Aktualności

Dmuchańce

data dodania: 2017-03-20

Pracując nad projektem domu jednorodzinnego zwykle nie zastanawiamy się nad… nadmuchiwanymi elementami budynku: na pompowany ręcznie lub z kompresora brodzik dla dzieci przyjdzie czas, balony powiesimy na parapetówce albo na któregoś Sylwestra, prawda, kochanie? Tymczasem na świecie tak zwana „inflatable architecture” – czyli, spolszczając, dmuchańce – robi zawrotną karierę. Nie tylko w podrzędnych wesołych miasteczkach: na salonach i w branży wystawienniczej.

O najnowszym pomyśle tego rodzaju donosi portal Dezeen, pisząc o (niezrealizowanym) jak dotąd projekcie eko-spa na Łotwie, którego projektanci -3Gatti Architexture Studio – zaprojektowali dachy domów jednorodzinnych i sauny w kształcie… ogromnych szyszek. Miało być stanowić ukłon wobec idei ekologicznych i piękna łotewskich puszcz, że jednak trudno wznieść dach o takim kształcie w tradycyjnych technologiach i materiałach – więźba, dachówki.. – zdecydowali się na zamontowanie silikonowych „szyszek” o średnicy przeszło trzech metrów, nadmuchiwanych po zakończeniu budowy.

Figlik? Nie, trend. W większości są to naturalnie realizacje tymczasowe, wielkie hale obliczone na uświetnienie wystaw lub targów – ale nawet wówczas robią wrażenie rozmachem, solidnością wykonania i niepowtarzalnym stylem: zaprojektowany przez duńskie studio BIG „pawilon chmur”, który dostarczyć miał schronienia VIP-om podczas festiwalu muzyki rockowej w Roskilde, uniósł się w powietrze w ciągu kilku minut.

Plastikowa szklarnio-oranżeria nad Tamizą stoi natomiast już drugi rok: przedsięwzięcie tym śmielsze, że wewnątrz samej kopuły umieszczono jeszcze „kieszonki” z pachnącymi odmianami roślin, łączące je następnie tak, by do głównej komory trafiał tlen i olejki eteryczne, wydzielane przez rośliny.

Jeśli idzie o objętość, na pierwszym miejscu znajdują się realizacje Anish Kapoora: przez rokiem wraz z architektem Arata Isozaki zaprojektował on przenośną, nadmuchiwaną halę koncertową o naprawdę niezłej akustyce, która jednorazowo gościć może pięćset osób. Całość posłużyła usprawnieniu tournée orkiestry symfonicznej po regionach dotkniętych przed kilku laty tsunami. Kapoor eksperymentował z nadmuchiwanymi gigantami już wcześniej: w paryskim Grand Palais wystawił trzy kule o średnicy 35 metrów, służące jako tymczasowe hale wystawowe.  

Oczywiście, takie rozwiązania wymagają sporych nakładów, dobrej jakości materiałów i niezłych kompresorów powietrza. Jeśli jednak zależałoby nam na wzniesieniu zadaszonego wnętrza w ogrodzie na czas uroczystości rodzinnych – może nie warto zwracać się do tradycyjnej wypożyczalni namiotów, lecz spróbować czegoś innego? [ws]

Grudzień 2018
data dodania: 2018-12-31

Okolice Sylwestra to naturalny czas, by pomyśleć o recyclingu tego, co pozostaje po szampańskich zabawach – także w kontekście budownictwa i wykorzystywania odpadów jako surowców.
Projektów „Domów z butelek” powstało już kilkaset, wszystkie według podobnego schematu: położone na płask, połączone spoiwem butelki świetnie sprawdzają się jako cegły. Sprawdziłyby się pewnie i butelki od szampana, wyjątkowo przecież grubościenne, więc i odporne, choć ze względu... więcej...

data dodania: 2018-12-30

Doniczki? Oczywiście. Sadzonki w kuchni? Jak najbardziej. Ogródek z warzywami za domem? Coraz częściej, w miarę, jak rośnie moda na „eko”. Ale umieszczenie gigantycznych donic na warzywa i zboża na fasadzie budynku, tak, by łatwo było można po nie sięgnąć, to pomysł, na który wpada niewielu projektantów domów jednorodzinnych: na szczęście architektom ze studia Bomzero w Kuala Lumpur nie zabrakło odwagi ani fantazji.

