Aktualności

Nowoczesne i eleganckie apartamenty

data dodania: 2014-08-01

Kto z nas nie chciałby mieszkać w luksusowym apartamentowcu? Wysokiej jakości mieszkania stają się standardem i coraz częściej buduje się takie domy wielorodzinne. Projekty budynków mieszkalnych są zazwyczaj bardzo proste ale równocześnie eleganckie z wyglądu, ich program dopasowany do wygody mieszkańców – mieszkania o sporej powierzchni w niedużej ilości aby nie zakłócać prywatności. W dzisiejszym artykule prezentujemy kilka takich właśnie budynków, być może w naszym kraju również pojawią się takie projekty domów wielorodzinnych.

Gifu Kitagata Apartment Building. W 1998 roku w dzielnicy przemysłowej Motosu będącej częścią Japońskiego miasta Gifu powstał budynek mieszkaniowy wielorodzinny zrealizowany wg projektu architektów Kazuyo Sejima & Associates i Yamasei Sekkei. Jest jedną z jednostek, częścią projektu zagospodarowania przestrzennego tego miejsca. Budynek usytuowany na płaskiej działce położonej w południowo wschodniej części terenu objętego projektem założenia urbanistycznego. Znajduje się 15 min od centrum. Apartamentowiec od południa i wschodu graniczy z główna drogą dojazdową. Od północy, za założeniem znajduje się parking, duży zielony plac oraz  budynki o funkcji komercyjnej. Tkanka zabudowy znajdująca się w pobliżu jest różnorodna i chaotyczna. Wokół mieszkaniówki znajduje się zieleń niska i kilka pojedynczych szpalerów drzew.  W dziedzińcu zaplanowano niewielka ilość zieleni oraz małą architekturę w postaci kolorowych, witrażowych ścianek. Ścianki tworzą przestrzenie. Każda z nich tworzy indywidualną przestrzeń pośrodku której rośnie drzewo. Dziedziniec całego założenia obejmującego plan zagospodarowania tej przestrzeni miasta został starannie zaplanowany. Tworzą go precyzyjnie rozmieszczone aleje spacerowe, miejsca postojowe, zieleń niska, wysoka oraz wspomniana wcześniej mała architektura. Do budynku prowadzi południowo wschodnia droga  oraz dwa dojazdy usytuowane od zachodniej strony kwartału. Dojazdy prowadzą na place parkingowe Większy północny połączony z dziedzińcem, mniejszy południowy graniczy z drogą. Główne wejścia do budynku stanową doczepione do północnej ściany klatki schodowe. Prowadzą one na rozciągnięte przez całą długość korytarze. Z korytarzy dostać można się do konkretnych mieszkań. Bryła budynku powstała poprzez połamanie podstawowej prostopadłościennej formy w kilku miejscach. Utworzyło to formę zbliżoną kształtem do połączonych dwóch liter L. Bryła o konstrukcji żelbetowej, uniesiona na żelbetowych słupach. Od strony północnej doczepione zostały stalowe klatki schodowe prowadzące na półprywatne korytarze-tarasy od parteru po najwyższą kondygnację. Struktura niejednorodna. Żelbetowa forma dopełniona przeszkleniami. Od północy na całej szerokości pokryta siatką ochronna. Konstrukcja budynku oparta na sieci poprzecznych ścian nośnych będących zarówno elementem nośnym jak i głównym wyznacznikiem podziału lokalizacji apartamentów. Rodzaje i wielkości mieszkań dostosowane do rodzaju i wielkości rodziny. Mieszkania projektowane na sześciennym module którego wyznacznikiem jest pokój o wymiarach 2,6x4,8m. Dwupoziomowe oraz jednopoziomowe lokale. Każdy z apartamentów posiada pół- prywatny taras połączony z korytarzem publicznym. Pokój dzienny oraz jadalnia są  podstawowym pomieszczeniem koncentrującym życie. Tarasy zewnętrzne są dostępne z korytarzy publicznych. Typowe mieszkanie mieści kuchnię połączona z pokojem dziennym i  jadalnią, pokoje sypialniane, łazienkę, werandę, półprywatny taras zewnętrzny dostępny również z korytarza. Elewacja południowa żelbetowa, minimalistyczna. Zaszklone pasma okien przeplatają się z żelbetowymi poziomymi pasmami definiującymi kondygnacje. Widoczne modułowe podziały mieszkań oraz prześwity tarasów. Ściana północna jako korytarzowa, jasna, pokryta siatka ochronną. Widoczne dziury definiujące półprywatne tarasy. Dwie skraje elewacje pozbawione okien. Widoczne, nieregularnie wystające przedłużenia balkonów oraz stropu korytarza.

