Aktualności

Zmiany w kredytach hipotecznych od 2014 r.

data dodania: 2014-02-17

Wkład własny, krótszy okres kredytowania oraz program „Mieszkanie dla młodych” – to najważniejsze zmiany, jakie zaszły na rynku kredytów hipotecznych w 2014 roku. Opinie na temat tych nowości są podzielone, ale o tym poniżej.
Od stycznia tego roku obowiązuje rekomendacja S, wprowadzona przez Komisję Nadzoru Finansowego. Nakazuje ona kredytobiorcom, planującym zaciągnięcie kredytu na budowę domu lub zakup mieszkania, posiadanie wkładu własnego w wysokości pięciu procent. Przykładowo, jeśli interesuje nas dom lub  mieszkanie, którego cena wynosi 150 000 złotych, by go kupić na kredyt, będziemy musieli mieć 7500 złotych. Co więcej, wysokość wkładu własnego ma rosnąć co roku o 5 procent, by w 2017 osiągnąć poziom 20 procent. Zdaniem specjalistów od finansów, ograniczenia mają sprawić, że kredyty będą dostępne dla osób rozsądnie gospodarujących własnym budżetem i planującym wydatki, które w przyszłości poradzą sobie ze spłatą zobowiązań. Uniknie się wtedy sytuacji z ostatnich kilku lat, kiedy kredyt  mógł zaciągnąć niemal każdy. Kiedy nadszedł kryzys, okazało się, że część osób nie radzi sobie ze spłatą. Problem okazał się szczególnie dotkliwy, jeśli chodzi o kredyty, brane w walutach obcych. Liczba klientów, która skusiła się na kredyt tylko we frankach szwajcarskich, sięga 700 tysięcy osób. Niektórzy mają ogromny problem ze spłatą, szczególnie po ostrym wzroście kursu franka do złotówki. Kredyty hipoteczne w walutach obcych to już jednak przeszłość – dziś praktycznie nie są dostępne dla nawet dobrze zarabiających osób. Oczywiście kolejną konsekwencją będzie wzrost zainteresowania projektami małych domów i małych mieszkań.
Zaostrzenie polityki kredytowej nie podoba się jednak bankom. Osoba, biorąca kredyt hipoteczny, stawała się klientem banku na długie, długie lata. Zazwyczaj musiała otworzyć konto osobiste i przelewać tam comiesięczną pensję. To dla bankowców dodatkowy zarobek. Jednocześnie posiadacze kredytów hipotecznych są wyjątkowo solidni. Sumiennie wywiązują się ze spłat. Jednym słowem – pewny klient, przywiązany na lata. Trzeba będzie się przyzwyczaić do tego, że takich klientów będzie mniej.
Rekomendacja S przewiduje także wprowadzenie maksymalnego okresu kredytowania na 35 lat. Banki mają jednak zalecać klientom rozłożenie rat na 25 lat. Jeśli kredytobiorcy będą się upierać, otrzymają możliwość wydłużenia spłacania zobowiązań do wspomnianego wyżej okresu. Zdolność kredytowa ma być jednak wyliczana tak, jakby kredytobiorca zadłużał się na 30 lat. Ma to być dodatkowe zabezpieczenie na wypadek kłopotów kredytobiorcy. Tymczasem jeszcze do niedawna kredyt można było spłacać nawet przez 50 lat.
W rekomendacji KNF znalazł się także niejasny zapis, mówiący o tym, że banki powinny postarać się przewidzieć, jak w okresie spłaty kredytu wyglądać będą dochody kredytobiorcy i jego sytuacja finansowa. Przypomina to ni mniej ni więcej wróżenie z fusów i nie wiadomo, jak bankowcy mogliby to zrobić.
Ostatnim czynnikiem, powodującym zmiany na rynku kredytów hipotecznych od tego roku, jest „Mieszkanie dla młodych”. To program wsparcia finansowego, przeznaczony dla osób kupujących swoje pierwsze mieszkanie lub planujących budowę domu. Polega ona na udzieleniu dopłat w wysokości 10 procent do zaciągniętego  kredytu.

