Aktualności

Mniej znaczy więcej.

data dodania: 2014-12-05

    W ostatnim czasie projekty domów wielorodzinnych przybierają niesamowite formy. Projektanci prześcigają się w pomysłach aby wyróżnić się z tłumu konkurencji oraz próbując spełnić rosnące wymagania inwestorów. Budynek wielorodzinny , który chciałam przedstawić jest znakomitym potwierdzeniem motta pewnego światowego architekta ,które brzmi „Less is more” - Mniej znaczy więcej. Powstał on w 2006r. Znajduje się w południowej zachodniej Madryckiego Carabanchel. Budynek stoi na działce o kształcie prostokąta w proporcji a/2a. Świetnie wpisuje się w siatkę ulic miasta. Od strony południowego wschodu działka graniczy z miejski placem. Aby zaoszczędzić na niej miejsca na rzecz powierzchni całego budynku, stworzono kondygnacje parkingową, zaplanowaną w prostopadłościennej bryle, której podstawa i kształt pokrywa się z powierzchnią działki .Jedna połowa tej bryły jest zagłębiona w terenie, a druga wystaje ponad nim tworząc cokół. Dzięki temu powierzchnia działki jakby została wyniesiona z poziomu terenu, na górny poziom stropu kondygnacji garażowej. Na cokole, postawiono dwa budynki mieszkalne. Idea kompozycyjna zespołu mieszkaniowego nawiązuje do kwartału miejskiego w którym wewnętrzny dziedziniec otoczony budynkami stanowił przestrzeń półprywatną przynależąca do mieszkańców. Półprywatna przestrzeń została wydzielona nie przez wygrodzenie dziedzińca ścianami lecz wyniesienie go ponad poziom miasta. Schody i pochylnia wprowadzają na przestrzeń dziedzińca. Z tej przestrzeni za pomocą klatek schodowych i galerii zewnętrznych, można dostać się do mieszkań. Na parterze w wysuniętych bryłach zlokalizowano wejścia do klatek schodowych. W budynku zlokalizowanym na dłuższym boku działki zaprojektowano 4 klatki schodowe, z których dostajemy się do 12 mieszkań na każdej kondygnacji. W drugim budynku komunikację pionową tworzą dwie klatki schodowe, z których poprzez galerie dostajemy się do 6 mieszkań na kondygnacji. Dziedziniec pełni przede wszystkim rolę komunikacyjną. Z poziomu miasta schody i pochylnia wprowadzają na przestrzeń dziedzińca. Z tej przestrzeni tej za pomocą klatek schodowych i galerii zewnętrznych, można dostać się do mieszkań. Oprócz funkcji komunikacyjnej pełni on także rolę ogrodu i miejsca rekreacji. Na parterze w wysuniętych bryłach zlokalizowano wejścia do klatek schodowych. W budynku zlokalizowanym na dłuższym boku działki zaprojektowano 4 klatki schodowe, z których dostajemy się do 12 mieszkań na każdej kondygnacji. W drugim budynku komunikację pionową tworzą dwie klatki schodowe, z których poprzez galerie dostajemy się do 6 mieszkań na kondygnacji. Bryły o kształtach prostopadłościanów usytuowano w południowym narożniku. Ściany domów znajdują się w płaszczyźnie ścian cokołu sąsiadujących z ulicami miasta. Budynek usytuowany wzdłuż dłuższego południowo-zachodniego boku stoi na dziedzińcu. Budynek, ustawiony przy krótszym południowo-wschodnim boku jest uniesiony na słupach. Stworzenie prześwitu w tej części obiektu służyło stworzeniu przejścia, połączenia symbolicznej bramy łączącej poziom dziedzińca zespołu mieszkaniowego z poziomem miasta a nade wszystko z placem miejskim usytuowanym poniżej. Formę budynku podkreśla dwoistość barw – czerń i biel. W tym przypadku czerń cokołu z bielą brył budynków Architekci wykorzystali przestrzeń garażu – jako podium,. Na tym sztucznym wyniesieniu, które postrzegać można jako „taras widokowy”, postawili bryły. Najmniejsze mieszkania w zespole składają się z pokoju dziennego, sypialni, łazienki i kuchni. W większych, ten podstawowy program, uzupełniany jest o dodatkowe pomieszczenia jedną lub dwie sypialnie, umieszczone w wysuniętych bryłach. Wszystkie mieszkania posiadają podwójna orientacje. Funkcja mieszkalna uzupełniona została również o garaże i komórki lokatorskie, ukryte w cokole budynku. Na rożnych poziomach znajduje się ogród. Przestrzenie zielone na dziedzińcu umieszczono również w kondygnacji garażu. Optyczne połączenie pomiędzy nimi, tworzą wycięcia w stropie. Wycięcia doświetlają kondygnacje podziemną i stanowią otwarcia dla wyrastających stamtąd drzew. Elewacje budynków różnią się swoim charakterem. Te od strony ulicy jako płaska ściana. Skalda ją się z dwóch struktur. Do ściany betonowej, która stanowi właściwą przegrodę budynku, zamontowano ażurowe prostokątne ekrany. Pokryto nimi całą ścianę. Stworzono w ten sposób osłonę o ruchomych elementach które dają możliwość ciągłej zmiany elewacji w czasie, zapewniają ochronę przed słońcem i hałasem ulicy.Z elewacją od strony ulicy kontrastują fasady od strony wewnętrznej. Od tej strony zlokalizowano wysunięcia brył galerii wcinające się w przestrzeń dziedzińca. Bryły rozmieszczone są w nieregularny i nieuporządkowany sposób. W nich zlokalizowano pomieszczenia mieszkalne. Wysuwają się bezpośrednio z prostopadłościanów o wysokości sześciu kondygnacji. Na ich powierzchni widać również kwadratowe okna oraz inne wycięcia. wycięcia Jak widać prostota nie musi być prosta i nijaka a minimalizm smutny i bezpłciowy. W tym przypadku wystarczyła prosta gra prymitywnych brył. Kolory budynku też nie są bez znaczenia. Pstrokatość elewacji często przysłania charakter samego budynku. Tutaj dzięki bieli został on wyeksponowany.



