Deszczówka w cenie
Gromadzenie "szarej wody" i jej zbiórka do celów ogrodowych lub porządkowych jest coraz popularniejszą tendencją wśród projektantów domów jednorodzinnych. Barierą nie do przekroczenia jest jednak ciągle wysoki dodatkowy koszt wzniesienia "paralelnego" systemu kanalizacyjnego dla osób, które chcą rozdzielać ścieki skażone od tych możliwych do wykorzystania. Dlatego designerzy pracują nad rozwiązaniami atrakcyjnymi dla osób, które interesują również tańsze rozwiązania cząstkowe - w tym na przykład gromadzenie na początek tylko wody opadowej z jednej z rynien.
Nowe rozwiązanie w tym kierunku zaproponowała holenderska pracownia "Studio Bas van der Veer", która została już kilkukrotnie wyróżniona za nowe rozwiązanie. Zaproponowana przez nich "Kropla" ze wzmocnionego włóknem szklanym plastiku może zostać "bezszwowo" zintegrowana z większością systemów rynnowych o okrągłym przekroju w przedziale 50-80 mm średnicy - również po zakończeniu budowy. Mieści się w niej 125 litrów wody.
Sama symbolika kształtu "kropli" wydaje się odrobinę zbyt natrępna - ergonomice samego rozwiązania nie można jednak nic zarzucić. Do "Kropli" podłączyć można wąż, którym podlewać możma położone bliżej domu zagony, z pojemnikiem zintegrowana jest również konewka, któą nabierać można wodę. W razie napełnienia zbiornika odpowiedni zawór bezpieczeństwa odcina dalszy dopływ deszczówki, kierując ją bezpośrednio do kanalizacji ściekowej. Wersję mini zainstalować można przy rynnie zamontowanej tuż obok balkonu.
Perspektywa oszczędności powinna przekonać sceptyków oraz przywiązanych do kątów prostych klasyków..