One  Roof Apartament. W  roku 2010 w Japońskim mieście Niigata zrealizowany został budynek projektu Akihisa Hirata. Działka na której powstał budynek położona w terenie płaskim w  centrum miasta jako część nieregularnej różnorodnej tkanki miejskiej. Zabudowania wokół niskie, w większości domy jednorodzinne. Od strony parkingu zaplanowano niewielką połać zieleni. W placu umieszczono lampy. Od północy  działka styka się z niskimi zabudowaniami. Do budynku dostać wejściem głównym  poprzez poszerzenie będące dolna częścią bryły. Komunikacja pomiędzy poszczególnymi mieszkaniami odbywa się centralnie usytuowanym, zwężającym się ku górze korytarzem. Naprzeciwko wejścia usytuowano główna klatkę schodową oraz windę. Dodatkowo każde z mieszkań posiada osobna klatkę schodową prowadzącą na konkretny poziom danej jednostki. Bryła budynku jest czterokondygnacyjna, biała minimalistyczna betonowa. Prostopadłościan rozcięty w dolnej części. Wyżłobione nieregularnie rozmieszczone okna. Rozłupany dół bryły warunkuje kształt pomieszczeń. Definiuje wejście do mieszkaniówki. W miejscu rozszczepienia ściany są skośne. Parapety okien z zewnątrz ścięte, nawiązują do kierunku rozejścia się ścian. Duże kwadratowe, o różnych rozmiarach okna od strony wnętrza  oprawione w ramy jak obrazy. Masywna bryła o jednolitym i jednorodnym charakterze kontrastuje z otoczeniem. Na czterech kondygnacjach mieszczą się apartamenty. Część z nich dwupoziomowe. Kuchnie połączona z jadalnia, pokój dzienny, sypialnie, łazienka. Komunikacja pomiędzy najwyższymi kondygnacjami odbywa się poprzecznymi korytarzami. ze względu na górną, zwężoną część bryły. Budynek ze względu uwarunkowań atmosferycznych miejsca w którym się znajduje nie posiada tarasów ani balkonów. Wnętrza minimalistyczne. Białe ściany, drewniane podłogi. Kondygnacja parteru oraz pierwsze piętro w połowie jako zespoły mieszkań dwupoziomowych. Poziom pierwszy każdego z nich jest strefą prywatną mieszczącą sypialnie oraz łazienki. Komunikowany klatkami z drugim poziomem w którego program wchodzi strefa dzienna - kuchnia połączona z jadalnią oraz wc i prywatna zawierająca pokoje. Strefy komunikowane korytarzem. Kondygnacja trzecia i czwarta jak ta niżej podzielona na dwie części. Po jednej mieszkania jednopoziomowe, po drugiej dwupoziomowe. Te pierwsze jako dwa duże apartamenty z wydzielonymi strefami dzienną i nocną połączone z prostopadłymi przejściami z głównym korytarzem komunikacyjnym. Mieszkania dwupoziomowe podobnie jak zespoły niżej w dolnej części mieszczą sypialnie, górna jako część dzienna oraz nocna skomunikowane korytarzem. Elewacje bryły są białe, betonowe, minimalistyczne. Widać cienkie linie zaznaczające granice wysokości kondygnacji.  Mniejsze ściany w kształcie trapezu. Pęknięcie dzieli każdą z nich na dwie części. W obszarze pęknięcia widoczny korytarz komunikujący mieszkania na kondygnacji wizualnie spaja  podzielone części ściany.  Widoczne liczne otwory okienne o zmiennym ułożeniu i rozmiarach. Dłuższe ze ścian są mozaikami rozproszonych okien o różnych rozmiarach. Poziome ich pasma tworzą fale.  Niesymetrycznie umieszczone pęknięcie dzieli ścianę na dwie nieregularne części.  Mniejsza z nich jest pochylona.

