Projekty osiedli domów jednorodzinnych na świecie

Projekt brzydkiego osiedla w Anglii

2014-05-04

Osiedle Studlands Park w Newmarket jest dowodem, że nawet w Anglii można projektować brzydkie osiedla i domy jednorodzinne. Autorami tego osiedla na skraju miasteczka są architekci R.Erskine, K.Tham i P.Tham. Zajmuje ono powierzchnię 40 ha. Architekci tworząc projekty domów zrealizowanych na tym osiedlu przyjęli skrajnie minimalistyczne założenia. Powierzchnie mieszkalne wahają sie od 80 do stukilkudziesięciu metrów kwadratowych. Domy wybudowano z czerwonej, nieotynkowanej cegły. Pokryte są dwuspadowymi dachami bez okapów co podkreśla ich ubogi charakter i wyposażono w białą stolarkę. Czysta tania funkcjonalność. Nie ma żadnych detali architektonicznych, które wskazywałyby na jakikolwiek wysiłek estetyczny ich autorów. Przyłącza poprowadzono po ścianach budynków, co jest kolejnym elementem brzydoty tych domów i tego osiedla. Nie poprawiają wrażenia ani małe ogródki kwiatowe przy wejściach, ani ogródki warzywne z tylu tych domów. Okropnym i kompletnie niepraktycznym pomysłem było grupowanie garaży po kilkanaście jako osobnego obiektu z którego korzysta po kilkunastu mieszkańców, którzy, aby dojść z garażu do domu, muszą przejść kilkadziesiąt metrów. Sam "obiekt garażowy' przypomina istniejące jeszcze w Polsce w wielu miejscach na obrzeżach miast skupiska garaży "blaszaków".
Projektanci dysponowali dużą powierzchnią z która sobie nie poradzili. W wielu rejonach osiedla znajdują się olbrzymie trawniki, które w połączeniu z domami o wyglądzie stodół robią przygnębiające wrażenie. W jednym z fragmentów osiedla domy mają parter ceglany a poddasze obłożone deskami. Jest wokół nich trochę drzew i to ratuje ich wygląd. Nie ma wątpliwości, że jeśli założeniem inwestora czy inwestorów były jak najniższe koszty to to się autorom tego projektu udało. Tylko ulica, przy które usytuowane jest to osiedle, nie powinna nazywać się Studlandas Park Ave lecz Barakowa.

Projekt osiedla domów szeregowych w Bolonii

2014-04-29

Przy Via San Ruffillo na przedmieściach Bolonii we Włoszech architekci G.Cuppini, G.Crocioni i G.Guardegli zaprojektowali osiedle domów szeregowych. Osiedle otoczone jest piękną zielenią sosnowego lasu i zajmuje powierzchnię 1 hektara. Tworzą je dwa szeregi ustawionych równolegle do siebie domów. Bardzo charakterystyczną cechą projektów domów tworzących to osiedle jest usytuowanie wejść do domów z pomostu znajdującego się nad otwartą podziemną kondygnacją w której umieszczono garaże, pralnie i piwnice. Do tej podziemnej kondygnacji prowadzi jeden wspólny wjazd dla samochodów. W efekcie osiedle tych domów jednorodzinnych robi wrażenie jednego, dużego obiektu. Domy maja trzy kondygnacje. Dzięki temu, że piętro ma mniejszą powierzchnię niż parter całe założenie ma charakter schodkowy. Na parterze zaplanowano kuchnię, jadalnię, pokój dzienny i WC. Na piętrze jeden duży taras wynikający z różnicy powierzchni między kondygnacjami oraz mniejszy z drugiej strony domu. Na piętrze znajdują się trzy sypialnie i dwie łazienki. O ile komunikacja wejściowa i wjazdowa prowadzą przez środek osiedla to ogródki przy każdym domu zaprojektowano od ich zewnętrznej strony. są one otoczone wysokim murem, gwarantującym spokój i osłonę od zewnętrznych obserwatorów. Intencja projektantów tworzących koncepcję architektoniczną tych domów było stworzenie zamkniętego, strzeżonego osiedla w którym jego mieszkańcy będą się czuli w pełni bezpieczni. W pobliżu, przy tej samej ulicy, znajduje się kościół św. Augustyna.