Robert Rusek

Styczeń 2018
data dodania: 2018-01-29

Architektura edukacyjna? Pół wieku temu Herbert pisał dowcipnie o „edukacyjnym labiryncie” wzniesionym przez Dedala na Krecie z nadzieją (jak się okazało, daremną) o wyedukowaniu Minotaura. Od tego czasu architektura szkoleniowa zeszła na psy i w najlepszym razie sprowadza się do plansz z datami czy symbolami chemicznymi umieszczanymi na fasadzie budynków, tak, jak ma to miejsce w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego. Czasami jednak zdarzy się perełka, którą warto wykorzystać... więcej...

data dodania: 2018-01-29

Często zapominamy, że kluczem do dobrej architektury jest prostota: że projekt domu jednorodzinnego, niezależnie od tego, ile należy wbudować obwodów, instalacji, zabezpieczeń i jak drobiazgowo rozrysować osadzenie okiennic i ościeżnic, zaczyna się (albo powinien się zaczynać) od jednego ruchu ołówka, od „picassowskiej” kreski, która osadzi budynek w przestrzeni, w krajobrazie, powiąże z otoczeniem i pokaże główną oś ruchu; bez tego będziemy mieli do czynienia z magazynkiem,... więcej...

data dodania: 2018-01-26

Nie ustają wysiłki architektów i urbanistów, by w niezwykle skomplikowanych relacjach przestrzennych, prawnych i własnościowych współczesnych metropolii wygospodarować miejsca mieszkalne dla bezdomnych, wykluczonych, posiadających ograniczone środki. Nie sposób tych rozwiązań „przeszczepić” wprost do projektów domów jednorodzinnych: warto jednak zwracać na nie uwagę zarówno jak na pewien wariant wrażliwości społecznej, co nieoczekiwany pomysł na zagospodarowanie przestrzeni,... więcej...

data dodania: 2018-01-25

Wznoszenie „sezonowych” budynków z lodu – dawniej wycinanych lub mozolnie rzeźbionych bloków, dziś częściej pochodzących z natryskiwania wody na zmiennokształtne, dmuchane formy – staje się powoli standardem zimowych centrów rozrywki i wielkich metropolii. To jednak, co udało się osiągnąć studentom politechniki w chińskim Charbinie każe zastanowić się nad możliwościami nowych technologii, które warto wykorzystać również w przypadku projektów domów jednorodzinnych... więcej...

data dodania: 2018-01-24

Projektanci domów jednorodzinnych nieraz, zmagając się z niezakorzenieniem, tą dolegliwością współczesności, szukają sposobów na odwołanie się do charakteru budownictwa regionalnego. Zwykle działania te są dość nieskomplikowane i sprowadzają się do sięgnięcia po miejscowe materiały budowlane: terakota we Włoszech, łupek w Anglii, oblicowanie z drewna w Europie Wschodniej. Japoński przybysz, Sou Fujimoto, podszedł do zagadnienia od innej strony: zaprojektowany przezeń... więcej...

data dodania: 2018-01-23

Nawet w najbardziej dopracowanych projektach budynków okienka piwniczne traktowane są po macoszemu: trudno o mniej funkcjonalny element konstrukcji i wizji budynku. Ale w przypadku hali do gry w badmintona w ojczyźnie tej gry, Korei Południowej, doświetlenie budynku od dołu okazało się najbardziej sugestywnym elementem projektu powstałego w studiu Iroje Architects. W dzisiejszych czasach nie istnieje uprzywilejowana perspektywa.

więcej...
data dodania: 2018-01-22

Projekty domów jednorodzinnych zwykle – jakkolwiek by nie były zwariowane – zamykają się we wnętrzach o prostopadłych ścianach. Ale co, jeśli ktoś projektuje nie dom, lecz pokój, i nie gdzie indziej, jak w najbardziej zatłoczonym mieście-wyspie świata – Hong-Kongu? Czasami nie ma innego wyjścia, jak upchnięcie studenta w rurze. Nawet, jeśli wymaga to wzniesienia dlań dodatkowej podłogi, by nie osuwał się po ściankach. 

więcej...
data dodania: 2018-01-18

Brytyjski projektant Thomas Heatherwick znany jest z niebanalnych pomysłów, ale sposób, w jaki postanowił rozwiązać problem dwóch „wież mieszkalnych” zaprojektowanych w nowojorskiej dzielnicy Chelsea, wytrącił z równowagi wielu opanowanych krytyków. Poszło o okna apartamentów, zaprojektowane przez Heatherwicka z iście postmodernistyczną dezynwolturą.

więcej...
data dodania: 2018-01-15

Większość projektantów domów jednorodzinnych dba o otoczenie ich zielonym żywopłotem lub odpowiednie rozmieszczenie drzew na trawniku. Króluje jednak zasada, że zieleń nie powinna dotykać ścian budynku: no, może najwyżej bluszcz lub winorośl, wówczas jednak na solidnej siatce. W Portugalii, gdzie wilgoć jest mniej dotkliwa, łatwiej wyzbyć się tego rodzaju zastrzeżeń: „Ukryty Dom” w orzechowym gaju Marco de Canaveses dosłownie tonie w zieleni.

