Aktualności

Niewielki deweloper z wysokim standardem

data dodania: 2014-05-30

Logo Lokaty BudowlaneLokaty Budowlane SA, to notowana na Newconnect firma deweloperska, która powstała z połączenia spółek Osiedle Poniatowskie Sp. z o.o. oraz notowanej na rynku NewConnect spółki Fabryka Diet S.A. Przed połączeniem - latach 2006-2008 -  spółka Osiedle Poniatowskie zrealizowała w Ożarowie Mazowieckim przy ulicy Księstwa Warszawskiego inwestycję polegającą na budowie ogrodzonego osiedla 50 domków jednorodzinnych w zabudowie szeregowej wraz z placem zabaw dla dzieci oraz terenami zielonymi. Zysk z tej inwestycji wyniósł blisko 5,3 milionów złotych netto. W 2011 roku Spółka oddała do użytkowania Hotel Święcice, który znajduje się bezpośrednio przy trasie Poznańskiej – drodze krajowej E 30 Świecko – Poznań – Warszawa, zaledwie 25 km od centrum Warszawy. W hotelu znajduje się 66 pokoi, 6 sal konferencyjnych. Obiekt wyposażony jest również w profesjonalny sprzęt multimedialny.

 

Ostatnią ukończoną jak dotąd inwestycją Spółki jest kameralny czteropiętrowy budynek mieszkaniowo-usługowy przy ulicy Saskiej w Warszawie. Budynek, w którym znalazło się 4120 m2 powierzchni użytkowej oraz 1125 m²  powierzchni komercyjnej, został w grudniu 2013 r. oddany do użytkowania.

fot. Inwestycja przy ul. Saskiej w Warszawie

Spółka realizuje obecnie, apartamentową inwestycję w Warszawie na ulicy Rybnickiej. Jednym z atutów inwestycji jest bliskie sąsiedztwo stawu "Koziorożca" oraz urocza aleja kasztanowców objęta nadzorem konserwatora przyrody. Z uwagi na lokalizację oraz standard wykonania, inwestycja jest zaliczana do segmentu nieco wyższego niż budynek, który ukończyła Spółka w ub. r., a który okazał się dużym sukcesem sprzedażowym Lokat Budowlanych na ulicy Saskiej w Warszawie. Pomimo nieznacznie wyższych cen niż średnia rynkowa, Lokaty Budowlane sprzedały już na ulicy Rybnickiej 6 mieszkań na 12 dostępnych w tej kameralnej inwestycji.

Lokaty Budowlane realizują kameralne inwestycje w przemyślanych lokalizacjach, zaś strategia Spółki zakłada podążanie za popytem. Obecnie w Warszawie poszukiwane są niewielkie mieszkania w centralnych dzielnicach, które sprzedają się jeszcze przed zakończeniem prac budowlanych. Jest również popyt na lokale w wyższym standardzie, jednak zdecydowanie mniejszy niż w segmencie popularnym. Z kolei na duże apartamenty praktycznie brakuje popytu. Podsumowując rynek od dłuższego czasu uległ dużej segmentacji i o ile można mówić o ożywieniu zwłaszcza na rynku mieszkań do 75 m2, które są objęte obecnie programem „Mieszkania dla młodych”, o tyle na lokale większe nadal brakuje nabywców.

Ceny działek w Warszawie, gdzie koncentrują swoją działalność Lokaty Budowlane są dość zróżnicowane, jednak tradycyjnie najwyższe w Polsce. Ceny gruntów kształtują się od 550 PLN za m2 na Białołęce do nawet 5500 PLN za m2 bliżej centrum. Decydującym czynnikiem jest to, ile  m2 jaką wartość osiągną mieszkania i lokale w nowej zabudowie. Cena gruntu w przeliczeniu na wartość metra wybudowanej powierzchni użytkowej nie powinna przekraczać 2500 m2 . Najczęściej w przypadku transakcji wartość ta jest zbliżona do 1200 PLN za m2 PUM.

Lokaty Budowlane poszukują działek niewielkich i po okazyjnych cenach, by ewentualne inwestycja była rentowna, zaś cena mieszkania dla nabywcy końcowego atrakcyjna. Co ciekawe właściciele działek budowlanych jakby nie zauważyli kryzysu i ich oczekiwania dotyczące ceny, często nie uwzględniają zmienionych uwarunkowań rynkowych. Pozyskanie więc atrakcyjnych lokalizacji, które rokują przeprowadzeniem rentownych ciekawych projektów, stało się niezwykle trudne. Atutem Lokat Budowlanych jest to, że mogą oprócz pieniędzy zaoferować ciekawe rozwiązania dla właścicieli działek, takie jak częściowa zapłata za grunt akcjami, lub udziałami w zyskach ze zrealizowanej inwestycji, dzięki czemu, sprzedający mogą otrzymać w perspektywie kilkunastu miesięcy premię do zawartej transakcji.