Projekt osiedla domów w Luttringhausen

2014-04-23

Autorami projektów domów tworzących osiedle w miejscowości Luttringhausen są architekci z Biura Projektowego Heinrich Gotzen i Rainer Goetzen. Niezwykły klimat tego osiedla tworzy zaplanowanie go wokół sztucznego jeziora, usytuowanego centralnie a także zieleń parkowa wypełniająca przestrzeń między domami. Domy nie są oddzielane żadnymi ogrodzeniami czy parkanami. Parkingi usytuowano na zewnątrz osiedla a komunikację wewnętrzną stanowią brukowane dróżki. Wprawdzie całość zabudowana jest tylko dwoma typami domów ale dzięki przemyślanym połączeniom w bliźniaki oraz w zabudowę szeregową po trzy i cztery budynki, osiedle robi wrażenie bardzo zróżnicowanego. Jednocześnie przez użycie tylko dwóch projektów powtarzalnych domów, zachowany został spójny rytm całości. Pierwszy dom ma powierzchnię 107 m2 a kubaturę 595 m3 a drugi powierzchnię 80 m2 a kubaturę 320 m3. Domki są czterokondygnacyjne z pełnym podpiwniczeniem. W Polsce współcześnie najpopularniejsze są domy parterowe z poddaszem użytkowym. W osiedlu w Luttringhausen stoją domy jednopiętrowe z poddaszem użytkowym, które mimo niewielkiej powierzchni poszczególnych segmentów w zestawieniu robią wrażenie solidnych i dużych. Wykończenie tych domów dodatkowo podkreśla ich elegancję a nawet pewną ekskluzywność. Dachy pokryte czerwoną dachówką, elewacje frontowe ze sztucznego gontu, elewacje boczne otynkowane na biało a drzwi, bramy garażowe i pasy pod oknami pomalowane jaskrawozieloną farbą.

Osiedle domów „Podklasztorze”

2014-04-15

Autorami projektów domów tworzących łódzkie osiedle „Podklasztorze” są Andrzej Owczarek, Jerzy Lewicki, Jan Wilkocki i Jerzy Pakuła. Przy czym głównym projektantem i autorem projektu urbanistycznego jest Andrzej Owczarek. Osiedle powstało na początku lat 80-tych na obrzeżach miasta, w okolicach starego, pięknego klasztoru Franciszkanów. I rozlokowane jest przy ulicach Barokowej, Romańskiej, Renesansowej, i Gotyckiej. Autorzy zaplanowali osiedle jako układ modyfikowanych realizacji jednego, typowego projektu. Powstało osiedle z zauważalnym rytmem i zwracające uwagę spójnością. Styl tych domów jest bliski modernizowanemu klasycyzmowi lat dwudziestych. Dachy wielospadowe z naczółkami a wejścia do dwukondygnacyjnych domów z zadaszonymi gankami, wspartymi na dwóch lub czterech słupach. Zaproponowano takie elementy jak wykusze i oranżerie. Domy mają także garaże.

Projekt osiedla domów nad jeziorem Lake

2014-04-12

W miejscowości Killingworth w Wielkiej Brytanii biuro architektoniczne Ralpha Erskina zaprojektowało osiedle domów jednorodzinnych. Jest ono usytuowane nad samym brzegiem jeziora Lake. Tworzą je małe, trzypokojowe domki wolnostojące typu bungalow, parterowe, trzypokojowe domy szeregowe i pięciopokojowe domy szeregowe dwukondygnacyjne. Osiedle zaplanowano grupując domy po kilka, wokół małych placyków. Łączna powierzchnia tego osiedla to 7,2 ha. W projektach tych domów przewidziano możliwość ich rozbudowy, z czego wielu mieszkańców po kilku latach skorzystało.
Główna ulica biegnie przez środek osiedla równolegle do promenady przebiegającej wzdłuż jeziora. Ściany budynków wykonano z nieotynkowanej cegły. Dachy domów dwuspadowe z niewielkim kątem nachylenia. Domy mają garaże i niewielkie ogródki otoczone wysokimi płotami zapewniającymi ochronę właścicieli przed ciekawością innych. W ogródkach zaprojektowano małe domki gospodarcze w których mogą być przechowywane narzędzia ogrodnicze. Usytuowanie osiedla nad jeziorem i zaprojektowanie małych kameralnych domków w zwartej zabudowie stwarza niezwykłą i urokliwa atmosferę tego miejsca.