Silverline. Projekt budynku mieszkalnego powstałego w roku 2001 według projektu Claus en Kaan Architecten, jest częścią założenia projektowego dla miasta  Almere, który powstał pod przewodnictwem Rema Koolhaasa. Budynek znajduje się na lekko wzniesionej płaskiej działce, nad brzegiem sztucznego jeziora Weerwater w Almere położonej 7m.p.p.m Jest jednym z najwyższych budynków znajdujących się w okolicy. Stanowi akcent kończący linię brzegową jeziora. Tkanka  urbanistyczna z wyraźnymi podziałami na kwartały. Zróżnicowana. Wokół znajduje się wiele typowo miejskich założeń projektowych otoczonych zielenią. Budynek od południa i wschodu i zachodu oblewa wcześniej wspomniane jezioro natomiast od zachodu budynek połączony jest z długim pasem zieleni który najpierw zaczyna się rozległym parkiem przechodzącym w szpaler drzew. Linia brzegowa okalająca działkę przyjęta jako alejka spacerowa. Znajdująca się wokół niska zieleń jest zadbana. Biegnąca z zachodu droga główna jest drogą dojazdową do budynku. Ze względu na położenie, można dostać się do niego także łodzią. Dojście piesze możliwe z każdej strony budynku. Dom wielorodzinny posiada formę  prostopadłościanu do którego doklejone zostały dwa fragmenty. Bryła  ma osiemnaście kondygnacji. Prosta, o podstawie kwadratu do której  doklejone od góry siedmiokondygnacyjne nadwieszenie o szerokości trzech okien skierowane zostało stronę południa. Druga doklejona część jest pięciokondygnacyjną podobną bryłą doczepiona z kolei do zachodniej ściany budynku w jej dolnej części.. Betonowa struktura pokryta została falowaną, jasną blachą. W budynku znajduje się  58 mieszkań. Kondygnacja pierwsza, częściowo podziemna mieści parking samochodowy z 60 stanowiskami postojowymi. Wjazd do garażu znajduje się od strony betonowego placu. Garaż doświetlony od południa przeszkloną ścianą oraz wschodu pasmem pojedynczych, poziomych okien. Bezpośrednio pod przeszkleniem znajduje się drewniany taras położony na blokach z betonu. Wejście do budynku od północy. Mieszkania komunikują klatki schodowe oraz windy ulokowane w północno wschodniej części budynku. Wokół części komunikacyjnej znajdują się komórki lokatorskie oraz pomieszczenia techniczne. Dodatkowe wyjście z garażu znajduje się od strony południowej, przy zachodnim krańcu ściany oraz od północy. Pierwsza kondygnacja naziemna mieści komórki lokatorskie oraz pomieszczenia techniczne, rowerownie i magazyny. Kondygnacje mieszkalne mieszczą jedno i dwupoziomowe apartamenty. Niektóre z nich posiadają przeszklone werandy. Mieszkania składają się z kuchni połączonych z jadalnią, pokoju dziennego, łazienki, wc oraz sypialni. Korytarze komunikujące mieszkania umieszczono pomieszczenia techniczne. Lokale znajdujące się w południowej części budynku otwierają się na jezioro. Kompozycja elewacji są minimalistyczne, proste, nienachalne. Elewacje tego wielorodzinnego domu mieszkalnego tworzą płaszczyzny, na których swobodnie rozmieszczono różnej wielkości okna. Ściany pokryte jasną falowana blachą dodają im chłodnego wyrazu, surowości, nawiązują do stylu architektury portowej. Południowa ściana górnym wysunięciem skierowana w stronę jeziora, jest wyznacza jakby kierunek widokowy miasta. Rysuje się na niej sześć pionowych kolumn okien. Trzy biegnące środkiem nieco mniejsze, skrajne większe. Zachodnia część elewacji która jest jednocześnie dostawionym elementem dodaje jej kolejne trzy kolumny okien w pięciu rzędach.. Całość od góry domykają delikatne linie jasnych barierek. Ściana zachodnia otwarta na park, jeśli nawiązując do struktury elewacji równa się południowej. Tutaj jednak dolne wysunięcie jest niemal niewidoczne. Akcentuje go tylko linia barierki tarasu. Elewacja północna równa się południowej, tyle ,że wysunięcie znajdujące się w dolnej części bryły kieruje się na zachód. Wschodni profil ukazuje wysunięty w stronę jeziora fragment bryły.

