Aktualności

Marcel Lajos Breuer i Hooper House

data dodania: 2014-05-20

Mury Bauhausu opuściło wielu znanych architektów, których projekty domów, fabryk i  budynków instytucjonalnych ale i mebli oraz przedmiotów użytkowych do dzisiaj, mimo upływu kilkudziesięciu lat, zachwycają swoją nowoczesnością, zastosowanymi materiałami i niestandardowymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Co więcej zachwycają one nie tylko koneserów designu i znawców architektury ale też całe rzesze zwyczajnych ludzi, nie mających na co dzień styczności ze światem projektowania. Nie inaczej jest z projektem domu Hooper House autorstwa Marcela Breuera – jednego z najmłodszych i z całą pewnością jednego z najzdolniejszych studentów tej uczelni.

Marcel Breuer urodził się 22 maja 1902 roku w Pécs na terenie dzisiejszych Węgier. W wieku 18 lat opuścił rodzinne miasto by rozpocząć studia na Bauhausie gdzie jego naturalny talent i zdolności projektowe zostały szybko dostrzeżone przez założyciela szkoły Waltera Gropiusa. Jeszcze jako student został mianowany kierownikiem pracowni meblarskiej stając się  „mistrzem juniorem”. Gropius wywarł zresztą dosyć istotny wpływ na styl młodego projektanta i stał się jego wieloletnim mentorem a w późniejszym okresie także wspólnikiem.  Po ukończeniu szkoły w 1925 roku na krótko wyjechał do Paryża, by po powrocie  dołączyć już jako mistrz do grona wykładowców Bauhausu. Jednocześnie rozpoczął studia na tamtejszym nowo utworzonym wydziale architektury.

W związku z narastającą falą nazizmu w Niemczech przeniósł się w 1930 roku do Londynu gdzie rozpoczął współpracę z Jackiem Pritchardem – jednym z pierwszych zwolenników nowoczesnego designu w Wielkiej Brytanii a następnie z Francisem Yorkem, z którym wspólnie stworzyli wiele projektów domów. Pod koniec lat trzydziestych przeniósł się do Stanów Zjednoczonych gdzie został wykładowcą na uniwersytecie w Cambridge. Otworzył też wraz z Gropiusem biuro projektowe, którego prace wywarły ogromny wpływ na ustanowienie amerykańskiego sposobu projektowania nowoczesnych domów, czego świetnym przykładem może być powstały w tym okresie Frank House w w Pittsburghu zaprojektowany jako Gesamtkunstwerk czyli synteza sztuk.

W 1941 roku na tle osobistych nieporozumień, a także z powodu chęci wyrwania się spod nazwiska Gropiusa, które zdominowało ich wspólną praktykę, Breuer postanowił rozwiązać spółkę i przeniósł się do Nowego Jorku gdzie założył własne biuro architektoniczne. W tym okresie w głowie architekta zrodziła się dość często stosowana później koncepcja „domu dwurdzeniowego” składającego się z części sypialnej i oddzielonej korytarzem części zawierającej salon, kuchnie i jadalnie. Pierwszymi poważnymi budynkami instytucjonalnymi w karierze Breuera były – kontrowersyjna architektonicznie - siedziba UNESCO w Paryżu z 1955 roku oraz kościół w Opactwie Świętego Jana w Minnesocie z 1954, które okazały się być punktem zwrotnym i pozwoliły zaistnieć architektowi na rynku obiektów innych niż mieszkalne i pozyskać nowe zlecenia. Breuer nie skupiał się jednak tylko na projektowaniu domów, form przemysłowych i budynków komercyjnych lecz prowadził także szerokie rozważania teoretyczne nad problemami wpisania bryły architektonicznej w tkankę miejską.

Przez prawie 30 lat, projektując przeszło 100 budynków pracował z licznym gronem wspólników i partnerów, z którymi szukał niekonwencjonalnych i nowoczesnych rozwiązań i z których każdy miał swój własny, unikalny wkład w finalny projekt a na pojawiające się od czasu do czasu zarzuty o powtarzalności jego projektów zwykł odpowiadać po prostu  „... nie mogę przecież projektować zupełnie nowego systemu w każdy poniedziałkowy poranek”. Marcel Lajos Breuer zmarł 1 lipca 1981 roku w swoim mieszkaniu na Manhattanie.

