Aktualności

Roy Mason – prekursor inteligentnych domów.

data dodania: 2014-06-24

„Inteligentny dom” - to sformułowanie, które ostatnimi czasy robi prawdziwą karierę w świecie architektonicznym. Komputerowe systemy sterowania, będące do tej pory głównie domeną przemysłu wkroczyły również w przestrzeń budynków mieszkalnych. Automatyzując część procesów pozwalają oszczędzić energię i ograniczyć koszty eksploatacji, a także zapewnić domownikom komfort użytkowania i bezpieczeństwo. Projekt domu inteligentnego zakłada usytuowanie szeregu czujników i detektorów połączonych ze zintegrowanym systemem zarządzania wszystkimi instalacjami. Dzięki temu budynek może automatycznie reagować na zmiany środowiska zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz a za pomocą komputera lub smartfona podłączonego do sieci i  wyposażonego w odpowiednie oprogramowanie możliwe jest zdalne zarządzanie między innymi ogrzewaniem, systemem alarmowym i monitoringiem, systemem pogodowym czy kontrolą dostępu. Dodatkowo dzięki zastosowaniu opcji uczenia się i personalizacji poszczególne elementy takiego układu  mogą automatycznie dostosowywać się do potrzeb konkretnego domownika, nie tylko wpływając w sposób istotny na wygodę użytkowania ale i otwierając nowe możliwości w dziedzinie ułatwień dla osób starszych czy niepełnosprawnych. Co ciekawe sam pomysł inteligentnych domów, mimo że tak rewolucyjny nie jest wcale wynalazkiem nowym i sięga swoimi początkami lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. W czasach gdy komputery nie były tak popularne i dostępne jak dzisiaj a smartfony zostawały bardziej w sferze science-fiction, amerykański architekt Roy Mason stworzył Kissimmee Xanadu – eksperymentalny, inteligentny i zautomatyzowany dom ... dom gdzie przyszłość stawała się teraźniejszością.

Roy Mason urodził się 29 czerwca 1938 roku. Był wykładowcą, redaktorem, pisarzem ale przede wszystkim wizjonerem i architektem. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych stworzył serię futurystycznych projektów domów, których głównym założeniem była prezentacja możliwości zastosowania automatyki w przestrzeni mieszkalnej a także wykorzystania alternatywnych źródeł energii. Konstrukcje swoich budynków opierał na tanich i niekonwencjonalnych materiałach co miało zwiększyć ich przystępność ograniczając czas budowy i jej koszty do minimum.  Zafascynowany przyszłością i możliwościami rozwoju technologicznego założył organizację World Future Society, był także redaktorem działu architektonicznego i wydawcą Futurist Magazine. Mieszkał i tworzył w Waszyngtonie,  zarabiając głównie na projektowaniu domów w tradycyjnym stylu, serce oddając jednak tworzeniu „budynków jutra”. Zmarł tragicznie 19 maja 1996 roku. Do jego najsłynniejszych i wartych wspomnienia futurystycznych koncepcji należy zaliczyć między innymi serię pięćdziesięciu domów zasilanych energią słoneczną tworzących Wioskę Solarną w Maryland oraz projekt domu Xanadu w Kissimmee na Frorydzie.