VM houses. W 2008 roku w stale rozwijającej się części Kopenhadze powstał budynek mieszkaniowy wielorodzinny zrealizowany wg projektu architektów  BIG+JDS. Usytuowanie budynku to działka o powierzchni 25000m2, która wpisuje się w istniejący układ urbanistyczny miasta. Leży w pasie terenu wydzielonego kanałami wodnymi znajdującymi się po północno zachodniej i południowo wschodniej stronie działki. Kanały wodne oddzielają teren inwestycji od rozproszonego zbioru budynków jednorodzinnych w zieleni od strony wschodniej oraz uporządkowanej  tkanki miejskiej od zachodu. Od północy parcela graniczy z dużym zespołem mieszkaniowym będącym nawiązaniem do omawianego zespołu. Od południa znajduje się zielony plac. Pomiędzy zespołem dwóch budynków składających się na założenie projektowe znajduje się patio z niewielką ilością zieleni. Północna strona mieszkaniówki również domknięta zespołem pojedynczych drzew graniczących z kolei z drogą dojazdową. Do drogi dostać można się od zachodu drogą pieszo jezdną oraz wschodu kładką pieszą. Zespół mieszkaniowy połączony jest  z centrum miasta nowoczesnym metrem.  Z ulicy biegnącej po stronie północnej zaprojektowano wejście na dziedziniec z którego dostać można się do jednego i pośrednio do drugiego z budynków. Strefy komunikacyjne mieszczące windy i klatki schodowe zlokalizowane w częściach zagięć bryły oraz w skrajnych ich częściach. Forma bryły kwartału mieszkaniowego powstała według określonej koncepcji którą było nawiązanie do klocków Tetris. Podstawowym kształtem z których powstały wynikowe bryły były dwa skrajnie umieszczone w kwadratowej działce prostopadłościany. Pierwszy wysunięty na południe złamaniem znajdującym się pośrodku wyznacza równie złamany w kilku miejscach kształt drugiego z budynków. Dzięki zależności kierunków powstały otwarcia widokowe doświetlające centralny plac. Gwarantując przy okazji dostateczną cyrkulację powietrza. Południowa bryła ścięta w kierunku wschodnim. Warunkuje to z kolei zmienność wielkości najwyższych z kondygnacji. Od południowej części bryły, z całej płaszczyzny ściany wystają liczne trójkątne,  szklane balkony. Budynki o konstrukcji żelbetowej z dużą ilością przeszkleń. Podcienie w parterze podparte betonowymi słupami. Budynek drugi równie ścięty w kierunku wschodnim. Stopniowany kolaboracją pozornie zestawionych brył Zmienna ilość kondygnacji w zależności od wysokości danego uskoku.  Konstrukcja żelbetowa z dużą ilością przeszkleń. Podcienie w parterze podparte betonowymi słupami. Budynek V jest zespołem 114 różnorodnych apartamentów o łącznej powierzchni 12500m2. Budynek M 95 jednostek mieszkaniowych w 36 rodzajach. Większość z mieszkań jest dwupoziomowa. Niektóre posiadają południowe balkony inne możliwość wyjścia na tarasy znajdujące się na najwyższych kondygnacjach. Każde z mieszkań doświetlają panoramiczne przeszklenia otwierające widok na okolicę. Kwartał nie posiada parkingu podziemnego. Parkingi znajdują się na placu towarzyszącym założeniu. Lokale mieszkalne w skład których wchodzą kuchnia połączona z jadalnią, sypialniami, pomieszczeniem magazynowym, centralnie usytuowaną łazienką komunikują biegnące niemal przez całą długość budynku oraz po części środkiem korytarze. Elewacje gładkie, żelbetowe szklane bez widocznych uskoków. Frontowa ściana budynku południowego złamana w centralnej części pionowym zagięciem, całkowicie przeszklona z licznymi szklanymi balkonami. W części parteru widoczne słupy, prześwity oraz szklane ściany pierwszej cofniętej kondygnacji. W najwyżej usytuowanej części widać trzy wycięcia definiujące tarasy. Ściana zachodnia gładka betonowa przeszklona pasmami okien układających się w różne kształty nawiązujące do myśli ideowej projektu. Elewacja ta otwiera się na miasto, kanał wodny oraz biegnącą nad nim kolej. Ściana północna gładka, zaszklona pasmami okien. Żelbetowe poziome pasy definiują granice kondygnacji. Pasma podzielone na  zaszklenia o stałym charakterze oraz otwory mieszczące loggie. W parterze widoczne słupy i prześwity. Ściany budynku północnego mocno rozrzezbione. Forma bryły wymusiła widoczność uskoków w elewacjach.

