Aktualności

„Architektura zaczyna się tam, gdzie kończy się inżynieria” - Walter Gropius

data dodania: 2014-05-13

Bauhaus to nazwa, z którą spotkał się każdy, kto chociaż odrobinę interesuje się tematem architektury i projektowania. Ta uczelnia artystyczno–rzemieślicza powstała w 1919 roku po połączeniu Akademii Sztuk Pięknych i Szkoły Rzemiosł Artystycznych. Stała się również synonimem kierunku architektonicznego, będącego jednym z odłamów niemieckiego modernizmu. Głównym założeniem Bauhausu było zniesienie podziału między artystami, architektami, rzemieślnikami i przemysłowcami, aby każdy z nich, niezależnie czy  chodziło o projekt domu, lampy, stołu czy wielkiej fabryki, wniósł  wkład w tworzenie jednego, wspólnego dzieła, zachowując jednocześnie swoją indywidualność. Idee głoszone przez wykładowców Bauhausu przyczyniły się do zrewolucjonizowania poglądów na różne rodzaje sztuki. To tam narodził się powszechnie stosowany później w projektowaniu zarówno przestrzeni jak i przedmiotów funkcjonalizm. W myśl zasad Bauhausu architektura miała być nowoczesna, funkcjonalna, integralnie związana z innymi dziedzinami sztuki, miała także regulować relacje między krajobrazem, techniką, przyrodą i człowiekiem a architekt stać się miał także  „projektantem życia społecznego”.

Pomysłodawcą Bauhausu, a co za tym idzie inspiratorem rewolucji jaka odbyła się w dziedzinie projektowania i designu był Walter Gropius, uznawany do dzisiaj za jednego z pionierskich mistrzów nowoczesnej architektury i wymieniany w jednym gronie z takimi sławami świata architektury jak Ludwig Mies van der Rohe czy Frank Lloyd Wright. Walter Adolf Georg Gropius urodził się w Berlinie 18 maja 1883. Pochodził ze słynnej rodziny wydawców i księgarzy, a jego stryjecznym dziadkiem był Martin Gropius jeden z najznamienitszych architektów niemieckich epoki historyzmu. W roku 1903  rozpoczął studia architektoniczne w Monachium a później w Berlinie,  których jednak nie udało mu się ukończyć. Dzięki pomocy kolekcjonera sztuki Karla-Ernsta Osthausa został w 1908 roku asystentem w biurze architektonicznym Petera Behrensa w Berlinie. W tym okresie ujawniła się, popularyzowana później przez Bauhaus, fascynacja Gropiusa gotowymi, powtarzalnymi elementami tzw. prefabrykatami, które w połączeniu mogły tworzyć różne kombinacje architektoniczne. Efektem tego było przedstawienie w 1910 roku koncepcji domów mieszkalnych stawianych na skalę przemysłową dzięki normalizacji elementów konstrukcyjnych. Projekt ten mimo iż niezwykle śmiały i nowatorki został jednak odrzucony.

Wkrótce potem Gropius zrezygnował z pracy u Brehensa i założył własne biuro projektowe. W latach 1910 – 1925 realizował projekt przebudowy i rozbudowy fabryki Fagus w Alfeld, który jest uznawany za jeden z najlepszych przykładów zastosowania zasad wczesnego modernizmu. Ścinany z dużą ilością przeszkleń między stalowymi filarami, a także całkowicie szklany narożnik to efekt połączenia modernistycznej zasady „forma odzwierciedla funkcję” i troski Gropiusa o zdrowe warunki pracy robotników. Gropius nie ograniczał się jednak tylko do architektury, w tym okresie projektował też wnętrza, meble a nawet lokomotywy i karoserie samochodowe. Prace przerwał wybuch pierwszej wojny światowej w 1914 roku. Okres powojenny to czas rozkwitu kariery Gropiusa. W 1919 roku zaproponowano mu objęcie stanowiska dyrektora Szkoły Rzemiosł Artystycznych, którą później przekształcił w Bauhaus. Za cel postawiono sobie poprawę jakości estetycznej i piękna każdego domu za pomocą przedmiotów produkowanych na skalę przemysłową. Za sukcesem idei Bauhausu stała też doskonale zorganizowana przez Gropiusa polityka kadrowa. Wykładowcami byli tam między innymi Lyonel Feininger, Paul Klee, Oskar Schlemmer i Wassily Kandinsky. Po przejęciu władzy przez nazistów Gropius zdecydował się na wyjazd do Wielkiej Brytanii, gdzie współpracował  z angielskim architektem Maxwellem Fryem. Ostatecznie osiadł w Stanach Zjednoczonych gdzie w 1938 roku otrzymał propozycję funkcji dziekana wydziału architektury na Uniwersytecie Harvarda, którą sprawował aż do przejścia na emeryturę w 1952 roku. Zmarł 6 lipca 1969 roku w Bostonie zostawiając po sobie szereg nie tylko projektów domów, fabryk, budynków instytucjonalnych ale i  publikacji oraz idei, które stworzyły podwaliny współczesnej architektury.