ef.

 

Listopad 2018
data dodania: 2018-11-29

Czy możliwy jest „lifting” budynku poprzez zmianę jego oblicowania? Tak, takie rozwiązania wchodzą w grę, jak zaprezentowało studio Deborah Berke Partners, dokonując renowacji internatu niewielkiego college’u w Pennsylwanii. Wynik jest tak niecodzienny i budujący, że warto, by wzięli go pod uwagę również projektanci domów jednorodzinnych: być może warto sięgnąć po dwa „księżycowe” materiały: szary piaskowiec i ocynkowaną, chłodną blachę.

więcej...
data dodania: 2018-11-29

Blachy aluminiowe są świetnym wynalazkiem: oszczędzają czas, miejsce, są niekosztowne, a przy tym, w odróżnieniu od sidingów (należących już do świat Duchologii) oraz bieda-materiału, jakim jest blacha falista, sugerują zamożność, elegancję i powściągliwość. Jeśli są w dodatku lekko „zmatowione”, aż do faktury przypominającej zamsz, doznanie jest jedyne w swoim rodzaju.
A jednak oględziny kilku realizacji tego rodzaju każą zastanowić się przed wykorzystaniem... więcej...

data dodania: 2018-11-27

Czy nowe trendy w projektowaniu domów jednorodzinnych koniecznie wyznaczać musi kolejność recyclingu kontenerów? James Whitaker próbuje po raz kolejny przekonać do tego rozwiązania klientów amerykańskich. Zrobi to jednak w nietypowy sposób: zamiast pochwał płynących z ust kalifornijskich guru popkultury rozstawi metalowe budki nad brzegami jezior Nowej Szkocji.  

więcej...
data dodania: 2018-11-27

Czy naprawdę możliwe jest skonstruowanie z wikliny czegoś więcej niż kosza na plażę? Czy podobne surowce – pozyskiwane szybko i bez niszczeni natury, w pełni odnawialne – mogą znaleźć zastosowania w „poważnej” architekturze? Działania brazylijskiego architekta polskiego pochodzenia Gabriela Kozłowskiego pokazują, że surowce roślinne mogą posłużyć do wznoszenia wielkich budowli – i domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2018-11-26

W kilkadziesiąt lat po opracowaniu teorii i praktyki łuków wnoszonych z żelazobetonu nadal zbyt rzadko stosowane są one w realizacjach takich jak projekty domów jednorodzinnych. A przecież nie ma chyba większego dokonania architektury drugiej połowy XX wieku.

więcej...
data dodania: 2018-11-26

W architekturze nieraz zdarza się mimikra: wiele budynków jednorodzinnych naśladuje gmachy użyteczności publicznej, bodaj w miniaturze. Zdarza się jednak i odwrotnie: przykładem tego wzniesiony przez londyńskie Studio Weave przestronny taras widokowy, który naśladuje „typowy dom z żebrowaną fasadą”, typowy dla zamożnych dzielnic Londynu w stylu georgiańskim.

więcej...
data dodania: 2018-11-25

Wśród projektów domów jednorodzinnych znajdują się takie, które wychodzą naprzeciw nietypowym potrzebom czy zainteresowaniom ich użytkowników: rzadko jednak której pracowni architektonicznej przychodzi realizować zamówienie fotografika, który nie dość, ze potrzebuje atelier i galerii, co swoje zdjęcia realizuje przy użyciu niecodziennych technik: promieni rentgenowskich, którymi „prześwietla” wcześniej przygotowane kompozycje.

