Aktualności

Zacisznie w półkuli

data dodania: 2016-07-04

Kopuła należy do najstarszych rozwiązań znanych cywilizacji: dopóki nie opanowano techniki budowy stropów, była jedynym rozwiązaniem pozwalającym na zabudowanie pomieszczenia od góry. Ideę kopuły można przeczuć już w takich realizacjach jak szałas, igloo czy mykeńskie komory grobowe: wraz z rozwojem sztuki geometrycznej i kamieniarskiej kopułami przykrywano najwspanialsze i największe budynki, od rzymskiego Panteonu i konstantynopolitańskiej świątyni świętej Zofii począwszy. Dziś jednak projektanci coraz częściej wracają do pomysłów z czasów igloo, proponując jednorodzinne „domy kopułowe”. Chociaż inna rzecz, że pojedyncza kopuła nadawałaby się raczej na mieszkanie dla singla…

Sama myśl nie jest nowa – pierwsze żelbetowe domy kopułowe wznoszono współcześnie w latach 70. – z każdym kolejnym udanym projektem rośnie jednak jej popularność. Obecnie tylko w Polsce stoi kilkaset domów kopułowych, na Zachodzie liczby te są o dwa rzędy większe.

Idea jest prosta, technik realizatorskich krocie: jedni wykorzystują do wzniesienia kopuły dmuchane balony budowlane, obkładając je z wierzchu i od środka cementem – taka technika, tzw. nadmuchowa, jest ponoć najszybsza. Zwolenników tradycyjnego, cięższego, droższego, ale niezwykle wytrzymałego żelazobetonu też nie brakuje.  Są entuzjaści bloczków z betonu i styropianu, są entuzjaści całkiem nietuzinkowych rozwiązań w rodzaju podmurówki z cegieł lub wykorzystania jako masy budowlanej mieszanki gliny i słomy.

W przypadku każdej techniki zaletą jest czas wykonania kopuły, przynajmniej w stanie surowym – i koszty. Krócej i taniej buduje się kopuły również dlatego, że nie istnieje konieczność budowy podpiwniczenia, kwestię fundamentów można ograniczyć do minimum. Co jeszcze za tym przemawia? Bardziej idealistycznie nastawieni projektanci piszą o „egzystencjalnym spokoju, jaki odczuwają klienci, wyzbywszy się lęku, że sufit spadnie im na głowę”; trzeźwiejsi wspominają o mniejszych kosztach ogrzewania. Rzeczywiście, powietrze „krąży” i mniej się wystudza.

Minusem, prócz oczywistego braku piwnicy i mniejszych oknach, jest epicka wręcz „nieustawność”. To już nie kwestia przyciasnej kuchni czy łazienki: na nowo przychodzi projektować ogromną część mebli, ba, nawet małej infrastruktury domowej w rodzaju ram okiennych czy schodów, projektowanych zgodnie z dyktatem kąta prostego. Pod kopułą cała rodzina mieszka razem i na widoku: wydzielić pomieszczenia oczywiście można, choćby przy użyciu ścianek działowych z bazobetonu, ale wówczas „siada” całe krążenie powietrza.

Jako eksperyment dom kopułowy fajny. Jako pomieszczenie dla młodego małżeństwa studenckiego – również. Ale na wieszanie obrazów, ustawianie długich rzędów książek czy  popołudnia melomanów może pod kopułą zwyczajnie zabraknąć miejsca. (ws)

Grudzień 2018
data dodania: 2018-12-31

Okolice Sylwestra to naturalny czas, by pomyśleć o recyclingu tego, co pozostaje po szampańskich zabawach – także w kontekście budownictwa i wykorzystywania odpadów jako surowców.
Projektów „Domów z butelek” powstało już kilkaset, wszystkie według podobnego schematu: położone na płask, połączone spoiwem butelki świetnie sprawdzają się jako cegły. Sprawdziłyby się pewnie i butelki od szampana, wyjątkowo przecież grubościenne, więc i odporne, choć ze względu... więcej...

data dodania: 2018-12-30

Doniczki? Oczywiście. Sadzonki w kuchni? Jak najbardziej. Ogródek z warzywami za domem? Coraz częściej, w miarę, jak rośnie moda na „eko”. Ale umieszczenie gigantycznych donic na warzywa i zboża na fasadzie budynku, tak, by łatwo było można po nie sięgnąć, to pomysł, na który wpada niewielu projektantów domów jednorodzinnych: na szczęście architektom ze studia Bomzero w Kuala Lumpur nie zabrakło odwagi ani fantazji.