Dom Gropiusa

Projekt domu architekta jest jednym z najznamienitszych przykładów modernistycznej architektury krajobrazu w USA. Zaprojektowany w 1937 roku a zbudowany rok później budynek miał być też ilustracją tych elementów architektury Nowej Anglii, które według Gropiusa wciąż były „żywe” i godne uwagi. Zgodnie z filozofią Bauhausu, każdy aspekt domu i otaczającego go krajobrazu został zaprojektowany dla maksymalnej wydajności i prostoty. Bryła domu to swoisty kolaż materiałów typowych dla architektury Nowej Anglii takich jak drewno i cegła, z materiałami przemysłowymi szkłem, stalą i chromem. Czymś co zdecydowanie wyróżnia budynek spośród okolicznej zabudowy jest płaski dach, lekko nachylony do centrum tak aby woda deszczowa mogła swobodnie spływać do suchej studni umieszczonej na posesji. Na plan domu składa się pokój dzienny połączony otwartą przestrzenią z jadalnią, kuchnia, biuro, szwalnia, trzy sypialnie oraz cztery łazienki umieszczone w mniej widocznym północno – zachodnim rogu domu. Na szczególną uwagę zasługuje projekt największej sypialni umieszczonej na drugiej kondygnacji. Przeznaczona była ona dla adoptowanej córki architekta Ati. Miała osobne wejście po spiralnych, żelaznych schodach a także prywatny taras na dachu umożliwiający spędzanie nocy pod gwiazdami. Dom nie ma narzuconej sztucznej symetrii, jest wolnym układem kolejnych pokoi, z zarysowanym wyraźnie podziałem na część mieszkalną i gospodarczą. Ciekawym aspektem jest również naturalne doświetlenie wnętrza. Sypialnie oświetlają promienie porannego słońca natomiast część wypoczynkowa popołudniowego. Równie dużo uwagi Gropius poświęcił otoczeniu domu, dobierając skrupulatnie odpowiednie gatunki drzew i krzewów a cały dom został tak przemyślany aby stać się częścią krajobrazu ekologicznego podkreślając związek między strukturą a miejscem.

Walter Gropius był szczególnym rodzajem architekta – projektantem wizjonerem, wyprzedającym epokę w której żył. Wiele z jego rozwiązań i idei, tak dla nas teraz oczywistych i naturalnych,  stało się kamieniem milowym współczesnej architektury i tworząc jej podwaliny. Najlepszym podsumowaniem tej postaci a także całej idei Bauhausu mogą być słowa ostatniego dyrektora uczelni Miesa van der Rohea „Bauhaus to nie była instytucja … to był pomysł”.