Spółka intensyfikuje również prace nad koncepcją i pozyskaniem finansowania na rozbudowę kompleksu Święcice, gdzie obok hotelu ma powstać nowe centrum wystawowo-konferencyjne oraz nowa inwestycja, najprawdopodobniej związana z branżą zdrowotną.  

Lokaty Budowlane SA w tym roku obok prac budowlanych na ulicy Rybnickiej, rozbudową kompleksu Święcice koordynują również przygotowanie koncepcji architektonicznej dla nowej inwestycji na ulicy Chłodnej w Warszawie.  Spółka podpisała już przedwstępną umowę zakupu 2 działek o łącznej powierzchni 956 m2 , gdzie może powstać budynek mieszkalno-usługowy o wysokości do 32 m.

Być może w przyszłości skorzystają z projektów typowych przy realizacji przyszłych inwestycji, jako sposób na redukcję kosztów wybranych inwestycji. Z uwagi na charakter dotychczas realizowanych budynków i oczekiwań klientów, takie rozwiązanie nie było brane pod uwagę.

Z punktu widzenia dewelopera dobry projekt bloku mieszkalnego, by zainteresować zarówno klientów jak i deweloperów powinien posiadać m.in.  cechy takie jak:  istotne są oczywiście kwestie kosztów, oraz czas jaki jest potrzebny na realizację projektu. Z uwagi na powyższe - zastosowane rozwiązania architektoniczne nie mogą znacząco podnosić kosztów budowy i nie mnogą być zbyt skomplikowane na poziomie prac budowlanych. Klienci poszukują lokali niewielkich - jednak budynek musi być atrakcyjny wizualnie, zaś same lokale funkcjonalne i zaprojektowane ergonomicznie. Coraz bardziej istotne jest również otoczenie inwestycji i projekt części wspólnych - który często decyduje o powodzeniu inwestycji.

Spółka chce by ich inwestycje miały charakter zgodny z otoczeniem w którym się znajdują. Oczywiście muszą być estetyczne i funkcjonalne, oraz wpisywać się w architekturę okolicy i nie razić zastosowanymi rozwiązaniami. W inwestycji na ulicy Saskiej bryła budynku jest nowoczesna, ale oszczędna, gdyż tę inwestycję otaczają stare bloki z tzw. wielkiej płyty. Z kolei przy parku „Koziorożca” budynek pomimo kilku kondygnacji nawiązuje do willowego charakteru dzielnicy Włochy, dzięki stylizowanym balkonom i piaskowej elewacji.   

Dla klientów wg dewelopera istotnym, jeśli nie najważniejszym składnikiem jest cena, dlatego w swoich inwestycjach standardowo oferują standard deweloperski. Część klientów jest gotowa ponieść dodatkowe koszty związane z podniesieniem standardu - jednak jest to sprawa indywidualna. Oczywiście jako niewielki deweloper - chcą wyróżniać się jakością, dlatego stosują najlepsze materiały i dbają o odpowiednią jakość sprzedawanych mieszkań. Są też gotowi spełnić nawet nietypowe życzenia klientów - jednak punktem wyjścia jest standard podstawowy, porównywalny z innymi deweloperami.

Przestrzeń wokół budynku jest istotna, choć nie decydująca w procesie sprzedaży mieszkań. Widzą różnicę w przypadku lokali o podwyższonym standardzie, a mieszkaniami z segmentu popularnego. W obu przypadkach ważna jest oczywiście lokalizacja, jednak w przypadku  klientów poszukujących mieszkań popularnych w pierwszej kolejności pytają o ceny i dostępne rabaty, to nabywcy w segmencie wyższym zwracają uwagę na każdy szczegół - w tym na otoczenie budynku. Sytuacja jest jeszcze ciekawsza w przypadku domów w zabudowie szeregowej, gdzie standard prac dotyczących osiedla jest równie istotny, co same lokale mieszkalne.   

