Aktualności

Betonowa kra w Yeosu

data dodania: 2016-04-11

Projektant Daniel Valle na zlecenie południowokoreańskiego miasta Yeosu zaprojektował pawilon wystawienniczy, który prócz zwyczajowych funkcji i uwarunkowań – duże przestrzenie ekspozycyjne, łatwość przemieszczania dużych mas ludzkich, ergonomia, elegancja, bezpieczeństwo – posiadał, w myśl intencji zleceniodawców, dodatkowy walor: miał mianowicie stanowić przestrogę.

Nauka zna dziesiątki kierunków, w jakich rozwija się architektura, od rezydencjonalnej po przemysłową. Ale architektura dydaktyczna? Dotąd coś podobnego przewidział tylko – i w to w ironicznej miniaturze poetyckiej – Zbigniew Herbert, pisząc na nowo historię kreteńskiego Minotaura, którego szansą na edukację miał byś stworzony przez Dedala labirynt. „Snuł się tedy nieszczęsny książę popychany przez preceptorów korytarzami indukcji i dedukcji, nieprzytomnym okiem patrzył na poglądowe freski. Nic z tego nie rozumiał”. Jak pamiętamy, dobrze się to (dla Minotaura) nie skończyło.

Daniel Valle ma więcej szans niż Dedal, bo i przesłanie oferuje prostsze: jednym z największych zagrożeń dla współczesnego świata – przynajmniej w myśl dominujących w mediach opinii – ma być globalne ocieplenie i związany z nim wzrost poziomu mórz. Water Pavilion francuskiego projektanta, osadzony w płytkich wodach przybrzeżnych, miał zatem stanowić rodzaj gigantycznej pływającej kry czy płaszczyzny, bezustannie zalewanej przez fale – zarówno ze względu na zmieniający się podczas przypływów poziom morza, jak i gigantycznej mocy urządzenia hydrauliczne, które miałyby unosić lub opuszczać o kilkadziesiąt centymetrów cały obszerny (30.000 m.kw. powierzchni!) budynek.

Do wnętrza umiejscowionego na terenach niedawnego Expo 2012 Water Pavilion zwiedzający wkraczać mają zanurzającą się wśród fal (choć odgrodzoną od nich) pochylnią: z brzegu wizyta wyglądać wręcz będzie na zstępowanie w głąb morza. Pozostała część „poziomu zero” w ciągu doby będzie kilkakrotnie zalewana przez fale, a w centrum platformy znajdzie się rodzaj studni, uzupełnionej o gejzer. Wewnątrz znajdującego się pod powierzchnią morza budynku większość ścian działowych zbudowana zostanie z hartowanego szkła, wypełniać je zaś będzie stabilna lub spływająca po ścianach woda.

Projektant podkreśla, że jego wiodącą intencją było „przekazanie zwiedzającym doznania płynności, niekształtności i zmiany”. Można być przekonanym, że utrwali się ono u zstępujących pod wodę gości; ojcowie miasta Yeosu muszą jednak wziąć pod uwagę możliwy efekt uboczny, a mianowicie pojawienie się ciężkich przypadków hydrofobii. (ws)


(c) Daniel Valle

Grudzień 2015
data dodania: 2015-12-18

Kilka dni temu wszystkie serwisy informacyjne obiegła wiadomość, że Komisja Europejska pozwała Polskę za niewdrożenie unijnych rozwiązań dotyczących walki ze smogiem. Wnioskiem zajmie się Trybunał Sprawiedliwości. Według raportu Komisji w ostatnich pięciu latach dobowe dopuszczalne stężenie pyłu zawieszonego PM10 było stale przekraczane w większości z 46 stref pomiarowych w Polsce. Pył PM10 zawiera cząsteczki o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów,... więcej...

data dodania: 2015-12-16

Jeżeli Urząd zwleka z załatwieniem wniesionej przez nas sprawy, zgodnie z obowiązującymi od 15.08.2015r. Przepisami, możemy w tym wypadku uzyskać nawet rekompensatę finansową. Każde postępowanie administracyjne powinno się skończyć w określonym czasie. Czas ten ściśle określa rodzaj i stopień skomplikowania wniesionej sprawy. W ich większości poparty konkretnymi Kodeksami Postępowania Administracyjnego. Zgodnie z art.35 Kodeksu Postępowania Administracyjnego organy administracji... więcej...