DOMY SZEREGOWE

Dom w zabudowie szeregowej automatycznie zmniejsza koszt zakupu działki, gdyż jej wielkość jest ograniczona do pasa ziemi o szerokości takiej, jaką ma budynek. Dwie ściany wspólne z sąsiednimi budynkami poprawiają bilans cieplny, co pozwala ograniczyć wydatki na ogrzewanie. Podobnie koszty doprowadzenia instalacji - energetycznej, gazowej, wodnej, kanalizacyjnej - są niższe, bo nie obciążają jednego inwestora, jak w domu wolnostojącym, lecz rozkładają się na kilku.

szereg_400
Kawałek własnej ziemi przy domu, na którym można urządzić piękny ogródek, daje poczucie, że jest się na swoim. W domkach górników w Gliwicach, Katowicach i Giszowcu zbudowanych w latach 20. i 30. XX w. przez kopalnie dla swoich pracowników na tzw. osiedlach patronackich, pracodawca zapewniał zaopatrzenie w wodę, wywóz nieczystości, dostęp do wspólnej pralni, a dla dzieci budował szkoły. Ten typ relacji między pracownikiem a pracodawcą, zwany kapitalizmem patriarchalnym, znajdował swój wyraz w formie domów mieszkalnych także w innych polskich miastach. W Łodzi nie opodal fabryki i pałacu jej właściciela projektowano liczne osiedla robotnicze, jak to „Na Księżym Młynie", gdzie w zabudowie szeregowej stoją domy kilkurodzinne, natomiast mieszkania dla robotników katolickich w Krakowie umieszczono w typowych, parterowych domkach szeregowych.

W naszych czasach w domkach szeregowych niekoniecznie mieszkają osoby niezamożne, dlatego buduje się je inaczej niż kiedyś. Wiele biur architektonicznych oferuje gotowe projekty domów do zabudowy szeregowej. Na takim osiedlu, położonym w pięknej okolicy, szereg domków może stać tylko z jednej strony ulicy, dzięki czemu mieszkańcy nie czują się zamknięci w przestrzeni. Natomiast zwarta zabudowa ułatwia zapobieganie największej pladze właścicieli domów - włamaniom a monitoring terenu przez Agencję Ochrony jest łatwiejszy. W porównaniu z osiedlem domów wolnostojących mamy w tym przypadku znacznie mniejszy teren do upilnowania i zdecydowanie mniejszą liczbę kamer przemysłowych, z których obraz musi obserwować strażnik, co zdecydowanie zwiększa skuteczność ochrony.

Paweł Jasica