więcej...
data dodania: 2018-01-11

Drzewo pośrodku dziedzińca? Marzenie dla większości wznoszących dom jednorodzinny. Wiadomo jednak, że jest to albo rozwiązanie, które ma szanse spełnić się, gdy dorosną nasze dzieci (jeśli nie wnuki), albo wymaga bardzo skomplikowanych (i niekoniecznie gwarantujących powodzenie) operacji z sadzeniem „dorosłego”, ważącego wraz z bryłą korzeniową nierzadko kilka ton drzewa. Czy tak być musi? Niekoniecznie, jeśli pojawi się projekt domu, który jest w stanie uwzględnić... więcej...

data dodania: 2018-01-10

Patio kojarzone jest zwykle z kulturą śródziemnomorską, iberyjską i środkowoamerykańską: rzeczywiście, wewnętrzny dziedziniec, zacieniony i zwykle wyłożony kamiennymi płytkami, najlepiej sprawdza się w ciepłym i suchym klimacie. Ponieważ ocieplenie postępuje, zdarza się spotkać patio i w Polsce, ale wówczas tym ściślej trzymamy się reguły, nakazującej osłonięcie go ze wszystkich stron przed wiatrami. Tymczasem, jak się okazuje, w Meksyku zdarzają się projektanci domów,... więcej...

data dodania: 2018-01-09

Współcześni koneserzy projektów domów jednorodzinnych żywią uzasadnioną niechęć do PRL-owskich „kostek”: niskie, przysadziste, z małymi oknami, z reguły obrzucone szarym lub co gorsza uróżowionym „barankiem” stanowiły jeden z najgorszych możliwych pomysłów na to, jak wyglądać może dom, nawet, jeśli ich kształt można było wytłumaczyć rygorami „gospodarki niedoboru”. Ale jeśli po kształt sześcianu bierze się Pezo von Ellrichshausen i mnoży go, i podnosi... więcej...

data dodania: 2018-01-08

W większości projektów domów jednorodzinnych obszar „zewnętrzny” i „wewnętrzny” są przejrzyście rozdzielone. Granice domu wyznaczają ściany; jeśli ktoś decyduje się, na wzór śródziemnomorski, na zielone patio (czasem nawet z basenem) na wewnętrznym dziedzińcu, to nadal taki wirydarz pozostaje czymś „wewnątrz: gospodarstwa domowego, niedostrzeganym przez zewnętrzny świat. Ale co robić z kulturą koreańską, w której żywa jest silna potrzeba posiadania ogródka... więcej...

data dodania: 2018-01-07

Planowanie na dachu domu jednorodzinnego ogrodu z regularną ziemną nawierzchnią ma swoich zagorzałych entuzjastów i równie gorących przeciwników. Ci pierwsi wskazują na życzliwość całego rozwiązania dla środowiska, na możliwość wykorzystania w naturalny sposób wody deszczowej, na naturalną izolację cieplną, chroniącą przed upałem w lecie, mrozem w zimie. Ci drudzy – mają swoją rację twierdząc, że woda zawsze znajdzie drogę przez najlepszą nawet warstwę izolacyjną... więcej...

data dodania: 2018-01-04

“Woman in red..” – nucił 20 lat temu Chris de Burgh, ale i wcześniej wiedziano, że czerwień jest jednym z najmocniej oddziałujących na nas kolorów. W czerwień ubierają się kardynałowie i gwiazdy kina, odważni designerzy malują tym kolorem jedną lub dwie ściany domu jednorodzinnego. Ale jakiego trzeba rozmachu, by zaprojektować w kolorze wściekłej czerwieni składzik sprzętu ratunkowego w pobliżu koła podbiegunowego?

więcej...
data dodania: 2018-01-03

Wobec natłoku projektów, fasad i realizacji, szczególnie w centrach miast, projektanci i architekci coraz częściej i chętniej poddają fasady najbardziej wymyślnym zabiegom: w końcu fasada jest tym, co prócz budynku widzi się w pierwszej kolejności, najłatwiej zapewnić sobie jakiś „wodotrysk” śmiałą plamą koloru czy nietuzinkową fakturą. Celują w tym autorzy wysokościowców, chociaż w przypadku projektów domów jednorodzinnych też zdarza się niejedna ekstrawagancja.... więcej...