Aktualności

Bibliotekę mą widzę ogromną

data dodania: 2017-10-15

Żarcik rysunkowy, który wklejamy poniżej, choć przerysowany, nieźle oddaje istotę marzeń niejednego inwestora, decydującego się na wzniesienie domu jednorodzinnego: jadalnia tak, sypialnie tak, pokoje gościnne, jasne, garaż, oczywiście – ale gdzie znajdzie się moja wymarzona biblioteka? Kiedy wreszcie można będzie ściągnąć kartony, poupychane u rodziny i znajomych, i rozstawić całe bogactwo tomów na półkach? Czy są projekty, które pozwolą na zaspokojenie niezbyt wygórowanych w końcu marzeń przeciętnego inteligenta czy bibliofila?


Zastrzeżmy się od razu, że pisząc o „bibliotece”, nie zamierzamy rozwijać dwóch wątków, które i bez tego goszczą na dziesiątkach portali designerskich bądź poświęconych „urodzie życia”. Jeden z nich to celebrowanie wielkich księgozbiorów przeszłości, będących własnością bibliotek uczelnianych, klasztornych bądź rezydencjalnych. Oczywiście, są to rozwiązania zapierające dech w piersiach swoją urodą: wielopiętrowe regały, katedralna cisza, malowane sklepienia i nasycone odcienia drewna orzechowego i palisandru polerowanego dłońmi pokoleń to jedne z najpiękniejszych widoków, jakie oferuje cywilizacja, jednak wzniesienie tego rodzaju wnętrz (pomijając kwestię ich zapełnienia odpowiednio godnymi tomami) to lata pracy i wielomilionowe nakłady. Życząc wszystkim tego rodzaju sukcesów na taką skalę, skupmy się jednak na doradzaniu tym, którzy chcieli by godnie umieścić nie sto, lecz kilka tysięcy tytułów.

Ta skala wyklucza tym samym nasze zainteresowanie rozwiązaniami, od których kipią strony miesięczników „domatorskich”: małymi, fikuśnymi półkami na książki instalowanymi u boku schodów na piętro, w „rewersie” tychże schodów, w nieczynnym kominku (!) lub na interesująco asymetrycznym regale.

Są to wszystko rozwiązania niebanalne, błyskotliwe, z pewnością zwiększające obroty w księgarni, która zdecyduje się w ten sposób eksponować kilkadziesiąt nowości: nie jest to jednak rozwiązanie dla  kilkutysięcznego księgozbioru, który wymaga często nie kilkudziesięciu, lecz stu kilkudziesięciu metrów bieżących półek (dla przykładu: zbiór liczący tysiąc pięćset tytułów, przy przyjęciu, dość arbitralnie, jako średniej grubości tomu 5 cm, wymagałby 75 metrów bieżących).

Gdzie postawić 75-100 metrów półek? Być może – wzdłuż wszystkich ścian największego, możliwie najwyższego pokoju. Jadalnego, gościnnego? Niekoniecznie: książki, szczególnie rozkładający się prędko XX-wieczny papier łapczywie pożerają tlen, a zarazem przejmują wszelkie możliwe zapachy, od perfum, przez dym tytoniowy, po pieczyste.

Lepszym rozwiązaniem jest pokój mniejszy nawet, lecz osobny. Być może niekoniecznie zastawiony regałami tylko wzdłuż ścian: warto zastanowić się, czy lepszym rozwiązaniem dla tytułów mniej reprezentacyjnych, nie posiadających statusu „białych kruków”, a zarazem wartościowych i pozostających w użyciu przez właściciela, nie byłby regał przesuwny – pozwalający na „skompresowanie” przestrzeni między półkami, a zarazem zapewniający swobodny do nich dostęp. Gdybyż jeszcze regałów tych nie wykańczano wyłącznie lakierem młotkowym!

W każdym wypadku – czy zdecydujemy się na półki wzdłuż ścian, czy na przesuwny regał na środku – liczy się jedno: strop. Dlatego warto, by pokój biblioteczny znalazł się na wysokim, niekoniecznie podpiwniczonym parterze, jego przeznaczenie zaś warto zawczasu omówić z projektantem, który weźmie pod uwagę ciężar właściwy papieru. W przypadku regałów przesuwnych wymagania producentów są dość jednoznaczne („Wytrzymałość stropu minimum 400 kg/m2. Różnica poziomu nie może być większa niż 10 mm na długości 5 metrów w kierunku prostopadłym do ruchu regałów i 5 mm na długości 4 metrów w kierunku ruchu regałów. W przypadku stropów ocieplanych w miejscach ułożenia torów należy wykonać bruzdy i wypełnić litym betonem”) – ale i luźno położony pod ścianą, sięgający sufitu stos książek miewa wagę wielu akumulatorów. 