więcej...
data dodania: 2018-12-29

Wykorzystywanie dawnych, zrujnowanych lub w najlepszym razie porzuconych budynków gospodarczych na nowe domy jednorodzinne to częsta, modna i cenna dla krajobrazu kulturowego praktyka. Od Skandynawii po Nową Anglię dawne młyny, kaszarnie i stajnie są przebudowywane i częściowo wyburzane, by stworzyć miejsce dla nowych mieszkańców. Ale rozwiązanie, po które sięgnęło mediolańskie studio Wok, idzie o kilka kroków dalej: dawna murowana stodoła, stojąca w toskańskim pejzażu, została... więcej...

data dodania: 2018-12-28

Rozwiązanie, zaproponowane przez belgijskie studio architektoniczne Gijs Van Vaerenbergh, na pozór niewiele znaleźć może zastosowań w architekturze: flamandzcy twórcy zaprojektowali bowiem rodzaj pawilonu, przeznaczonego na uroczystości na… niemieckim cmentarzu wojennym z pierwszej wojny światowej. A jednak elegancja  i prostota tego rozwiązania są czymś, do czego nawiązać mogą projektanci małej architektury i domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2018-12-23

Projekty domów jednorodzinnych zazwyczaj odwołują się do logiki symetrii: konkretne budynki są skupione wokół centralnego miejsca (jadalni, kuchni), za czym w chłodniejszym klimacie przemawia również ekonomia i ergonomika. W Argentynie można jednak mniej przejmować się tego rodzaju względami: może dlatego architekt Pablo Gagliardo zdecydował się na wzniesienie budynku o powierzchni aż 370 m.kw. na planie wąskiego prostokąta?

więcej...
data dodania: 2018-12-17

Poziom czy pion – to oczywiście rozdroże geometrii, ale też podstawowy dylemat współczesnych urbanistów, projektantów i filozofów architektury. Często wybór ten narzucany jest przez okoliczności: wiadomo, że w poziomie buduje się częściej tam, gdzie gruntu jest pod dostatkiem, a użytkownikom zależy na niepokonywaniu dużych różnic wysokości. W miastach już od kilkuset lat ceny gruntu wymuszają wznoszenie budynków w pionie – a od 150 lat mamy do czynienia z rewolucją... więcej...

data dodania: 2018-12-16

Jak pamiętamy – Janus, rdzennie rzymskie bóstwo, nie miał właściwie „świątyń” w ścisłym znaczeniu tego słowa. Jako bóstwu „przejścia” oddawano mu cześć w drzwiach wejściowych do budynków: jedynym wyjątkiem była świątynia w północnej części Forum Romanum, „prastara brama z najdawniejszych obwarowań, którą dla szczególnej świętości zachowano... Jej czarne, omszałe ściany, zbudowane z nierównych bloków kamienia, okryto płytami brązowymi”. Wszędzie... więcej...

data dodania: 2018-12-03

Nie jest trudno otwierać mocą decyzji architektonicznej okna i dziedzińce, pruć ściany i decydować się na otwarte na przestrzał wnętrza, kiedy nie mamy nic do ukrycia. Ale jak zabezpieczyć naprawdę wartościowe zbiory i pomieszczenia, nie zamieniając budynku w betonowy sarkofag? Rozwiązania, których szukał francuski architekt Jean-Paul Viguier, wznosząc pomieszczenia nowego skarbca i centrum przetwarzania gotówki Banku Francji mogą dać do myślenia projektantom domów jednorodzinnych,... więcej...

data dodania: 2018-12-02

Kolor czarny ma wiele negatywnych konotacji kulturowych, które niełatwo przezwyciężyć. Ale dokonania takich architektów jak Alain Carle pokazują, że odpowiednio konsekwentne użycie delikatnie zwęglonego drewna, drobno oksydowanego metalu czy ogniowanej i szkliwionej cegły jest rozwiązaniem, które może się świetnie sprawdzić w przypadku projektów minimalistycznych domów jednorodzinnych.

więcej...