 

/rz/

Maj 2017
data dodania: 2017-05-31

Mleczko wapienne znane było od zawsze – i uważane w pierwszym rzędzie za materiał dezynfekcyjny lub za farbę dla biedoty. „Too proud to whitewash – too poor to paint” – mawiano dawniej na Dzikim Zachodzie.
Wszystko jednak zmieniło się, gdy okazało się, że do roztworu wodorotlenku wapnia w wodzie można dodać grafen – substancję dekady, płaty złożone z połączonych cyklicznie atomów węgla, mające grubość jednego atomu.

więcej...
data dodania: 2017-05-30

Ziemianki? To już było, może jeszcze wróci, gdy nadejdą gorsze czasy, ale nie jest zwykle najwyżej cenionym pomysłem na projekt domu jednorodzinnego. To, co zaplanowali Theo Sarantoglou Lalis i Dora Sweijd z greckiego studia architektonicznego LASSA, jest czymś innym, chociaż trudno określić, z jaką figurą geometryczną mamy do czynienia. Trójpalczak?

więcej...
data dodania: 2017-05-29

Dwoje architektów pracujących na zlecenie jednego z tytanów współczesnego designu, Rema Koolhasa, zaprojektowało „ruchomą” ścianę. Nie chodzi jednak o przesuwanie jej na rolkach czy łożyskach – takie rozwiązania są znane już od dziesięcioleci. „Kinetyczna ściana”  Franka Barkowa i Regine Leibingerto gęsto utkany płat elastycznej tkaniny, którą ukryte siłowniki wysuwają i wciągają w wybranych miejscach, stwarzając wrażenie „oddychającej”, stale zmieniającej... więcej...

data dodania: 2017-05-28

Pomysł na przejrzystą część domu jest starszy niż marzenia Żeromskiego i ma prawo obywatelstwa w architekturze. Wiadomo, że nie zawsze i nie wszędzie wzniesienie takiej ściany jest możliwe ze względów konstrukcyjnych, bezpieczeństwa, ochrony prywatności. Zarazem rozwiązanie takie nie kojarzy się już – tak jak kilkanaście lat temu – z ostentacyjnym luksusem. Być może warto rozważyć, czy projekt domu jednorodzinnego, na jaki się decydujemy, umożliwia wzniesienie przynajmniej... więcej...

data dodania: 2017-05-26

Wybierając projekt domu jednorodzinnego przywiązujemy zwykle ogromną wagę do widoku z okien. Dom jest skierowany „na zewnątrz” – w stronę niedalekiej ściany lasu, rzeki czy ogrodu. Co jednak robić, jeśli jedyna działka, jaką dysponujemy, jest ciasno zabudowana, budowle wzniesione przez sąsiadów nie zachwycają, a jednocześnie nie uśmiecha się nam życie w bunkrze? Cóż, może się okazać, że jedynym wyjście jest – wzorem setek lat cywilizacji azjatyckich i afrykańskich... więcej...

data dodania: 2017-05-25

Czasem trwoży dzieci, które odkrywają, że „most zaraz się zawali, bo ma takie pęknięcie przez środek!”. Dorośli zwykle słyszeli coś o szczelinach dylatacyjnych, które są ratunkiem dla architektów w naszej rzeczywistości fizycznej, gdzie zdecydowana większość substancji zmienia swoją objętość pod wpływem temperatury. Ale czy o takie szczeliny troszczyć się powinni tylko budowniczowie mostów, tam i kolei, czy również wznosząc dom jednorodzinny powinniśmy o nie zadbać,... więcej...