Mason

Xandu to seria eksperymentalnych domów o nowatorskiej konstrukcji, wykorzystujących najnowsze zdobycze technologiczne. Wybudowane zostały z inicjatywy Boba Mastersa (pioniera wprowadzenia sztywnej izolacji jako podstawy konstrukcji architektonicznej), we współpracy z kilkoma projektantami, wśród których znalazł się również Roy Mason. Pierwsze szkice i zarysy koncepcji budynków powstały w 1979 roku, i już niecały rok później trzy z nich zostały zrealizowane w różnych częściach Stanów Zjednoczonych (w Kissimmee na Florydzie, Wisconsin Dells w Wisconsin i Gatlinburgu w Tennessee). Z najlepszym odbiorem ze strony świata architektonicznego spotkał się pierwszy z nich stworzony właśnie przez Roya Masona. Do jego konstrukcji, zamiast betonu wykorzystano poliuretanową piankę izolacyjną, co wpłynęło w sposób znaczący na efektywność budowy. Pracę rozpoczęto od wylania betonowej podstawy i skonstruowania pierścienia napinającego o średnicy 12 metrów, do którego przytwierdzono przygotowany wcześniej winylowy, wyprofilowany balon, stanowiący formę nadającą właściwy kształt bryle domu. Po napełnieniu formy gorącym powietrzem jej powierzchnia została spryskana szybko utwardzalną pianką z poliuretanowego tworzywa sztucznego, która w miarę wysychania zwiększała swoją objętość trzydziestokrotnie, tworząc dobrze izolujące ściany zewnętrzne. Następnie forma mogła zostać usunięta i wykorzystana do konstrukcji kolejnych segmentów domu. Komunikacje między poszczególnymi sekcjami zapewniały galerie i halle, do których stworzenia wykorzystano również piankę ale rozpylaną na specjalnej siatce. Proces ten powtarzano aż dom uzyskał swoją ostateczną formę. Prace wykończeniowe obejmowały wycięcie otworów okiennych, świetlików i drzwi a także pokrycie całej struktury powłoką  z materiału ognioodpornego, tworząc równocześnie gładką i łatwą do utrzymania powierzchnię. Ostateczny szlif nadano pokrywając całą bryłę budynku białą farbą elastomerową.  

Wnętrze domu zostało tak zaprojektowane aby stworzyć przestrzeń maksymalnie ergonomiczną , użyteczną i efektywną energetycznie. Plan domu to seria otwartych przestrzeni, połączonych galeriami. Przepływ światła zapewniał szereg okien i iluminatorów. W centrum domu znajdował się „wielki pokój” pełniący funkcję salonu i sali projekcyjnej. Na jego środku stał podtrzymujący dach filar, w który wbudowano także system ogrzewania. Tuż obok znajdowała się jadalnia z dużą przeszkloną ścianą  i pokój rodzinny połączony z centrum rozrywki. Wypełniony monitorami i innymi elektronicznymi urządzeniami, zaplanowany jako miejsce spotkań dla członków rodziny i krewnych stawał się współczesną odpowiedzią na sale kominkowe w tradycyjnych domach. W pełni zautomatyzowana kuchnia wyposażona była w „autokucharza” i elektronicznego dietetyka, a także terminal umożliwiający zakupy produktów spożywczych za pośrednictwem systemu telesprzedaży. Domownicy po ciężkim dniu mogli zrelaksować się w spa, jacuzzi, saunie i siłowni wyposażonych w elektroniczny system kontroli środowiska imitującego między innymi sztuczne nasłonecznienie. Elektronika nie ominęła nawet przestrzeni tak prywatnych jak sypialnie. Komputery tam umieszczone pozwalały kontrolować wszystkie procesy zachodzące w domu a na oknach w sypialniach dzieci wyświetlały realistyczne pejzaże z różnych stron świata. Bezpieczeństwo zapewniał system powiadamiający automatycznie po pojawieniu się w przestrzeni mieszkalnej intruza.

Mason tworząc projekt Xanadu chciał zmienić sposób postrzegania domu jako „martwej, biernej bryły”, miał on nie tylko zapewniać schronienie ale i niejako „uczestniczyć” i organizować życie codzienne domowników. Jak się okazuje jego rewolucyjna jak na lata osiemdziesiąte koncepcja, nie jest tak odległa od znanej nam obecnie rzeczywistości co nie tylko potwierdza jego wizjonerski geniusz ale i każe zadać sobie pytanie: jak wyglądały by jego koncepcje gdyby miał dostęp do dzisiejszych technologii?