Hooper House 1

Hooper House to projekt, będący świetną ilustracją koncepcji „domu dwurdzeniowego” stworzonej przez Breuera. Zaprojektowany 1948 a wybudowany w 1960 roku w Baltimore  dla filantropki Edith Hooper.  Frontowe,  całkowicie przeszklone drzwi prowadzą na centralnie położony odkryty dziedziniec, który dzieli budynek na dwie strefy prywatną i publiczną. W północnym skrzydle znajduje się sześć sypialni oraz pokój rodzinny. W części południowej zlokalizowany jest salon, kuchnia i jadalnia. Na szczególną uwagę zasługuje fakt zastosowania dużej ilości przeszkleń (większość pokoi posiada szklane ściany od podłogi do sufitu), co było rozwiązaniem jak na tamte czasy dość odważnym i nowatorskim, jednak pozwoliło odsłonić imponujący widok na znajdujące się w pobliżu jezioro Rolanda oraz zapewniło niesamowitą grę światła i cienia wewnątrz budynku. Zastosowane materiały oraz naturalne okładziny sprawiły, że dom niemal scala się z otoczeniem i sprawia wrażenie przeźroczystego i nieinwazyjnego, zapewniając mieszkańcom niczym niezmąconą możliwość obcowania z naturą i pięknymi widokami nie ruszając się z w praktyce domowego fotela.

Hooper House

GC

źródło fot.:  wikipedia.org

Listopad 2018
data dodania: 2018-11-29

Czy możliwy jest „lifting” budynku poprzez zmianę jego oblicowania? Tak, takie rozwiązania wchodzą w grę, jak zaprezentowało studio Deborah Berke Partners, dokonując renowacji internatu niewielkiego college’u w Pennsylwanii. Wynik jest tak niecodzienny i budujący, że warto, by wzięli go pod uwagę również projektanci domów jednorodzinnych: być może warto sięgnąć po dwa „księżycowe” materiały: szary piaskowiec i ocynkowaną, chłodną blachę.

więcej...
data dodania: 2018-11-29

Blachy aluminiowe są świetnym wynalazkiem: oszczędzają czas, miejsce, są niekosztowne, a przy tym, w odróżnieniu od sidingów (należących już do świat Duchologii) oraz bieda-materiału, jakim jest blacha falista, sugerują zamożność, elegancję i powściągliwość. Jeśli są w dodatku lekko „zmatowione”, aż do faktury przypominającej zamsz, doznanie jest jedyne w swoim rodzaju.
A jednak oględziny kilku realizacji tego rodzaju każą zastanowić się przed wykorzystaniem... więcej...

data dodania: 2018-11-27

Czy nowe trendy w projektowaniu domów jednorodzinnych koniecznie wyznaczać musi kolejność recyclingu kontenerów? James Whitaker próbuje po raz kolejny przekonać do tego rozwiązania klientów amerykańskich. Zrobi to jednak w nietypowy sposób: zamiast pochwał płynących z ust kalifornijskich guru popkultury rozstawi metalowe budki nad brzegami jezior Nowej Szkocji.  

więcej...
data dodania: 2018-11-27

Czy naprawdę możliwe jest skonstruowanie z wikliny czegoś więcej niż kosza na plażę? Czy podobne surowce – pozyskiwane szybko i bez niszczeni natury, w pełni odnawialne – mogą znaleźć zastosowania w „poważnej” architekturze? Działania brazylijskiego architekta polskiego pochodzenia Gabriela Kozłowskiego pokazują, że surowce roślinne mogą posłużyć do wznoszenia wielkich budowli – i domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2018-11-26

W kilkadziesiąt lat po opracowaniu teorii i praktyki łuków wnoszonych z żelazobetonu nadal zbyt rzadko stosowane są one w realizacjach takich jak projekty domów jednorodzinnych. A przecież nie ma chyba większego dokonania architektury drugiej połowy XX wieku.

więcej...
data dodania: 2018-11-26

W architekturze nieraz zdarza się mimikra: wiele budynków jednorodzinnych naśladuje gmachy użyteczności publicznej, bodaj w miniaturze. Zdarza się jednak i odwrotnie: przykładem tego wzniesiony przez londyńskie Studio Weave przestronny taras widokowy, który naśladuje „typowy dom z żebrowaną fasadą”, typowy dla zamożnych dzielnic Londynu w stylu georgiańskim.

więcej...
data dodania: 2018-11-25

Wśród projektów domów jednorodzinnych znajdują się takie, które wychodzą naprzeciw nietypowym potrzebom czy zainteresowaniom ich użytkowników: rzadko jednak której pracowni architektonicznej przychodzi realizować zamówienie fotografika, który nie dość, ze potrzebuje atelier i galerii, co swoje zdjęcia realizuje przy użyciu niecodziennych technik: promieni rentgenowskich, którymi „prześwietla” wcześniej przygotowane kompozycje.

więcej...
data dodania: 2018-11-25

Ogniwa fotowoltaiczne, chociaż nie wszędzie znajdują entuzjastów, coraz częściej stają się elementem projektów domów jednorodzinnych. Dotychczas jednak ich lokalizacja była ściśle określona i przez to mocno determinowała kształt i szczegóły projektu: wiadomo było, że znaleźć się one mogą tylko na dachu, który w związku z tym musi mieć określony kąt nachylenia i konstrukcję, pozwalającą unieść dodatkowy ciężar. Czy nowe rozwiązanie, pozwalające oklejać dowolny... więcej...