więcej...
data dodania: 2018-11-25

Ogniwa fotowoltaiczne, chociaż nie wszędzie znajdują entuzjastów, coraz częściej stają się elementem projektów domów jednorodzinnych. Dotychczas jednak ich lokalizacja była ściśle określona i przez to mocno determinowała kształt i szczegóły projektu: wiadomo było, że znaleźć się one mogą tylko na dachu, który w związku z tym musi mieć określony kąt nachylenia i konstrukcję, pozwalającą unieść dodatkowy ciężar. Czy nowe rozwiązanie, pozwalające oklejać dowolny... więcej...

data dodania: 2018-11-23

Przeróbki starych budynków ciągle nie są popularne: jedni nie mają akurat w pobliżu żadnego dworku lub silosu, inni obawiają się stałej kontroli konserwatora, jeszcze inni nie chcą skapitulować i odstąpić od swojej szczegółowej wizji urządzenia nowego wnętrza. Ale to, co udało się zrobić ze starym wiatrakiem z Suffolk powinno przekonać niejednego do stworzenia nowego projektu domu jednorodzinnego w oparciu o istniejące zasoby.

więcej...
data dodania: 2018-11-22

Kompleks laboratoriów badawczych zaprojektowanych przez CO Architects i Ayers Saint Gross w amerykańskim Phoenix bez reszty przypomina paskowane skały Wielkiego Kanionu. Żeby osiągnąć ten efekt, cały budynek spowito wstęgami miedzi.

więcej...
data dodania: 2018-11-20

Brussels…? Brexit…? Nie, Brixel! Nowe rozwiązanie z pogranicza technik budowlanych, instalacji, sztuki i hi-tech, nieznośnie efekciarskie i nieodparcie zabawne, ma szanse na trwałe zakorzenić się w warsztatach i instrumentarium współczesnych architektów – i wpłynąć na kształt projektów domów jednorodzinnych.
 

więcej...
data dodania: 2018-11-18

Kontrasty bieli i czerni zawsze urzekają, ale w pojedynczym budynku mogą czasem wydać się nieco niepokojące. Chyba, że mamy do czynienia z realizacją Maison du Parc, zrealizowaną w Montrealu z inicjatywy pracowni La Shed Architecture; to rzadki przykład projektu domu jednorodzinnego zaprojektowany jak dzieło sztuki.

więcej...
data dodania: 2018-11-17

Może nie dosłownie: ale pomysł pracowni Steven Chilton Architects by zaprojektować wejście do sferycznego kina w Guangzhou na kształt otwierających się “przesłon” w finezyjnej kuli z kości słoniowej wydaje się nadzwyczaj obiecujący również dla projektantów domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2018-11-15

Bliźniaczy dom jednorodzinny, który stanął na stokach gór w Quebecu sugeruje, że doszło do sunięcia się zbocza: w rzeczywistości twórca tego projektu domu chciał jedynie dać do zrozumienia, jak można sięgnąć po prostotę rozwiązań.

więcej...
data dodania: 2018-11-14

Wśród setek oferowanych dziś gadżetów kuchennych, zwykły lejek nie robi większego wrażenia; co jednak, jeśli stokrotnie powiększony w stosunku do oryginalnego rozmiaru, znajdzie się na dachu budynku? Tego rodzaju rozwiązania dotąd można było zobaczyć na rysunkach dzieci albo nadrealistów; współcześnie stały się częścią projektu domu jednorodzinnego, zrealizowanego w Londynie przez pracownię Gianni Botsford Architects.

więcej...
data dodania: 2018-11-07

Pomysły na niewielkie, prefabrykowane domy jednorodzinne pojawiają się coraz częściej, w miarę rozwoju techniki i równie systematycznie postępującego lokalnie przeludnienia. To zabawne, że prowadzi to do zatarcia pojęć na poziomie „ruchomości”/”nieruchomości”, ale dla autorów projektów domów jednorodzinnych jest to nowa płaszczyzna realizacji zawodowej. Mało kto zagospodarowuje ją tak konsekwentnie jak projektant Yves Behar z San Francisco.

więcej...
data dodania: 2018-11-05

Czy istnieje sposób na postawienie domu jednorodzinnego na wyjątkowo wąskiej działce? Tak, pracownia Craig Steely Architecture znalazła na to sposób, stawiając wokół wznoszonego przez siebie budynku, na zlecenie inwestora, wąski, wysoki, kręty mur. Wynik? Większość rodziny jest zachwycona, ale znacznie uważniej i częściej niż inni patrzą w niebo.

więcej...
data dodania: 2018-11-02

Zespoły projektowe, które znajdują się dziś na “pierwszej linii” innowacji budowlanych – badacze ze słynnej EHT w Zurichu i zespół Zaha Hadid Architects – wypróbowali kolejne niezwykłe rozwiązanie: roboty pracujące w systemie 3D zdołały „wyszydełkować” niesłychanie skomplikowaną formę odlewniczą z zaledwie 30 kg włóczki bawełnianej – która, po odpowiednim utwardzeniu, posłużyła do odlania pięciotonowej i kilkunastometrowej rzeźby, a właściwie instalacji... więcej...