GC

źródło fot.: wikipedia.org

 

 

Sierpień 2017
data dodania: 2017-08-31

Zbyt rzadko w projektach domów jednorodzinnych pojawia się odwaga sięgnięcia po niebanalną formę, kształt inny niż prostopadłościan. Kto wie, może odwagi muszą dodać projektantom budowniczowie kościołów? W pół wieku po otrąbieniu końca modernizmu, w dalekich zwykle od pobożności Czechach, w małej miejscowości Sazovice staraniami studia Atelier Stepan wzniesiono kościół św. Wacława (Venceslas) zachwycający prostotą formy.

więcej...
data dodania: 2017-08-31

Zbytni przepych w budownictwie jest zasadnie krytykowany: w Internecie roi się od żartów z „romskich rezydencji”, „elegancji z prowincji” i „zameczków jednorodzinnych”: wszystkie te odlewane z betonu krużganki i donżony budzą rozbawienie, na szczyt rankingu złego gustu można się jednak dostać dopiero po użyciu złota: wszystkie te kopuły kryte złotem, napisy z pozłotką, złote blachy garażu – tak, to wygląda jak wyrok. Ale co robić, jeśli zleceniodawca, lubując... więcej...

data dodania: 2017-08-29

Znamy takie realizacje z eksperymentów architektonicznych, znamy z historii gatunku, kiedy to dom na palach (w przypadku niepewnego podłoża geologicznego) lub donżon (w przypadku niepewnego podłoża politycznego) były w modzie. Ale rozwiązanie, które zaproponowała pracownia Wiedemann Architects dla mieszkańca Zachodniej Wirginii ma na celu nie bezpieczeństwo, lecz wygodę – i warto, by przyjrzeli mu się projektanci domów jednorodzinnych uciekający od pomysłów na banalną bryłę.

więcej...
data dodania: 2017-08-28

Beton powoli przestaje kojarzyć się projektantom domów jednorodzinnych ze zwalistym, klocowatym spoiwem (często kradzionym), jakim był za czasów PRL. Coraz więcej architektów i zleceniodawców zdaje sobie sprawę, że bez betonu nie byłoby szans na lekkość budynków we wszystkich odmianach – ekspresjonistycznej, brutalistycznej, modernizującej. Zwykle jednak nowatorstwo dostrzec można na poziomie bryły; jest ona jednak z reguły jasna, biała, mocno przeszklona, ewentualnie oblicowana... więcej...

data dodania: 2017-08-25

Dach bywa głównie udręką w okresie intensywnych opadów śniegu; czasem instaluje się na nim baterie słoneczne, w szpitalach lądują na dachach helikoptery. Czy to jednak naprawdę wszystkie zastosowania, jakie można dla nich znaleźć, również w domu jednorodzinnym? Studio Peter Pichler Architecture udowodniło, projektując nowoczesny zespół wieżowców, przeznaczonych dla Utrechtu, że niekoniecznie.

więcej...
data dodania: 2017-08-24

Podczas projektowania domu jednorodzinnego zwykle obserwujemy drzewa, rosnące na naszej działce myśląc z duchu o dyskusyjnych dobrodziejstwach lex Szyszko: co się uda wyciąć? Przy kopaniu fundamentów, znoszeniu bryły domu, tego rodzaju posunięcia są konieczne. Warto jednak mieć na względzie, że środowiska i inwestorzy doświadczeni we wznoszeniu domów starają się – bynajmniej nie ze strachu przed karą – ocalić jak najwięcej drzew na swoim terenie.

więcej...
data dodania: 2017-08-23

Projektowanie domu jednorodzinnego zabiera tyle czasu, że studnia wydaje się czasami fanaberią – szczególnie, jeśli działka ma teoretyczny dostęp do sieci wodociągowej, co według obowiązującego prawa oznacza, że mamy obowiązek się doń podłączyć. Więc po co studnia? Żeby wznieść ozdobny daszek drewniany w stylu rustykalnym, a potem malować go impregnatem na skrzypiącej drabinie? Bo syn naczytał się „Metra 2033” i ma apokaliptyczne wizje? Bo nie wiadomo, czy terroryści... więcej...

data dodania: 2017-08-22

Nie, to nie jest post o doświadczeniach zbankrutowanego projektanta domów jednorodzinnych. Raczej o tym, jak nowoczesne miasto zmusza do zagospodarowywania dodatkowych przestrzeni i na ile może to być inspirujące – także dla osób, zamierzających wznieść swój pierwszy budynek.