Projekt osiedla domów szeregowych

2014-04-02

Dobrym przykładem projektu osiedla domów szeregowych jest osiedle w Passau-Neustif. Autorami są niemieccy architekci Herman Schroder i Sampo Widman. Zaprojektowali oni cztery grupy małych, tanich domków z maleńkimi ogródkami. Osiedle ma swoją świetlicę, plac zabaw i parkingi usytuowane na jego zewnętrznych obrzeżach. Domy zaplanowano w konstrukcji szkieletu drewnianego. Ściany z wewnętrznym ociepleniem wełna mineralną z wewnątrz wykończono płytami kartonowo-gipsowymi a z zewnątrz blachą. W domach tych znajdują się nieduże mieszkania dwu-, trzy- i czteropokojowe o powierzchni od 62,2 m2 do 122,2 m2. Zabiegowa klatka schodowa "z duszą" daje wewnątrz tych domów wrażenie przestronności. Biuro architektoniczne otrzymało zadanie zaprojektowania rozwiązań jak najtańszych, zarówno w budowie jak i eksploatacji, tak więc garaże uznano przy tym założeniu, za za zbędne. Zaprojektowano w tych domach bardzo ciekawe rozwiązanie pozwalające na wykorzystywanie energii słonecznej elewacje są częściowo pokryte szkłem tworzą w ten sposób zamknięte komory, w których ogrzewa się powietrze wykorzystywane następnie do ogrzewania. Sterowanie polega na otwieraniu i zamykaniu odpowiednich klap. We wszystkich domach, również z chęci oszczędzania energii, zainstalowano okiennice.

Francuskie projekty domów z gliny

2014-03-18

Architekci Jean Dethier i Gilles Perraudin wraz zespołem zaprojektowali na początku lat 80-tych ubiegłego wieku osiedle domów z surowej gliny. Osiedle pod nazwą "Domaine de la Terre" powstało w miejscowości L'llse d'Abeau niedaleko Grenoble. Składa się ono z 12 zespołów po 5 do 10 domów.
Zaprojektowano cztery typy budynków różniących się ilością kondygnacji i powierzchnią: T3 o pow. ok 70m2, T4 o pow. ok 82m2, T5 o pow.ok 96m2 i T6 o pow. ok 110m2. Zaplanowano w taki sposób osiedle 65 domów dla około 300 mieszkańców. Twórcy pomysłu wybudowania takiego eksperymentalnego osiedla, postawili sobie za cel znalezienie dla tradycyjnego budownictwa z gliny nowoczesnych rozwiązań zarówno w zakresie technologii jak i architektury. Chodziło im także o propagowanie tej technologii jako bardziej ekologicznej oraz poszukiwanie rozwiązań, które byłyby zdecydowanie konkurencyjne w stosunku do technologii aktualnie stosowanych w budownictwie. Inwestycja została zorganizowana przez rządową agencję "Plan Construction" oraz wielu partnerów: Ministerstwo Budownictwa, Centrum Sztuki i Kultury G.Pompidou, lokalne władze urbanistyczne, Uniwersytet Grenoble, Państwową Szkołę Inżynieryjną i wielu innych. Zrealizowano ją w ramach rządowego programu poszukiwań technologii budowy tanich domów mieszkalnych. Domy budowane były gliny przygotowanej na trzy sposoby: z gliny ubijanej, z glinianych bloczków wibrowanych i z mieszanki gliny i słomy. Projekt zakończył się sukcesem.
Koszty budowy takich domów, mimo, że realizacja miała charakter eksperymentalny były zdecydowanie niższe od domów murowanych czy też budowanych w technologii szkieletu drewnianego.