 GC

źródło fot.:  wikipedia.org

Marzec 2017
data dodania: 2017-03-31

To rozwiązanie jest znane scenografom i autorom iluzjonistycznych sztuczek: można uczynić pomieszczenie większym rozsuwając je na boki, o ile wcześniej złożone było niejako w harmonijkę. Tak działały jeszcze 50 lat temu składane obiektywy aparatów fotograficznych i szapoklaki, czyli składane cylindry. Ale czy można zaprojektować w ten sposób budynek?

więcej...
data dodania: 2017-03-30

Trudno wyobrazić sobie dziś projekt domu jednorodzinnego bez wiatrołapu – a jeśli ktoś zdecyduje się na takie rozwiązanie, niewykluczone, że po kilku latach zdecyduje się na amatorską dobudówkę, najczęściej zadaszając po prostu i zasłaniając prowizorycznymi ścianami schody prowadzące do wnętrza. Warto zachować mały bodaj przedsionek, który pozwoli oszczędzić na grzaniu i przygotować się na wejście do wnętrza – i zastanowić, jaka jeszcze „śluza” mogłaby nam... więcej...

data dodania: 2017-03-29

Można zbudować dom bez marmuru, bez granitu, bez mosiądzów – ale mało prawdopodobne (choć możliwe), żeby ktoś zdecydował się wznieść dom jednorodzinny według standardowego projektu bez użycia płyt kartonowo-gipsowych. Wynalazek amerykański z czasów II wojny światowej sprawdza się niemal wszędzie: przy budowie ścianek działowych, deskowania dachu, na upartego – jako jastrychu w podłodze. Da sobie z nimi radę niemal każdy – dotnie piłką do metalu, przyklei, zagipsuje.... więcej...

data dodania: 2017-03-29

Dawniej lukarny służyły przede wszystkim jako narzędzie doświetlenia i ewentualnej wentylacji poddasza. Współcześnie, w epoce obfitości źródeł światła oraz okien uchylnych, nie jest to tak pilne. Właścicielom domów jednorodzinnych coraz częściej zależy jednak na urozmaiceniu linii dachu przy pomocy pionowych, łamiących monotonię linii okien. A skoro tak – czy miałoby sens umieszczenie w projekcie kojarzącego się z barokiem, lecz i z dachami XIX-wiecznych kamienic „wolego... więcej...

data dodania: 2017-03-28

Nieotynkowane, ceglane ściany rzadko bywają wyborem właścicieli domu jednorodzinnego: wyjątek stanowią może kraje „ubogiego Południa” w rodzaju Macedonii czy Kosowa, gdzie w krajobrazie pełno jest budynków niedokończonych ze względów podatkowych. Ale właściciel wilii w Hiszpanii nie narzekał na brak środków: czym się więc kierował, wybierając „surowy” projekt?

więcej...
data dodania: 2017-03-24

„Raindrops are falling on my head” – brzmi evergreen. Kto nie lubi dźwięku kropel deszczu? Chętnie nasłuchujemy go z wnętrza budynku, kto zaś jest go szczególnie spragniony – może odtwarzać nierytmiczny szum z jednej z licznych płyt z muzyką ambient. Ale żeby uwzględnić w projekcie ogrodu i domu jednorodzinnego osobną szopę do odsłuchiwania deszczu – tak, na to trzeba być albo konteplującym w duchu zen Japończykiem, albo spragnionym nowości Kalifornijczykiem.

więcej...
data dodania: 2017-03-22

To jeden z tych pomysłów, które – kiedy już się o nich usłyszy – wydają się oczywiste. Nieraz też bywały praktykowane przez samodzielnych odkrywców – działkowiczów z późnego PRL. Ale dopiero współcześnie podwyższone grządki (raised beds), za przykładem Wielkiej Brytanii, stają się częścią projektów ogrodu przy domu jednorodzinnym.

więcej...
data dodania: 2017-03-21

Jeśli stawia się zadaszenie, to po to, by chroniło przed deszczem, śniegiem i słońcem – takie założenie przyjmowane jest przez projektantów domów jednorodzinnych w Polsce, nawet, jeśli domy te mają stanąć w najsłoneczniejszych miastach naszego kraju – w Poznaniu, Rzeszowie czy Suwałkach. Ale już na południu Francji, choć słońce przypieka znacznie mocniej, mają na ten temat inne zdanie.

więcej...
data dodania: 2017-03-20

Pracując nad projektem domu jednorodzinnego zwykle nie zastanawiamy się nad… nadmuchiwanymi elementami budynku: na pompowany ręcznie lub z kompresora brodzik dla dzieci przyjdzie czas, balony powiesimy na parapetówce albo na któregoś Sylwestra, prawda, kochanie? Tymczasem na świecie tak zwana „inflatable architecture” – czyli, spolszczając, dmuchańce – robi zawrotną karierę. Nie tylko w podrzędnych wesołych miasteczkach: na salonach i w branży wystawienniczej.