data dodania: 2017-05-23

Przez dekady był symbolem „nieustawności” XIX-wiecznych mieszkań, improwizacji, niezdolności do dostosowania kształtu domu do potrzeb mieszkańców. Parawany z delikatnej sklejki, rzeźbionego drewna lub płótna i jedwabiu najpierw kurzyły się na strychach lub trafiały na opał, potem zaczęli ich poszukiwać nieliczni smakosze stylu. Dziś czasowe „separatory” pokojów znów wchodzą w modę – i londyński designer Philippe Malouin ma szanse zmienić projekt niejednego domu... więcej...

data dodania: 2017-05-23

Włoskie studio CN10 Architetti zaprojektowało to rozwiązanie z myślą o cmentarzach komunalnych, gdzie coraz częściej brakuje miejsca na urny. Ale nie trzeba żałoby i cyprysów, by przypomnieć możliwości, jakie stwarza niedokończony łuk. Przesłona bez pełnego zadaszenia – to rozwiązanie, które warto wypróbować choćby we własnym ogrodzie.

więcej...
data dodania: 2017-05-22

W projektach domów jednorodzinnych, zwłaszcza tych jedno- lub dwupiętrowych, zwykle zakłada się wykorzystanie strychu i wstawienie tam okien uchylnych. Ale przecież możliwość „doświetlenia” wnętrza światłem padającym z góry na tym się nie kończy…Możliwości jest bez liku: Świetliki, okna połaciowe, pojedynczy „właz” z poliwęglanu. Zalety są przede wszystkim dwie: zdrowotna (światło słoneczne jest nam potrzebne do życia i prawidłowego funkcjonowania psychicznego... więcej...

data dodania: 2017-05-20

Adaptacje dawnej architektury przemysłowej – cóż mogłoby być bardziej trendy? Pomysły na zaaranżowanie na lofty dawnej szwalni czy drukarni są dziś na rynku w cenie nieporównanej z kosztami projektu domu jednorodzinnego. Szwalnie, przędzalnie – ale mało jest śmiałków, którzy zmierzyliby się z dawnymi hutami, stoczniami czy bodaj – silosami... Tak naprawdę jedną z pierwszych pracowni, które podjęły taką próbę, jest londyńskie Heatherwick Studio.

więcej...
data dodania: 2017-05-19

W kwestii klimatyzatorów obowiązuje w zasadzie zawsze ta sama, mielona bez końca w magazynach konsumenckich „filozofia”, którą da się streścić do jednego zdania: jeśli jakiś sprzęt AGD ma być używany stale, lepiej, by był droższy i lepszej marki, jeśli instalujemy go na wszelki wypadek lub do okazjonalnego użycia – starczy tańszy. W przypadku instalowania klimatyzacji w realizowanym przez nas projekcie domu jednorodzinnego ważnych jest jednak jeszcze kilka istotnych drobiazgów.

więcej...
data dodania: 2017-05-18

Barok wydaje się w przydomowych realizacjach passe, podobnie jak zmora i znak czasu zarazem, jakim były tzw. łuki, wykonywane w korytarzykach ciasnych blokowisk: krok ten, podyktowany rozpaczliwą potrzebą wyrwania się z PRL-owskiej szarzyzny, wyglądał w ciasnych ścianach naprawdę groteskowo. Przy budowie domu jednorodzinnego nieraz okazuje się jednak, że warto wzbogacić projekt o niestandardową krzywiznę ściany, lepiej i bardziej ergonomicznie niż załamanie o kąt krosty kryjące... więcej...

data dodania: 2017-05-15

Czasy są takie, że o „nowych generacjach” słychać już nie tylko w muzyce, sztuce czy bodaj demografii, ale i w technologii – i to nie kosmicznej czy hutniczej, lecz produkcji desek kompozytowych. Cóż, jeśli ma to pomóc w zabezpieczeniu tarasu nowo budowanego domu jednorodzinnego przez wilgocią...