Obecnie deweloperzy unikają raczej segmentu domów jednorodzinnych, z uwagi na bardzo duże spadki ich cen, co spowodowane jest mniejszym popytem w porównaniu z sytuacją jaką mieliśmy kilka lat wcześniej. Na rynku poszukiwane są tzw. „okazje” i zapewne ta tendencja utrzyma się jeszcze bardzo długo. Podobnie jak w przypadku mieszkań - decydującym czynnikiem, który stymuluje popyt jest program „Mieszkanie dla Młodych”, który ogranicza metraż domu na jaki można uzyskać dofinansowanie do 100 m2.

W Polsce przeciętny mieszkaniec dużego miasta zarabia równowartość niespełna 1 metra mieszkania. Rząd powinien więc wspierać dążenia do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. W porównaniu z poprzednim programem, czyli „Rodzina na Swoim”, dofinansowanie nie jest uzależnione od wartości mieszkania, co można uznać za właściwy krok. Deweloperzy w poprzednich latach wprowadzali do oferty mieszkania w cenach, które mogły liczyć na dofinansowanie, ale obniżenie cen wiązało się często z obniżeniem jakości i przede wszystkim z lokalizacją inwestycji, które zwłaszcza w Warszawie były dość niefortunne i jeszcze długo nie będą np. dobrze skomunikowane z miastem. Ten etap spółka ma już za sobą i można powiedzieć, że nowy program nie wpływa destabilizująco na rynek deweloperski. Sam program „Mieszkanie dla Młodych” można ocenić bardzo dobrze. Spełnia swoje zadanie - ułatwia zakup mieszkania i nie destabilizuje rynku, czy też nie wprowadza na nim nierównowagi.

Według firmy w najbliższym roku sytuacja deweloperów nie ulegnie zmianie. Widać ożywienie na rynku, choć trzeba pamiętać, ze zawdzięczamy je również niskiej bazie porównawczej. W ostatnich latach deweloperzy wstrzymywali się z rozpoczęciem nowych inwestycji, czekając na znaczącą poprawę koniunktury w gospodarce. Obecnie pojawiły się już sygnały świadczące o tym,  że najgorsze za nami, jednak popyt na mieszkania będzie się odradzał powoli. Perspektywy wzrostu, zwłaszcza w segmencie popularnym są bardzo duże, to co jednak istotne również droższe mieszkania sprzedają się coraz lepiej. Świadczy to o odradzaniu się rynku, na którym deweloperzy konkurują zarówno lokalizacją, jakością, jak i ceną. Sytuacja też staje się lepsza dla klienta, który powinien mieć coraz większy wybór i wybierać z kilkunastu porównywalnych ofert.

Zakup domu to już nie zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. To często inwestycja na lata, lub kupno wymarzonego domu, który jest spełnieniem marzeń o własnej przestrzeni do życia. Oczywiście warto sprawdzić lokalizację pod kątem planowanych dróg, czy wręcz tras szybkiego ruchu. Znane są przypadki, gdzie przy domach budowanych w zacisznych lokalizacjach po 2 latach została wybudowana trasa szybkiego ruchu, zaś widok na łąki zastąpiły ekrany akustyczne. Warto też myśleć perspektywicznie i postawić na dzielnice, które zawsze będą modne - dzięki czemu wartość naszej nieruchomości nie tylko nie spadnie, ale wzrośnie po kilku latach. Dobrze też pytać o technologie i materiały jakie będą zastosowane. Dużą ostrożność należy zachować w przypadku nowych technologii, które mogą się np. nie sprawdzić w naszym klimacie. Ostatnią kwestią jest sam deweloper, a właściwie jego doświadczenie w podobnych realizacjach, oraz fundamenty finansowe. Lokaty Budowlane, choć są niewielkim deweloperem, to Spółka notowana na rynku NewConnect warszawskiej giełdy, nasze raporty finansowe są dostępne, dzięki czemu nasi klienci zyskują pewność że kupują mieszkanie od solidnego i przewidywalnego partnera.