więcej...
data dodania: 2017-03-17

We współczesnych projektach domów jednorodzinnych rzadko sięga się po kolumny lub filary wewnątrz budynku. Projektanci mają zaufanie do nowoczesnych materiałów i opierają zwykle budynek na ścianach nośnych, ciesząc się uzyskaną we wnętrzu domu przestrzenią. Co jednak, jeśli komuś marzy się nawiązanie do lasów za oknem, jak zdarzył się to klientom jednego z głośnych architektów japońskich, Kensuke Watanabe?

więcej...
data dodania: 2017-03-16

Drukowanie …domów w systemie 3D, choć nadal pobrzmiewa egzotycznie, jedną noga wkracza na rynek budowalny: zdarzają się inwestorzy, którym marzy się dom jednorodzinny w nowej technologii Zwykle jednak taki dom budowany jest niewiele prędzej niż w tradycyjnych technologiach, tyle, że taniej. Apis Cor, firma z San Francisco, która specjalizuje się we obsłudze tego rodzaju technik, rzuciła wyzwanie: jest w stanie zbudować dom w 24 godziny!

więcej...
data dodania: 2017-03-15

Kiedy zaczyna się rozmowa o zagospodarowaniu wnętrza kuchni lub garderoby, każdy, kto projektuje dom jednorodzinny, prędzej czy później sięgnie po MDF, czyli płyty pilśniowe średniej gęstości. Lekkie, wytrzymałe, odporne na zginanie, niedrogie, łatwo poddające się oklejaniu, są nadzieją wielu projektantów mebli. Co jednak, jednak nasz dom jest nietypowy – pojawiają się zaokrąglenia czy krzywizny? Jak „wpasować” mebel z MDF w nietuzinkowy narożnik?

więcej...
data dodania: 2017-03-14

W wielu projektach domów jednorodzinnych schody łączące parter, piętro i poddasze traktowane są czysto użytkowo, a przestrzeń między nimi bywa przemyślnie, pomysłowo zabudowywana schowkami lub półkami na książki. Można jednak wyobrazić sobie schody, które są zarazem częścią nośną budynku, jego „kręgosłupem” – i najmocniejszym akcentem estetycznym. Tak stało się ze schodami w dobudowanej połówce domu w Hackney, na obrzeżach Londynu: kręcone, osłonięte stalowym... więcej...

data dodania: 2017-03-13

Od czasów architektury megalitycznej domy zwykło się wznosić nad ziemią – a przynajmniej większą ich część, pod powierzchnią gruntu chowając fundamenty, a jeśli okolica sucha – również piwnice, pomieszczenia gospodarcze, czasem garaż. Czy jednak nie można by sięgnąć po projekty domu, których autorzy stawialiby sobie za cel zagospodarowanie wnęk i szczelin? Laertis Vassiliou, współzałożyciel pracowni Open Platform for Architecture (OPA), broni idei o schodzeniu pod... więcej...

data dodania: 2017-03-11

A gdyby wyobrazić sobie, ot tak, w trybie ćwiczenia, że przy projektowaniu naszego domu nie mamy żadnych ograniczeń finansowych, ze budujemy się niczym szejk z Dubaju? Co wówczas znalazłoby się w naszej rezydencji? Basen? Pewnie tak, ale to rozpaczliwie banalne. Lądowisko dla helikopterów na dachu? Ciut lepiej, ale nadal nie jest to coś naprawdę wyjątkowego. A gdyby tak… komin do latania?

więcej...
data dodania: 2017-03-09

Lastriko ma złą prasę: uważane jest za materiał staroświecki i toporny: trochę podobnie patrzano w międzywojniu na Secesję. Owszem, nie jest to opinia nieuzasadniona po odwiedzinach prowincjonalnego cmentarza, gdzie lastriko króluje na dość sztampowych nagrobkach. Ale jak to jest, że kamieniarze i rzeźbiarze-detaliści, dekorujący najbardziej renomowane budowle, chętnie sięgają po ten materiał? Może jest sens wykorzystać go – niekoniecznie w kolorze szaro-burym – również... więcej...