Marzec 2018
data dodania: 2018-03-31

Watykan wchodzi do gry! Podczas tegorocznego weneckiego Biennale Architektonicznego, rozpoczynającego się 25 maja, jednej z najważniejszych na świecie imprez architektonicznych, Stolica Piotrowa po raz pierwszy będzie mieć swój pawilon, w którym wystawiać będą twórcy tej miary co Norman Foster. Wybrani przez Watykan architekci wystawią na wyspie San Giorgio Maggiore dziesięć projektów kaplic, jako budowli zarazem ściśle związanej z wiarą i najbardziej otwartej na eksperymenty... więcej...

data dodania: 2018-03-30

Czy w projekcie domu jednorodzinnego można uwzględnić kapliczkę? I czy wymaga to szczególnych zezwoleń? Na pierwsze pytanie odpowiedź brzmi” tak”. Na drugie – „nie”. Dzięki znowelizowanej wersji prawa budowlanego chętnym pozostaje zastanowić się, czy stawiają na tradycyjny, „szafkowy” typ kapliczki, czy na rozwiązania rustykalne, czy zaprojektują coś samemu..

więcej...
data dodania: 2018-03-28

W projektach domów jednorodzinnych zwykle dąży się do scalenia, do jednorodności formy: wyeksponowanie pojedynczego elementu uważa się za błąd w sztuce. Studio Archaeo postawiło jednak to założenie na głowie: „akcept poziomy”, jakim jest biegnąca w środku budynku, pomalowana na jaskrawoczerwony kolor ściana nośna okazuje się być spoiwem budynku.

więcej...
data dodania: 2018-03-26

Projekt domu jednorodzinnego, jeśli jak najpóźniej uwzględnić ma podnośnik przy schodach i uchwyty przy wannie, od początku powinien uwzględniać elementy sprzyjające zachowaniu kondycji. Basen? Świetny pomysł, choć nie da się ukryć, że dość kosztowny i – jeśli nie dysponujemy wolnym pasem gruntu o długości 30 metrów – służyć będzie raczej ochłodzie niż ćwiczeniu wytrwałości w stylu klasycznym. Zestaw do „siłowni zewnętrznej”? Pewnie, lepsze to niż rowerek... więcej...

data dodania: 2018-03-23

„Ściany muszą być proste” – to jeden z aksjomatów budownictwa, i kolejne pokolenia czeladników murarskich, a później wychowanków budowlanki rozpoczynali naukę od zapoznania się z pionem, czyli ciężarkiem wiszącym na cienki sznurku.
No cóż, czasy się zmieniły. Muzeum Sztuki w Taoyuan na Tajwanie ukryte jest pod nachylonym pod kątem 30 stopni ściano-dachem, po którym poprowadzone są schody. Wygląda to świetnie – i może być bez trudu powtórzone również w przypadku... więcej...

data dodania: 2018-03-22

W garderobie paski pojawiają się, wychodzą z mody, wracają. Wygląda na to, że w architekturze postmodernistycznej zagościły na dobre, przynajmniej jako sposób na łagodzenie wizerunku, zaoblenie – dosłowne lub przenośne – konturów. Niewykluczone, że również w projektach domów jednorodzinnych można wykorzystać pomysł, po jaki sięgnęli twórcy nowoczesnego centrum sportowego w sercu Hagi.

więcej...
data dodania: 2018-03-22

Oponenci betonu, mieszkańcy blokowisk, których największym koszmarem pozostaje “baranek”, jakim obrzucano ściany do wysokości szóstego piętra, entuzjaści sidingów mają tęgi orzech do zgryzienia. Beton wraca – i to wraca w wielkim stylu, wykorzystywany w fasadach domów jednorodzinnych i budynków użyteczności publicznej, lśniący i przyciągający przechodniów.

więcej...
data dodania: 2018-03-19

Bryły budynków publicznych stanowią wdzięczny przedmiot eksperymentów architektonicznych: duże środki przeznaczone na ich wykończenie, dodatkowe wymagania związane z pełnionymi przez nie funkcjami, potrzeba prestiżu, którą kierują się publiczni lub prywatni inwestorzy – wszystko to stanowi ostrogę dla designerów. Rozwiązania, które proponują twórcy nowego teatru narodowego w stolicy Albanii, Tiranie, mogą być jednak wykorzystane również w projektach ambitnych domów... więcej...

data dodania: 2018-03-17

Zatroskani stanem podjazdu nabywcy projektów domów jednorodzinnych dzielą się zwykle na tych, którzy wykładają go betonem (i martwią się strugami wody, zalewającymi ich ogród lub trafiającymi wraz z ziemią do kanalizacji) oraz tych, którzy zostawiają go w postaci nieutwardzonej (prędzej czy później utyskując na koleiny i błoto, i ostatecznie decydując się na utwardzenie). Tymczasem jest coś, co może ich pogodzić: wodoprzepuszczalny beton jamisty.

więcej...
data dodania: 2018-03-16

Lipa w porcie? – nie, nie chodzi tym razem o nadużycia przy reprywatyzacji na polskim wybrzeżu. Rzecz w tym, że każdy właściciel domu jednorodzinnego położonego nad wodą może zamówić projekt wyspy: niewielkiej, sztucznej, urzekającej, możliwej do zacumowania na zimę! Australijski architekt Marshall Blecher i Magnus Maarbjerg z duńskiego studia projektowego  Fokstrot stworzyli wykonaną ręcznie “mini-wyspę”, przeznaczoną do dryfowania w kopenhaskich zatokach.