/rz/

 

Grudzień 2018
data dodania: 2018-12-31

Okolice Sylwestra to naturalny czas, by pomyśleć o recyclingu tego, co pozostaje po szampańskich zabawach – także w kontekście budownictwa i wykorzystywania odpadów jako surowców.
Projektów „Domów z butelek” powstało już kilkaset, wszystkie według podobnego schematu: położone na płask, połączone spoiwem butelki świetnie sprawdzają się jako cegły. Sprawdziłyby się pewnie i butelki od szampana, wyjątkowo przecież grubościenne, więc i odporne, choć ze względu... więcej...

data dodania: 2018-12-30

Doniczki? Oczywiście. Sadzonki w kuchni? Jak najbardziej. Ogródek z warzywami za domem? Coraz częściej, w miarę, jak rośnie moda na „eko”. Ale umieszczenie gigantycznych donic na warzywa i zboża na fasadzie budynku, tak, by łatwo było można po nie sięgnąć, to pomysł, na który wpada niewielu projektantów domów jednorodzinnych: na szczęście architektom ze studia Bomzero w Kuala Lumpur nie zabrakło odwagi ani fantazji.

więcej...
data dodania: 2018-12-29

Wykorzystywanie dawnych, zrujnowanych lub w najlepszym razie porzuconych budynków gospodarczych na nowe domy jednorodzinne to częsta, modna i cenna dla krajobrazu kulturowego praktyka. Od Skandynawii po Nową Anglię dawne młyny, kaszarnie i stajnie są przebudowywane i częściowo wyburzane, by stworzyć miejsce dla nowych mieszkańców. Ale rozwiązanie, po które sięgnęło mediolańskie studio Wok, idzie o kilka kroków dalej: dawna murowana stodoła, stojąca w toskańskim pejzażu, została... więcej...

data dodania: 2018-12-28

Rozwiązanie, zaproponowane przez belgijskie studio architektoniczne Gijs Van Vaerenbergh, na pozór niewiele znaleźć może zastosowań w architekturze: flamandzcy twórcy zaprojektowali bowiem rodzaj pawilonu, przeznaczonego na uroczystości na… niemieckim cmentarzu wojennym z pierwszej wojny światowej. A jednak elegancja  i prostota tego rozwiązania są czymś, do czego nawiązać mogą projektanci małej architektury i domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2018-12-23

Projekty domów jednorodzinnych zazwyczaj odwołują się do logiki symetrii: konkretne budynki są skupione wokół centralnego miejsca (jadalni, kuchni), za czym w chłodniejszym klimacie przemawia również ekonomia i ergonomika. W Argentynie można jednak mniej przejmować się tego rodzaju względami: może dlatego architekt Pablo Gagliardo zdecydował się na wzniesienie budynku o powierzchni aż 370 m.kw. na planie wąskiego prostokąta?

więcej...
data dodania: 2018-12-17

Poziom czy pion – to oczywiście rozdroże geometrii, ale też podstawowy dylemat współczesnych urbanistów, projektantów i filozofów architektury. Często wybór ten narzucany jest przez okoliczności: wiadomo, że w poziomie buduje się częściej tam, gdzie gruntu jest pod dostatkiem, a użytkownikom zależy na niepokonywaniu dużych różnic wysokości. W miastach już od kilkuset lat ceny gruntu wymuszają wznoszenie budynków w pionie – a od 150 lat mamy do czynienia z rewolucją... więcej...

data dodania: 2018-12-16

Jak pamiętamy – Janus, rdzennie rzymskie bóstwo, nie miał właściwie „świątyń” w ścisłym znaczeniu tego słowa. Jako bóstwu „przejścia” oddawano mu cześć w drzwiach wejściowych do budynków: jedynym wyjątkiem była świątynia w północnej części Forum Romanum, „prastara brama z najdawniejszych obwarowań, którą dla szczególnej świętości zachowano... Jej czarne, omszałe ściany, zbudowane z nierównych bloków kamienia, okryto płytami brązowymi”. Wszędzie... więcej...

data dodania: 2018-12-03

Nie jest trudno otwierać mocą decyzji architektonicznej okna i dziedzińce, pruć ściany i decydować się na otwarte na przestrzał wnętrza, kiedy nie mamy nic do ukrycia. Ale jak zabezpieczyć naprawdę wartościowe zbiory i pomieszczenia, nie zamieniając budynku w betonowy sarkofag? Rozwiązania, których szukał francuski architekt Jean-Paul Viguier, wznosząc pomieszczenia nowego skarbca i centrum przetwarzania gotówki Banku Francji mogą dać do myślenia projektantom domów jednorodzinnych,... więcej...

data dodania: 2018-12-02

Kolor czarny ma wiele negatywnych konotacji kulturowych, które niełatwo przezwyciężyć. Ale dokonania takich architektów jak Alain Carle pokazują, że odpowiednio konsekwentne użycie delikatnie zwęglonego drewna, drobno oksydowanego metalu czy ogniowanej i szkliwionej cegły jest rozwiązaniem, które może się świetnie sprawdzić w przypadku projektów minimalistycznych domów jednorodzinnych.

więcej...