więcej...
data dodania: 2017-05-13

Jak dotąd w przypadku sieci energatycznych można było liczyć raczej na skwapliwość w egzekwowaniu zaległych opłat wraz odsetkami (i wyłączanie dostaw prądu w przypadku jakichkolwiek zaległości) niż szczególną inteligencję. Owszem, czasem zjawił się inkasent, który akurat znał nazwę wymarłego ptaka z wyspy Mauritius, potrzebną nam do rozwiązania krzyżówki (cztery litery, pionowo), ale bywały to raczej przypadki. Dopiero współcześnie, projektując instalację energetyczną... więcej...

data dodania: 2017-05-11

Dawniej, jeśli w ogóle przy okazji projektowania domu jednorodzinnego zastanawiano się nad tym, jak będzie padać nań światło dnia, zerkano na jego usytuowanie według stron świata, decydowano o oknach wychodzących na południe, ścinano kilka drzew, lub w ostateczności instalowano żaluzje na zasadzie szczytu finezji. Dziś światło (padające nie tylko na ściany, lecz i na dach) można filtrować i modyfikować na dziesiątki sposobów, można też w środku piwnicy stworzyć sobie... więcej...

data dodania: 2017-05-10

Że Czesi miewają niezwykłe pomysły, gdy idzie o marketing, wiadomo co najmniej od czasu komedii Petra Zelenki „Czeski sen” (2004), traktującej o kampanii reklamowej nieistniejącego supermarketu. Dokonanie zespołu architektonicznego Ondrej Chybik & Michal Kristof pokazuje jednak, że również jeśli idzie o pracę z istniejącym projektem budynku nasi południowi sąsiedzi nie mają sobie równych.

więcej...
data dodania: 2017-05-08

Nie, nie chodzi o wprowadzenie parytetów podczas budowy domu jednorodzinnego: idzie raczej o ratowanie naszych ogrodów w obliczu pomoru pszczół. Kuzynki najbardziej znanych i cenionych pszczół miodnych, czyli pszczoły-murarki (Osmia rufa) robią, co do nich należy: gromadząc pyłki i nektar, zapylają, zapewniając owocowanie naszych przydomowych sadów. A przy tym – nie żądlą. Idealni pracownicy!

więcej...
data dodania: 2017-05-06

Betony, pianki, bale.. Nie ma się co oszukiwać: nadal do 70 procent projektów domów jednorodzinnych realizowane jest w technice kładzenia cegieł. A z ekipami murarskimi – wiadomo, jak bywa: różnie bywa, szczególnie w upalne, deszczowe, zimne lub pełne spiekoty dni. Na antypodach jeszcze gorzej: średnia wieku murarzy coraz wyższa, młodzi nie kwapią się do ciężkiej pracy. I tu pojawia się nasz bohater: Hadrian X.

więcej...
data dodania: 2017-05-04

Nawet dom jednorodzinny wzniesiony według najdoskonalszego projektu trzeba jeszcze jakoś… ocieplić, a może po prostu natchnąć? Świeżo po budowie unosi się w nim zwykle zapach tynków, farb i mleczka wapiennego, wzruszający na chwilę jako znak nowego etapu, ale na dłuższą metę nużący. A co, jeśli w dodatku przyszło lakierować deski podłogi, sięgnąć po którąś z agresywnych olfaktorycznie farb czy pianek izolacyjnych, jeśli w trakcie prób podłączenia kominka dostało... więcej...

data dodania: 2017-05-02

Duże drzewa na działce czasami są wyzwaniem – zwłaszcza, gdy nie zamierzamy (nad)użyć istniejącego prawa, by się ich pozbyć. Jak jeszcze można wykorzystać ogród, prócz przechadzek po murawie? Czy da się po nim chodzić "inną drogą"? I czy inny niż zwykle pomysł na wędrowanie wśród drzew może stać się częścią projektu domu jednorodzinnego?

więcej...
data dodania: 2017-05-01

Reklamy mikroelementów i probiotyków cisną się z ekranów i bilboardów z takim natężeniem, że czasem z czystej przekory gotowi jesteśmy postawić wyłącznie na jedzenie peklowanego boczku. Co dopiero, kiedy oferowane są… probiotyki dla gleby. Czy naprawdę w projektowanych przez nas obok domów jednorodzinnych ogródkach konieczne jest ulepszanie gleby, czy padliśmy ofiarą geo-farmaceutycznych hochsztaplerów?

więcej...