Fernando Abellanas, designer z Walencji, nie planował szczególnie ekscentrycznego studia. Warunki wynajmu przestrzeni biurowych są jednak wszędzie takie, jakie są: nie najlepsze. Zdesperowany,... więcej...

data dodania: 2017-08-21

Projektanci domów jednorodzinnych rzadko podejmują ingerencje w przyrodę na taką skalę; ale warto odnotować niepowodzenie, jakie spotkało Jonasa Dahlberga zarówno ze względu na jakość jego projektu, jak uzasadnienia ze strony zamawiających i organizatorów konkursu.
Wszystko zaczęło się od ogłoszenia przed dwoma laty przez norweskie ministerstwo spraw lokalnych pomnika,  który upamiętniałby ofiary ataku Andresa Breivika z lata 2011 roku. Na wysokim wzniesieniu na szczycie... więcej...

data dodania: 2017-08-20

Szał, towarzyszący ekranizacji „Władcy pierścieni” powoli przycicha, ale każdy niemal zapamiętał z Hobbitonu komfortowe, krągłe, „organiczne” norki, do których prowadziły liczne okrągłe drzwi i nieliczne owalne otwory okienne. Był to smaczny ukłon w stronę „organiczności” i ucieczki przed terrorem kątów prostych – czy jednak rzeczywiście ktokolwiek prócz fanatycznych wielbicieli filmu i powieści Tolkiena mógłby zainspirować się takim rozwiązaniem, rozważając... więcej...

data dodania: 2017-08-18

Ceglane mury zwykle kładzione są przez wyspecjalizowane ekipy, koncentrujące się na tempie. Ewentualnie – jeśli mamy do czynienia z domem energooszczędnym, z nowymi technologiami – na dokładności ułożenia. Na tym zwykle koncentrują się też starania o jakość projektantów i budowniczych domów jednorodzinnych. Ale prawdziwa finezja wykonania niekoniecznie polegać musi tylko na grubości spoin.

więcej...
data dodania: 2017-08-16

Sam surowiec odkryto już w latach 50. i jest obecny w dziesiątkach produktów naszej cywilizacji, od płyt CD po przezroczyste, „plastikowe” pudełka do przechowywania żywności. Dopiero od niedawna jednak poliwęglany zaczęły być na większą skalę wykorzystywane w budownictwie. Nowocześni projektanci chętnie wznoszą z nich dachy, przepierzenia, ściany altan; tradycjonaliści, którym marzy się spokojniejszy widok domu jednorodzinnego, załamują ręce.

więcej...
data dodania: 2017-08-14

Myślenie o funkcjonalności, którym kieruje się większość projektantów domów jednorodzinnych, zakłada budowanie na planie prostopadłościanu, zachowanie prostych i gładkich ścian, geometryczną logikę budynku. Czasem jednak zdarzają się odstępstwa – w imię gestu, happeningu lub demonstracji. Warto rzucić na nie okiem, nawet, jeśli nie zamierzamy tego naśladować na budowie domu: zwłaszcza, jeśli jest to budynek-rzeźba Erwina Wurma.

więcej...
data dodania: 2017-08-13

Czy styl budynku powinien bardziej wyrażać się przez jego bryłę czy elewację? Spór, który ma znaczenie dla każdego, kto pracuje nad projektem domu jednorodzinnego, coraz częściej – w miarę, jak coraz łatwiej odejść od „baranka” i szkliwionego gresu za 9,99 – rozstrzygany jest na rzecz nowatorsko potraktowanej elewacji. Wyjątkowo daleko zaszli w tej dziedzinie Rosjanie (ściślej, Ormianie) Arakelyan Ruben i Navasardyan Aik z moskiewskiego studia „Wall”, którzy zaprojektowali... więcej...