data dodania: 2018-11-23

Przeróbki starych budynków ciągle nie są popularne: jedni nie mają akurat w pobliżu żadnego dworku lub silosu, inni obawiają się stałej kontroli konserwatora, jeszcze inni nie chcą skapitulować i odstąpić od swojej szczegółowej wizji urządzenia nowego wnętrza. Ale to, co udało się zrobić ze starym wiatrakiem z Suffolk powinno przekonać niejednego do stworzenia nowego projektu domu jednorodzinnego w oparciu o istniejące zasoby.

więcej...
data dodania: 2018-11-22

Kompleks laboratoriów badawczych zaprojektowanych przez CO Architects i Ayers Saint Gross w amerykańskim Phoenix bez reszty przypomina paskowane skały Wielkiego Kanionu. Żeby osiągnąć ten efekt, cały budynek spowito wstęgami miedzi.

więcej...
data dodania: 2018-11-20

Brussels…? Brexit…? Nie, Brixel! Nowe rozwiązanie z pogranicza technik budowlanych, instalacji, sztuki i hi-tech, nieznośnie efekciarskie i nieodparcie zabawne, ma szanse na trwałe zakorzenić się w warsztatach i instrumentarium współczesnych architektów – i wpłynąć na kształt projektów domów jednorodzinnych.
 

więcej...
data dodania: 2018-11-18

Kontrasty bieli i czerni zawsze urzekają, ale w pojedynczym budynku mogą czasem wydać się nieco niepokojące. Chyba, że mamy do czynienia z realizacją Maison du Parc, zrealizowaną w Montrealu z inicjatywy pracowni La Shed Architecture; to rzadki przykład projektu domu jednorodzinnego zaprojektowany jak dzieło sztuki.

więcej...
data dodania: 2018-11-17

Może nie dosłownie: ale pomysł pracowni Steven Chilton Architects by zaprojektować wejście do sferycznego kina w Guangzhou na kształt otwierających się “przesłon” w finezyjnej kuli z kości słoniowej wydaje się nadzwyczaj obiecujący również dla projektantów domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2018-11-15

Bliźniaczy dom jednorodzinny, który stanął na stokach gór w Quebecu sugeruje, że doszło do sunięcia się zbocza: w rzeczywistości twórca tego projektu domu chciał jedynie dać do zrozumienia, jak można sięgnąć po prostotę rozwiązań.

więcej...
data dodania: 2018-11-14

Wśród setek oferowanych dziś gadżetów kuchennych, zwykły lejek nie robi większego wrażenia; co jednak, jeśli stokrotnie powiększony w stosunku do oryginalnego rozmiaru, znajdzie się na dachu budynku? Tego rodzaju rozwiązania dotąd można było zobaczyć na rysunkach dzieci albo nadrealistów; współcześnie stały się częścią projektu domu jednorodzinnego, zrealizowanego w Londynie przez pracownię Gianni Botsford Architects.

więcej...
data dodania: 2018-11-07

Pomysły na niewielkie, prefabrykowane domy jednorodzinne pojawiają się coraz częściej, w miarę rozwoju techniki i równie systematycznie postępującego lokalnie przeludnienia. To zabawne, że prowadzi to do zatarcia pojęć na poziomie „ruchomości”/”nieruchomości”, ale dla autorów projektów domów jednorodzinnych jest to nowa płaszczyzna realizacji zawodowej. Mało kto zagospodarowuje ją tak konsekwentnie jak projektant Yves Behar z San Francisco.

więcej...
data dodania: 2018-11-05

Czy istnieje sposób na postawienie domu jednorodzinnego na wyjątkowo wąskiej działce? Tak, pracownia Craig Steely Architecture znalazła na to sposób, stawiając wokół wznoszonego przez siebie budynku, na zlecenie inwestora, wąski, wysoki, kręty mur. Wynik? Większość rodziny jest zachwycona, ale znacznie uważniej i częściej niż inni patrzą w niebo.

więcej...
data dodania: 2018-11-02

Zespoły projektowe, które znajdują się dziś na “pierwszej linii” innowacji budowlanych – badacze ze słynnej EHT w Zurichu i zespół Zaha Hadid Architects – wypróbowali kolejne niezwykłe rozwiązanie: roboty pracujące w systemie 3D zdołały „wyszydełkować” niesłychanie skomplikowaną formę odlewniczą z zaledwie 30 kg włóczki bawełnianej – która, po odpowiednim utwardzeniu, posłużyła do odlania pięciotonowej i kilkunastometrowej rzeźby, a właściwie instalacji... więcej...