Projekt osiedla domów z białej cegły "Union Grove"

2014-03-14

Brytyjskie towarzystwo społecznego budownictwa mieszkaniowego, Yorkshire Development Group zleciło w 1973 Biuru Architektonicznemu Davida Millarda rewitalizację i uzupełnienie zabudowy osiedla w mieście Leeds. Miasto to znajduje się w północnej Anglii nad rzeką Aire i jest znaczącym centrum uniwersyteckim i kulturalnym. Mieszka w nim i wykłada na tutejszym uniwersytecie kontrowersyjny socjolog z Polski Zygmunt Bauman. Architekt David Millard zaprojektował domy z białej cegły przykryte dwuspadowymi dachami. Są to dwu i trzykondygnacyjne domy, w większości w zabudowie szeregowej, przeznaczone dla niewielkich cztero lub sześcioosobowych rodzin. Na najwyższych kondygnacjach znajdują sie tarasy o powierzchni 11 m2. Każdy dom ma własne podwórze odgrodzone murem, przez które dochodzi się do wejścia. Komunikację rozwiązano jako ciąg pieszy biegnący przez środek osiedla. Krzewy i drzewa rosną w obmurowanych również białą cegłą zieleńcach, które dzięki temu mają wyższy poziom niż chodniki dla pieszych. W domach nie zaprojektowano garaży a parkingi dla samochodów znajdują się na obrzeżach tego osiedla. Towarzystwo Yorkshire Development Group wraz z architektem Davidem Millardem ma na swoim koncie, oprócz osiedla "Union Grove" bardzo wiele udanych projektów i realizacji w wielu miastach północnej Anglii.

Projekt osiedla portowego

2014-02-25

W starym miasteczku rybackim Haverigg w Anglii architekci Phillips, Troy i Dyson zaprojektowali osiedle domów jednorodzinnych przylegające do placu przy starych zabudowaniach. Przez środek placu biegnie kanał przy którego wschodniej stronie zaplanowano restauracje i sklepy. Osiedle jest dość duże, zajmuje powierzchnię 163 hektarów i składa się z 196 domów i infrastruktury rekreacyjnej m.in z polem krykietowym. Osiedle usytuowane jest w przepięknym miejscu. Wspaniałe widoki na Morze Irlandzkie, 80-cio hektarowe jezioro z portem jachtowym, oddzielone od morza dwu kilometrową groblą a połączone kanałem to elementy które autorzy projektów tych domów uwzględniali sytuując poszczególne budynki. Domy w tym osiedlu są dwu i trzy kondygnacyjne.

Projekty domów z czerwonej cegły

2014-02-20

Warszawskie osiedle "Ateńska" zostało zaprojektowane przez Jerzego Kumelowskiego w 1982 roku. Inspiracją dla autora były projekty duńskich domów jednorodzinnych. Wąskie działki na Saskiej Kępie przy Wale Miedzeszyńskim zabudowano szeregowymi domami przekrytymi jednospadowymi, przeciwległymi dachami, które definiują rytm tej architektury. Charakterystyczna surowość i elegancja została osiągnięta przez zastosowanie czerwonej, klinkierowej cegły. Domy z poddaszem użytkowym z działkami o powierzchni tylko 250 m2, zagospodarowanymi niewielkimi, wewnętrznymi ogródkami, tworzącymi rodzaj atrium, są naprawdę ładne. Mimo, że całe osiedle składa się z domków wykonanych na podstawie jednego projektu nie ma wrażenia monotonii lecz raczej tylko porządku architektonicznego. Plan domu dość klasyczny: na parterze garaż z usytuowanymi z boku kotłownią i pomieszczeniem gospodarczym, kuchnia, łazienka, garderoba, pokój dzienny i gabinet. Z pokoju dziennego wyjście na taras i ogródek. Na poddaszu trzy pokoje, łazienka, duża garderoba i hall z antresolą otwartą na pokój dzienny. Układ bardzo przemyślany i funkcjonalny. Mimo upływu lat, takie projekty domow się nie starzeją. Domy w stylu skandynawskim tworzące osiedle "Ateńska" są przykładem udanych poszukiwań funkcjonalnego stylu zespołowego budownictwa jednorodzinnego.