DOM NA CAŁE ŻYCIE
KB Projekt: Jak wygląda rynek projektów gotowych z Państwa perspektywy? Jakieś problemy, czy wręcz przeciwnie?
Iwona Kobylska: Rynek ten cały czas tworzy się. Polega to na zwiększającym się zaufaniu inwestorów do projektu gotowego. Ponieważ oferta, którą możemy zaprezentować klientowi również cały czas rośnie, może on wybrać projekt pasujący do jego potrzeb a przy tym zaoszczędzić pieniądze. Czasami dopiero w trakcie rozmowy klient dowiaduje się jaka jest duża różnica finansowa pomiędzy projektem gotowym a projektem indywidualnym. Oszczędza to również czas - projekt gotowy klient otrzymuje już po paru dniach. Dobrą reklamą wśród klientów jest tzw. poczta pantoflowa jak i większa wiedza potencjalnego inwestora.
KB Projekt: Czym kierują się inwestorzy przy wyborze projektu? Zauważa Pani jakieś wspólne dla wszystkich tendencje?
I.K.: Większość naszych klientów poszukuje domów o prostej konstrukcji, z dachem dwuspadowym, otwartą kuchnią i kotłownią na paliwo stałe. Często poszukują projektów ze spiżarnią obok kuchni. Klientów ze względu na zainteresowanie powierzchnią użytkową mogę podzielić na chcących wybudować dom 90 - 120 m2 i część zainteresowanych powierzchnią 160-180 m2. Oczywiście zdarzają się też zupełnie inne potrzeby, np. dodatkowy pokój na parterze jako gabinet, piwnica czy duży zadaszony taras.
KB Projekt: Jakie błędy najczęściej popełniają klienci?
I.K.: Najczęstszym błędem przy zakupie projektu jest wybór dokonany tylko poprzez pryzmat jego wyglądu a nie funkcjonalności czy zasobów finansowych. Zdarzyło mi się spotkać ze stwierdzeniem " Chcę ten projekt a nie inny. Sąsiad osiwieje z zazdrości". Na szczęście takie myślenie zanika, co nie znaczy, że nadal się nie zdarza. Kolejnym błędem jest niedostosowanie wyboru projektu do warunków zagospodarowania działki. Zawsze najpierw pytam o tę decyzję i pomagam na jej podstawie wybrać projekt. Zdarza się też, że przychodzą do mnie klienci, którzy kupili projekt indywidualnie (z katalogu) a potem okazało sie, że nie spełnia on warunków zagospodarowania i proszą o pomoc. Oczywiście w ramach możliwości staramy się pomóc lecz bywa i tak, że trzeba kupić nowy projekt.
KB Projekt: Zdażył się kiedyś inwestor "oporny", któremu nic się nie podobało?
I.K.: Oczywiście! Chyba każdy z prowadzących taką działalność zna chociażby jeden przypadek tego typu. Również i ja pamiętam takiego klienta, który bywał dość często w naszym biurze. Wypożyczał za każdym razem kilka katalogów aby móc w spokoju wybrać projekt, następnie przychodził i zmieniał swoją koncepcję wymarzonego domu. W końcu, po ponad trzech miesiącach rozmów i zastanawiania się wybrał bardzo prosty budynek.
KB Projekt: Projekt wybrany, zakupiony... ale przecież często na tym się nie kończy. Wielu klientów przerabia projekty, co jest powszechnym zwyczajem. Czy i w tym temacie Państwo służycie pomocą?
I.K.: Tak, oprócz sprzedaży projektów gotowych zajmujemy się projektowaniem indywidualnym oraz adaptacją projektów gotowych. Nawet jeżeli sami jesteśmy w danej chwili zajęci to warto do nas przyjść po "namiary" do innych biur nie tylko z regionu ale i całej Polski. Regułą jest już zmiana usytuowania otworów okiennych i drzwiowych oraz powiększanie pomieszczeń kotłowni i dopasowanie ogrzewania do paliwa stałego. Oczywiście zdarzają się też inne, poważniejsze zmiany w projekcie.
KB Projekt: Jakie na przykład? Pamięta Pani coś wyjątkowo niecodziennego?
I.K.:Może nie "wyjątkowo niecodzienne" ale zdarzyło się, że klient chciał przerobić dom jednorodzinny na dwurodzinny i najlepiej z osobnymi wejściami. Spotkałam sie już z tym parokrotnie. Również kilkakrotnie proszono o dopasowanie domu jednorodzinnego dla potrzeb agroturystyki. Nie spotkałam klienta, który naprawdę zaskoczyłby mnie wymyślną zmianą w projekcie. Jest obecnie na rynku tak dużo propozycji projektów gotowych, że jeżeli klient nie znajdzie czegoś dla siebie, to przynajmniej znajdzie coś na czym opiera swą wizję domu.
KB Projekt: Ale zdarzają się klienci o oryginalnych potrzebach i pomysłach, niekoniecznie możliwych do zrealizowania?
I.K.: Obecnie coraz rzadziej można spotkać klienta, który nie znalazłby projektu gotowego chociaż w części podobnego do jego wyobrażeń. Co do typowych zapotrzebowań to właściwie trudno jest mnie zaskoczyć (już 6 lat pracuję przy samej sprzedaży projektów). Mamy domy małe do 100 m2, tradycyjne, nowoczesne, tzw. kostki, domy z basenem, sauną, domy z częścią usługową czy oranżerią. Spotykam klientów, którzy na małej powierzchni zabudowy chcą uzyskać dużą powierzchnią użytkową np. przy ok. 60 m2 pow. zabudowy pewien klient chciał dom z poddaszem użytkowym i dachem kopertowym (plus duży salon ok. 28 m2, otwarta kuchnia z jadalnią, kotłownia, WC i garaż a na poddaszu 3 sypialnie i łazienka). Trudno było mi wytłumaczyć, że powierzchnia zabudowy musiałaby być większa przy takim domu. Oczywiście pomysły klientów są różne np. kiedyś pewien inwestor poszukiwał projektu dużej stajni połączonej z mieszkaniem ok. 120 m2 z dużym balkonem (na poddaszu). Poszukują też klienci projektów domów letniskowych, budynków gospodarczych o powierzchni zabudowy do 25 m2 ( nie trzeba wtedy uzyskiwać pozwolenia na budowę).
KB Projekt: Co doradziłaby Pani wszystkim tym, którzy szukają projektu, ew. nie mogą się zdecydować na coś konkretnego?
I.K.: Przede wszystkim doradzam wszystkim, nawet tym którzy mają już wybrany projekt lecz jeszcze nie kupili go, do wizyty w biurze projektowym i szczerej rozmowy o warunkach, jakie dom powinien spełniać wg klienta, o przepisach i decyzji zagospodarowania działki, sposobie ograniczenia kosztów budowy itp. Pozwoli to na wyeliminowanie błędów w wyborze, zaoszczędzi nerwów, czasu, a i pieniędzy jeżeli nie trzeba będzie nanosić wielu zmian w projekcie. Jestem osobą preferującą rozmowę z klientem przed zakupem projektu i jak do tej pory nie miałam żadnego zwrotu zakupionego projektu. Zdaję sobie sprawę, że wybrać projekt domu jest trudno, bo przeważnie dom ma być na całe życie, ma służyć całej rodzinie i musi być przede wszystkim funkcjonalny, dlatego też taka rozmowa często wnosi dużo dobrego i pozwala rozwiać wątpliwości klienta.
KB Projekt: Dziękuję za rozmowę.
Wywiad przeprowadził Mateusz Budziakowski