więcej...
data dodania: 2018-12-29

Wykorzystywanie dawnych, zrujnowanych lub w najlepszym razie porzuconych budynków gospodarczych na nowe domy jednorodzinne to częsta, modna i cenna dla krajobrazu kulturowego praktyka. Od Skandynawii po Nową Anglię dawne młyny, kaszarnie i stajnie są przebudowywane i częściowo wyburzane, by stworzyć miejsce dla nowych mieszkańców. Ale rozwiązanie, po które sięgnęło mediolańskie studio Wok, idzie o kilka kroków dalej: dawna murowana stodoła, stojąca w toskańskim pejzażu, została... więcej...

data dodania: 2018-12-28

Rozwiązanie, zaproponowane przez belgijskie studio architektoniczne Gijs Van Vaerenbergh, na pozór niewiele znaleźć może zastosowań w architekturze: flamandzcy twórcy zaprojektowali bowiem rodzaj pawilonu, przeznaczonego na uroczystości na… niemieckim cmentarzu wojennym z pierwszej wojny światowej. A jednak elegancja  i prostota tego rozwiązania są czymś, do czego nawiązać mogą projektanci małej architektury i domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2018-12-23

Projekty domów jednorodzinnych zazwyczaj odwołują się do logiki symetrii: konkretne budynki są skupione wokół centralnego miejsca (jadalni, kuchni), za czym w chłodniejszym klimacie przemawia również ekonomia i ergonomika. W Argentynie można jednak mniej przejmować się tego rodzaju względami: może dlatego architekt Pablo Gagliardo zdecydował się na wzniesienie budynku o powierzchni aż 370 m.kw. na planie wąskiego prostokąta?

więcej...
data dodania: 2018-12-17

Poziom czy pion – to oczywiście rozdroże geometrii, ale też podstawowy dylemat współczesnych urbanistów, projektantów i filozofów architektury. Często wybór ten narzucany jest przez okoliczności: wiadomo, że w poziomie buduje się częściej tam, gdzie gruntu jest pod dostatkiem, a użytkownikom zależy na niepokonywaniu dużych różnic wysokości. W miastach już od kilkuset lat ceny gruntu wymuszają wznoszenie budynków w pionie – a od 150 lat mamy do czynienia z rewolucją... więcej...

data dodania: 2018-12-16

Jak pamiętamy – Janus, rdzennie rzymskie bóstwo, nie miał właściwie „świątyń” w ścisłym znaczeniu tego słowa. Jako bóstwu „przejścia” oddawano mu cześć w drzwiach wejściowych do budynków: jedynym wyjątkiem była świątynia w północnej części Forum Romanum, „prastara brama z najdawniejszych obwarowań, którą dla szczególnej świętości zachowano... Jej czarne, omszałe ściany, zbudowane z nierównych bloków kamienia, okryto płytami brązowymi”. Wszędzie... więcej...

data dodania: 2018-12-03

Nie jest trudno otwierać mocą decyzji architektonicznej okna i dziedzińce, pruć ściany i decydować się na otwarte na przestrzał wnętrza, kiedy nie mamy nic do ukrycia. Ale jak zabezpieczyć naprawdę wartościowe zbiory i pomieszczenia, nie zamieniając budynku w betonowy sarkofag? Rozwiązania, których szukał francuski architekt Jean-Paul Viguier, wznosząc pomieszczenia nowego skarbca i centrum przetwarzania gotówki Banku Francji mogą dać do myślenia projektantom domów jednorodzinnych,... więcej...

data dodania: 2018-12-02

Kolor czarny ma wiele negatywnych konotacji kulturowych, które niełatwo przezwyciężyć. Ale dokonania takich architektów jak Alain Carle pokazują, że odpowiednio konsekwentne użycie delikatnie zwęglonego drewna, drobno oksydowanego metalu czy ogniowanej i szkliwionej cegły jest rozwiązaniem, które może się świetnie sprawdzić w przypadku projektów minimalistycznych domów jednorodzinnych.

więcej...