data dodania: 2017-08-10

Domy jednorodzinne składane są z różnych materiałów, elementów, przestrzeni, marzeń różnych członków rodziny. Zwykle rozbieżne oczekiwania w kwestii biblioteki, jadalni, liczby łazienek uzgadnia się w trakcie rozmów przy stole, a ostatecznie – klajstruje wspólną fasadą. Głośna firma Natoma Architects zdecydowała się na „jedność projektową” posuniętą o kilka kroków dalej: jej rezydencja jednorodzinna przyrównywana jest do „bezszwowego” iPhone’a.

więcej...
data dodania: 2017-08-09

To niesłychane, jakie koło zatoczyła kultura budowania. Żelbeton, strunobeton, wysokościowce, sięgające w stronę stratosfery – i wszystko kończy się deskowaniem. Patrząc na realizacje Kenzo Kumy można zastanowić się, czy nie warto wybierać projektów domów jednorodzinnych, w których drewno wykorzystano nie tylko do licowania schodów. Ale..

więcej...
data dodania: 2017-08-07

Coraz gorętsze lata i coraz wyższe ceny energii w jednakowym stopniu skłaniają do myśli o wykorzystywaniu energii słonecznej w gospodarstwie jednorodzinnym – bodaj tylko, choć to odrobinę sprzężenie zwrotne, do obsługi klimatyzacji.. Rozwiązania tego rodzaju projektowane są w domach od dawna – zwykle jednak wymagały obsługi specjalistycznej firmy: współcześnie jednak coraz częściej mamy do czynienia z popularyzacją i uprzystępnianiem tego rodzaju rozwiązań, które pozwolą... więcej...

data dodania: 2017-08-06

Czasem naprawdę sprawdza się zasada "less ismore", czasem wystarczy jeden dobrze użyty materiał, żeby nie tylko osiągnąć cel projektowy, ale zachwycić. Udało się to "architektowi światła", Alberto Baeza, projektującemu halę sportową na madryckim uniwersytecie Francisco de Vitoria - ale popółprzezroczyste, piaskowane szkło może sięgnąć każdy projektant domu  jednorodzinnego, któremu marzy się jasność bez kompromisów.

więcej...
data dodania: 2017-08-04

Przeciągi, spadki temperatury - niepożądana rzecz. Czy można im jakoś zaradzić na etapie projektowania domu? Duńska firma Henning Larsen Architects zamierz ułatwić trochę życie mieszkańcom Toronto, gdzie, jak wynika z badań, aż 60 proc. badanych mieszkańców skarży się na dotkliwe wichry i chłody.
 

więcej...
data dodania: 2017-08-03

Osłonięcie przed słońcem części ogrodu, tarasu lub okien jednego z pokojów to wyzwanie, z którym w Polsce mamy do czynienia przez 2-3 miesiące w roku; są kraje i kontynenty, gdzie z tym wyzwaniem trzeba się mierzyć przez większość roku kalendarzowego. Zwykle projektanci próbują szybko rosnących drzew, kurtyn wodnych, przesłon z regulowanych paneli słonecznych.. Pomysł ekipy Matta Gibsona z Melbourne wydaje się jednak szczególny ze względu na użyty materiał.

więcej...
data dodania: 2017-08-01

Wiele istnieje metod termoizolacji. W Polsce obchodzą nas one zwyklejako zabezpieczenie przed ucieczką ciepła z dobrzewanych budynków, ale warto pamiętać, że działa to w obie strony: dobr izolacja chroni też przed zbytnim nagrzewaniem się wnętrza, co w ostatnich dniach i przy ostatnich upałach ma znaczenie. Spierają się więc entuzjaści wełny szklanej i kamiennej, styropianu szarego i grafitowego - szczególnie, kiedy w grę wchodzi realizacja wymarzonego projektu domu. Nie da... więcej...