnęłam mieć właśnie taki dom. Przez kilka lat mój mąż "urabiał" mnie do budowy. Ja kobieta pracująca, zdeklarowana mieszkanka blokowiska początkowo nie chciałam słyszeć o budowie. Znajomi, żeby mnie zachęcić przynieśli na imieniny trochę kamyków węgielnych, z nadzieją, że je wykorzystam. Przeleżały we wnęce kilka lat. W końcu przyszedł ten dzień. Kamienie spoczęły w rogu ławy domu. Wmurowanie kamienia węgielnego według naszej tradycji zainicjowało uroczyste rozpoczęcie budowy.

A teraz od początku

2014-07-21

Pod koniec 2011 roku, po załatwieniu wszelkich formalności związanych z pozwoleniem na budowę wreszcie mogliśmy rozpocząć budowę. Uzyskanie pozwolenia na budowę w naszym przypadku z powodu wielu przeciwności losu trwało blisko 2 lata. W końcu początkiem października 2011 wykonaliśmy wykop pod fundament.

Ława

2014-07-21

Po estetycznych wykopach, które wykonał sprytny młody mężczyzna przyszedł czas na wykonanie szalunku i zbrojenia na ławę.

Ława gotowa

2014-07-21

Po zalaniu, stężeniu i rozszalowaniu ławy na plac budowy zajechały pustaki fundamentowe.

Fundamenty

2014-07-21

Zdecydowaliśmy, że fundamenty wybudujemy z pustaków. Uniknęliśmy w ten sposób zakupu desek na szalunek. Prace przebiegały bardzo szybko i sprawnie. Chociaż późna, ale sucha jesień pozwoliła na prace na budowie.

Wieniec na fundamencie

2014-07-21

Ściany fundamentów wymurowane i zwieńczone. Czas je zasypać. W tym roku więcej już nie zrobimy.