Przekoszone okna
Fasada jak spod linijki stanowi ambicję każdego projektanta i ekipy wykonawczej – i niejeden proces został wygrany przez właściciela domu jednorodzinnego po tak błahym przewinieniu ekipy, jak nierówne położenie płatów styropianu. A jednak warto się zastanowić, czy nie istnieją racje, dla których warto zgodzić się na wariacje na najważniejszej ścianie budynku.
Do takich wniosków prowadzą zdjęcia najnowszej realizacji kanadyjskiego studia (z wyraźnymi węgiersko-tureckimi korzeniami) Batay-Csorba Architects, które zaprojektowało kilkupiętrowy apartamentowiec Core Modern Homes w luksusowej dzielnicy Leaside.
Największą osobliwością nowego, lekkiego budynku wzniesionego na stalowej kratownicy są okna – inspirowane stylem rezydencji wiktoriańskich, ale całkowicie współczesne. Położone pionowo, naprzemiennie pod kątem 15 stopni w stosunku do osi Eglinton Avenue, w zaskakujący sposób dynamizują fasadę.
- To nie chodzi o bliki – podkreśla właściciel firmy Batay-Csorba. – O odbijanie widoków, o błyski światła, nawet nie o przeciągi. Chodzi o zaskoczenie: najcenniejsze, co można uzyskać w tej dzielnicy, wśród setek rezydencji.