Aktualności

Mocny kolor

data dodania: 2016-06-04

Czy rzeczywiście czasy niesławnej „pastelozy”, czyli tynkowania fasad domów w kolorach słodkawych, ckliwych i mdłych, mają się ku końcowi? Nie jest to do końca pewne – bloki na PRL-owskich osiedlach, szczególnie tych niedawno ocieplanych, nadal ukazują nam paletę bladogroszkowych zieleni i różu w odcieniu określanym przez starsze panie jako „majtkowy”. Ale w projektach domów jednorodzinnych i budynków użyteczności publicznej coraz częściej dostrzec można odwagę sięgania po mocny kolor.

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu, którego budowę ukończono przed półtora rokiem, trafiło – za sprawą swoich twórców z biura projektowego FAAB architektura Białobrzeski | Figurski – do kilku już antologii internetowych i książkowych. Miękkie, opływowe, modernistyczne formy, a przede wszystkim fasad z glazurowanych płyt ceramicznych w kolorze krwistej czerwieni i winnej purpury wyróżniają i zwracają uwagę.

Autorzy projektu deklarują, że jest to ukłon w stronę śląskiej tradycji budowlanej, w której glazurowane cegły są nieraz wykorzystywane jako materiał elewacyjny, choćby w centrum Katowic. Czymś nowym w stosunku do śląskiego świata są jednak duże, ceramiczne płyty, widoczne na górnych piętrach elewacji. Budynek w Raciborzu w żadnym razie nie jest też jedynym, w którym w ostatnich latach sięgnięto po podobne rozwiązania: rdzawo świeci Serpentine Gallery w Londynie, skąpany przez pół roku w śniegu „Czerwony Dom” pod Oslo, zaprojektowany przez Jarmund/Vigsnæs Architects i teatr w Montpellier.

Być może warto zagadnąć autora projektu naszego domu o możliwość nadania intensywnego koloru jednej ze ścian, lub bodaj umieszczenia na niej wyrazistego paska lub figury geometrycznej? Być może warto postawić przy tym na materiały szlachetne, jak glazurowane cegły lub panele:  nie grozi im zblaknięcie lub zniszczenie smugą grafitti, mają znacznie bardziej intensywny odcień niż tynk. Nie musimy upodabniać naszego domu do płócien Marka Rothko – ale wystarczy jeden „mocny akcent kolorystyczny”, by każdy przechodzień i przejezdny był w stanie wyróżnić nasz dom spośród stad nijakich budynków krytych, mimo upływu lat, jakie dzielą nas od „gospodarki niedoboru” szarawym „barankiem”. (ws)  

Marzec 2015
data dodania: 2015-03-27
Po wyborze projektu domu, dopełnieniu wszystkich formalności, przychodzi w końcu czas, kiedy zaczynamy budować swój wymarzony dom. W niniejszym artykule chciałabym poruszyć temat ogrzewania łazienki. Pomieszczenie to powinno być o kilka stopni cieplejsze od pozostałych pomieszczeń, bo nikt przecież nie oczekuje że będzie chłodno po wyjściu z wanny czy spod prysznica. Aby dobrze czuć się w łazience, przyjmuje się średnie zapotrzebowanie na ciepło na poziomie ok 100W/m2.... więcej...
data dodania: 2015-03-13
Koniecznym jest, już na etapie tworzenia projektu domu rozplanować w nim rozmieszczenie instalacji elektrycznej. Powinna być ona niewidoczna. Ilość gniazdek i ich rozmieszczenie powinno być komfortowe oraz dostosowane do aranżacji wnętrza. Dobrze jak najwcześniej przewidzieć ilość, rodzaj i miejsce oświetlenia i sprzętu, który będziemy użytkować. W ten sposób unikniemy rozciągania po domu przedłużaczy i dodatkowych kabli. Zwracając uwagę na rodzaj pomieszczeń... więcej...
data dodania: 2015-03-12
Miło nam poinformować, że nasze biuro architektoniczne zostało nominowane do dwóch nagród. Pierwszą jest Certyfikat Rzetelni w Biznesie, a drugą Lider Polskiej Gospodarki.  Jest to dowód na to że praca jaką codziennie... więcej...