więcej...
data dodania: 2018-03-15

Wiele osób zainteresowanych projektem domu jednorodzinnego miewa, po doświadczeniach PRL, alergię na „kostkę” i pragnie bardziej zdecydowanych proporcji wymarzonego budynku. Czy byliby zadowoleni z pomysłu chilijskiego architekta Alejandro Soffia, który zdecydował się wznieść nowoczesną replikę domów z Południa USA sprzed półtora wieku, które określane były wówczas mianem “shotgun houses”?

więcej...
data dodania: 2018-03-13

Projekty domów jednorodzinnych stojących na zboczu to jedno z wyzwań dla projektantów. Podcienia, podpiwniczenie, konieczność usypania dodatkowej skarpy to rozwiązania w zasięgu ręki dla każdego inwestora, któremu trafił się ukośnie położony kawałek działki budowlanej, a nie chce zaczynać od czasochłonnego i kosztownego niwelowania gruntu. Ale jeśli znalazłeś się nad stromym brzegiem oceanu i koniecznie chcesz tu osiąść? Wówczas pozostaje zasięgnąć rady Max Núñez... więcej...

data dodania: 2018-03-09

Basen zewnętrzny pojawia się w wielu projektach domów jednorodzinnych. Basen umieszczony w środku budynku – ze względu na konieczność znacznie bardziej precyzyjnego wykonania, szczelności, zabezpieczeń przed przenikaniem wody – już rzadziej, i traktowany jest wówczas jako ulokowany w piwnicy przedmiot luksusu. Ale basen w jednej ze ścian pokoju jadalnego, ze ścianą ze szkła, przez którą obserwować można nurkujących bliskich?

więcej...
data dodania: 2018-03-08

W projektach domów jednorodzinnych architekci zwykle usiłują ukryć podział na piętra: elementy konstrukcyjne wydobywali ostatnio na światło dzienne brutaliści, przed pół wiekiem. Zespół gwatemalskich projektantów Paz Arquitectura zdecydował się jednak pokazać światu „szkielet” stropów, antresol i balkonów – z najlepszym skutkiem: poziome "skrzydła" dodają budynkowi lekkości, sprawiają wrażenie, jakby za chwilę miał poszybować. 

więcej...
data dodania: 2018-03-07

Integralną częścią projektu domu jednorodzinnego bywa często – szczególnie, gdy projektowany jest dom otwarty na ogród i naturę – altana. Zwykle jednak bywa to smutna kostka z impregnowanej sośniny, sześcian, po którym usiłuje się piąć winorośl, więdnąca w upale. Czy można sobie wyobrazić inny pomysł na ściany, będące połączeniem rusztowania, łodyg i liści?

więcej...
data dodania: 2018-03-06

Inwestorzy, wznoszący domy jednorodzinne, nie są zwykle szczególnymi entuzjastami licznych regulacji prawnych, które komplikują wzniesienie wymarzonego domu. A już szczególnie złe emocje budzi tzw. kompensacja przyrodnicza, czyli zdefiniowany w Prawie o Ochronie Środowiska zespół działań, mających na celu „przywrócenie równowagi przyrodniczej na danym terenie, wyrównania szkód dokonanych w środowisku przez realizację przedsięwzięcia i zachowania walorów krajobrazowych". 

więcej...
data dodania: 2018-03-02

Świetne zderzenie nowoczesności, egzotyki i tradycji: dom jednorodzinny w kształcie wielościanu, oblicowany białą, cynkowaną blachą, wzniesiony dla nowoczesnej, ortodoksyjnej rodziny muzułmańskiej w sercu Indonezji – i z pozornie beztrosko uchylonym oknem dachowym, z którego wygląda na świat pierzasta korona drzewa paprociowego, czyli znanego na całym Pacyfiku „fernu”. A więc tak można budować?

więcej...
data dodania: 2018-03-02

Współcześni projektanci domów jednorodzinnych nieraz ulegają namowom designerów, którzy ze swojej strony chętnie „podkręcaliby” każde wnętrze, tak, by zgodne było z duchem czasu i modą ostatniego kwartału. Warto więc czasami zwrócić uwagę na rozwiązania które, nawet ciesząc się rozgłosem, niekoniecznie muszą znaleźć zastosowanie w prywatnym domu.

więcej...
data dodania: 2018-03-02

Antresola, mezzanino, półpiętro – nieraz pojawiają się w planach domów jednorodzinnych, również w projektach naszego biura. Japońskie studio projektowe Tato Architects podniosło jednak poprzeczkę na nowy poziom, projektując i wznosząc w Osace dom, stanowiący połączenie KILKUNASTU „platform”, wznoszących się spiralnie pod jednym dachem, w jednym wnętrzu, na wysokość drugiego piętra.

więcej...