data dodania: 2017-03-08

Projektowanie domów zakłada unikanie banału: wielu właścicieli domów jednorodzinnych marzy o tym, by u sufitu salonu znalazło się coś ciekawszego niż żyrandol, bodaj i nie kryształowy. Jeden  ze „strukturalnych” mobili Caldera? Średniowieczna drewniana rzeźba smoka lub świętego? Na to wszystko zgoda: ale dwudziestotonowy blok betonu, lewitujący nad naszymi głowami?

więcej...
data dodania: 2017-03-07

Zdecydowana większość osób, które przygotowują się do wzniesienia domu jednorodzinnego ma nadzieję, że budowa przebiegnie bez żadnych niespodzianek, a w piwnicy planują spiżarnię, siłownię, w ostateczności saunę; a jeśli już starocie, to raczej te, które nazbierają się w piwnicy. A gdyby podczas kopania fundamentów ekipa odsłoniła fragment rzymskiej drogi, jak zdarzyło się podczas wznoszenia fast-foodowej restauracji na południe od Rzymu?

więcej...
data dodania: 2017-03-06

Wśród dziesiątków materiałów, nad użyciem których zastanawiają się osoby pracujące nad projektem domu jednorodzinnego pojawiają się egzotyczne gatunki drewna, karton, żywice i masy plastyczne nowej generacji, czasem ceramika budowlana z górnej półki, łupki, miedź. Ale filc?? Filc to coś, czym można „podkuć” krzesła na zabytkowym parkiecie!
A jednak. Grupa studentów z brytyjskiej szkoły wyższej jest na najlepszej drodze do uczynienia z filcu pełnoprawnego materiału... więcej...

data dodania: 2017-03-04

W projektach domów jednorodzinnych sporo namysłu wymaga przewidzenie wszelkich potrzebnych przestrzeni: nie tylko mieszkalnych i magazynowych, lecz również ciągów wod.-kan., schowanych w ścianie routerów czy kamer, strzegących przed intruzem, przewodów napowietrzających czy rekuperatora. Kto wie, może niedługo będziemy zobowiązani pamiętać, by zmieścić pod tynkiem również osprzęt do ładowania baterii?

więcej...
data dodania: 2017-03-03

Zwykło się uważać, że właściciel parceli nad morzem, myśląc nad projektem domu jednorodzinnego, zabiega przede wszystkim o "widok na morze". Ale co, jeśli vis-a-vis morza ma góry - i jeśli do tego marzą mu się widoki niebanalne?
Polska nie jest Słowenią, Chorwacją ani Chile, i jeśli ktoś ma szanse budować się nad Zatoką Gdańską lub pod Giewontem, to zwykle i tak jes usatysfakcjonowany. Ale w każdej sytuacji warto przyjrzeć się temu, jak mozna zadbać o niebanalny... więcej...

data dodania: 2017-03-02

Wydawałoby się, że od czasów wyjścia ludzkości z jaskini trudno o bardziej oczywisty element mieszkania jak.. okno: może nie być piętra, piwnicy, ściany mogą być krzywe, ale jakieś okno jest na pewno.
Niekoniecznie. Pojawienie się na rynku diod elektroluminescencyjnych typu OLED może oznaczać w perspektywie 10-20 lat zaniknięcie okien. Ale nie martwmy się: w zamian możemy otrzymać przezroczyste ściany!

więcej...
data dodania: 2017-03-01

Na rynku materiałów budowlanych praktycznie nigdy nie gaśnie zainteresowanie substancjami ocieplającymi i izolującymi ściany, a wyznawcy wełny mineralnej, styropianu i pustaków toczą na forach internetowych bezustanne pojedynki. Być może pogodzi ich pojawienie się materiału izolującego nowej generacji, który samoczynnie, bez termometrów i sterowników, dopuści do wymiany panującego w domu ciepła z otoczeniem, lub postawi na pełną izolację? Autorzy projektów domów jednorazowych... więcej...